reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Smerki w serduszku

G

Gośka 79

Gość
Właśnie przed godziną dowiedziałam się że moja Ania ( 4,5 lat) ma jakieś szmerki na serduszku. Zapisałam ją już do kardiologa, ale są tam bardzo długie kolejki. Muszę czekać jeszcze kilka tygodni. A ja jestem bardzo przerażona, nie wiem co to może znaczyć i dlaczego teraz, myślałam że takie wady wykrywane są już tuż po urodzeniu.Ania raczej nigdy nie chorowała a teraz taka wiadomość Poradźcie mi coś proszę.
 
reklama
Ja jak byłam mała też miałam takie szmery, w dodatku arytmię. Lekarz mówił, że jak dojrzeję, to wszystko wróci do normy i rzeczwiście tak się stało. Może i u Twojej córeczki to nic groźnego. Oczywiście trzeba to sprawdzić, ale według tego lekarza, do którego ja chodziłam, wiele dzieci ma takie szmery - związane z jakąś niedojrzałością - ale z czasem one ustępują i nie są groźne. Przynajmniej u mnie tak było - nawet jak byłam w ciąży, to sobie przypomniałam o tych problemach z dzieciństwa i poszłam na echo serca, żeby mieć pewność. Serce jak dzwon i wszystk o o.k. Mam nadzieję, że u Was chodzi o to samo. Pozdrowionka dla córeczki
nikita
 

u mnie takie szmerki, a poźniej arytmie stwierdzono jak mialam 3 lata...nigdy nic poważnego mi nie było, co roku kontrolne EKG, ale jak zaczełam dojrzewać to i organizm oszalał, miałam napady wymiotów i słabsze dni, lekarz zabronił mi się przemęczać fizycznie, miałam np. zwolnienie z biegania na wf, ale pozniej jak podrosłam to to sie uspokoiło...teraz tylko szybciej lapie zadyszke

ale ogolnie nic strasznego...zyje sie normalnie, tak wiec nie przejmuj sie o mala
 
Mój synek miał ostatnio niewielką infekcję i przy badaniu lekarka stwierdziła leciutkie szmerki, ale powiedziała, żeby się nie przejmować na razie, tylko przyjść na zwyczajne pediatryczne badanie jak będzie w 100% zdrowy, bo przy infekcjach takie szmerki bardzo często występują. Może i u Was to było przyczyną?
 
Nie martw się na zapas - u nas tez jakoś (nie zaraz po urodzeniu) wysłuchano szmerki - byliśmy na echo serca i okazało się że jest wszystko okej - szmerki sa tzw. fizjologiczne - rozwojowe.
Nie masz się co martwić. Jeśli dziecko nie ma objawów niewydolnościowych - tj. szybkie męczenie, sinienie, oblewanie potem itepe to zapewne wszystko jest okej.
Ale oczywiście sprawdzić to należy - najlepiej echem serca, bo samo EKG jest mało wiarygodnym badaniem :)
 
Czy wiecie coś więcej na temat szmerów czynnościowych nad serduszkiem?Szukałam w internecie,ale niewiele znalazlam.Lekarka stwierdziła to u Zuzi, i w ciągu najbliżyszch 6 m-cy czeka nas wizyta u kardiologa.
 
U mojej córci zaraz po urodzeniu lekerka słyszała szmery. Olę zabadał kardiolog i zrobili usg serduszka i wszystko na szczęście było ok. Ale zawsze trzeba sprawdzić! Ja czekałam z bolącym sercem dwa dni na to badanie(musiałam z tego powodu zostać dłużej w szpitalu). Współczuję dłuższego czekania i życzę powodzenia.
 
reklama
Dziękuję za odpowiedzi .Niestety na wizytę do kardiologa muszę czekać aż do 9 grudnia. Mam nadzieję że wszystko będzie dobrze. Ania ostatnio dość dużo urosła, być może więc będą to jednak szmerki "rozwojowe". Pozdrawiam
 
Do góry