reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

sny;]

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
reklama
Super, że kryzys już minął.
Mówiłam, że tak będzie. Ja przeszłam to samo.
No cóż, widzę, że nudzisz się tak jak ja. Ostatnio coś nikt nie zagląda na forum. Nie wiem co się dzieje z tymi dziewczynami. Mam nadzieję, że nic złego.
Pozdrowionka
Sorki, że na Ciebie krzyczałam
 
No co ty nie szkodzi!!!
no tak zadko zagladaja:(:( u nas sie w majowkach poprawilo...:) no i mamy wsumie takie dzialy majowkowo kwietniowe :) a kiedy dasz brzuszka na forum?
 
No to ja się muszę pochwalić, że po raczej niemiłych snach dziś miałam baaardzooo przyjemny - przyśniła mi się córeczka. To był powrót do domu ze szpitala i bardzo nieporadnie układalismy z mężem tą kruszynkę w foteliku samochodowym :) Była maluteńka!
A co do częstotliwiści wizyt na forum, to pracuje, a potem głównie śpię - to musi być ogromna praca organizmu, skoro jestem non stop taka zmęczona.
Ale mam nadzieję, ze praca owocna :)
Pozdrawiam wszystkie przyszłe mamusie razy 2 :)
 
Mi się za to dzisiaj przyśniły zakupy w sklepie dziecięcym. Jakiś czas temu w internecie upatrzyłam sobie wózek taki śliczny fioletowy w stokrotki ale widziałam go tylko na obrazku, za to we śnie robiłam z nim wszelkie cuda. Rozkładałam, składałam, przekształcałam w spacerówkę, bujałam normalnie istana jazda testowa. Śmiejemy się z mężem, że teraz już możemy kupować skoro tak dobrze go sprawdziłam.
 
Lilith! Nie mam aparatu cyfrowego, więc nie mogę uwiecznić mojego brzuszka - a zrobił się już spory.
 
Dziś w nocy miałam dwa koszmary. Straszne.

1. urodziłam śliczną małą dziewczynkę w 7 miesiącu przez cesarskie cięcie. Waga 2.125 kg. (śmieszne w tym okresie dzieciaczki ważą do 1 kg. Jak była już w domciu to spała w łazience u mojej mamy w zlewie, moja mama na kibelku, babcia w wannie. Poszłam zrobić mleko, mama z babcią też coś już robiły, ja zachodzę do łazienki a moja córeczka leży głową w kibelku - utopiła się. obudziłam się zlana potem, serce biło mi jak oszalałe, byłam przerażona.

2. urodziłam dziewuszkę, która po dwóch dniach sama chodziła na kibelek robić siusiu a po miesiącu ukradła nasze stare auto i pojechala sobie. Ja pędziłam za nią wołając, żeby się zatrzymała. Oczywiście rozbiła samochód a ja byłam zadowolona, że tym razem żyje.

Jak interpretować tak głupie sny?????
 
aska00 pisze:
Dziś w nocy miałam dwa koszmary. Straszne.

1. urodziłam śliczną małą dziewczynkę w 7 miesiącu przez cesarskie cięcie. Waga 2.125 kg. (śmieszne w tym okresie dzieciaczki ważą do 1 kg. Jak była już w domciu to spała w łazience u mojej mamy w zlewie, moja mama na kibelku, babcia w wannie. Poszłam zrobić mleko, mama z babcią też coś już robiły, ja zachodzę do łazienki a moja córeczka leży głową w kibelku - utopiła się. obudziłam się zlana potem, serce biło mi jak oszalałe, byłam przerażona.

2. urodziłam dziewuszkę, która po dwóch dniach sama chodziła na kibelek robić siusiu a po miesiącu ukradła nasze stare auto i pojechala sobie. Ja pędziłam za nią wołając, żeby się zatrzymała. Oczywiście rozbiła samochód a ja byłam zadowolona, że tym razem żyje.

Jak interpretować tak głupie sny?????

nie interpretuj. po prostu sie boisz o swoja kruszynke jak kazda z nas i sny to odzwierciedlaja...
 
reklama
O nie! Jeszcze tego brakowało, żeby snili mi się politycy! Dziś był Wałęsa! To gorsze niż niejeden koszmar ;)
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry