śpij kochanie , regulowanie trybu dnia naszych maluszków

[rubi]

oj...

ja juz teraz widze roznice.... mozna wszystko o Moni powiedziec ale nie to ze aniolkiem jest ;-):-) nawet sredniaczkiem nie jest....

Monia to baba ktora wie czego chce a jak czegos chce to tak ma byc!!!!

i wydaje mi sie ze predzej 4 lata mlodsza siostra bedzie bronila brata niz odwrotnie

 

[deli80]

Kochane pochwale się moje dziecko zasypia samo w łóżeczku ))) JUPI
Tylko mam problem, bo ona tylko śpi na prawej stronie, rzadko na lewej i nie umiem jej oduczyć. A niestety główka się spłaszcza ... POMOCY... Co mam robić?.

 

[MALINKA2109]

Deli to super!
A ja miałam też taki problem i u mnie pomogło spanie na przemian,odwracałam małego raz spał z jednej strony łóżeczka raz z drugiej -i odwraca główkę do nas,bo przedtem potrafił na prawa stronę cały dzień patrzeć a tam ściana pusta i szczebelki

 

[Gosia72]

Kochane pochwale się moje dziecko zasypia samo w łóżeczku ))) JUPI
Tylko mam problem, bo ona tylko śpi na prawej stronie, rzadko na lewej i nie umiem jej oduczyć. A niestety główka się spłaszcza ... POMOCY... Co mam robić?.

staraj się jąukładać na lewym boczku podpierając jakimś klinem... może się uda? chyba że sama się już przekręca. Wtedy pozostaje ci tylko przełożenie jej jak już głęboko zaśnie...
my mieliśmy kłopot z prawym boczkiem też, ale od dłuższego czasu chodzimy na rehabilitację, rozciągamy mięśnie szyjki (bo to prowadzi do przykurczu mięśni). Ćwiczymy w domu min godzinę każdego dnia i widać efekty! Remy sam (!) przekręca się na lewy boczek ;-)

 

[rubi]

Kochane pochwale się moje dziecko zasypia samo w łóżeczku ))) JUPI
Tylko mam problem, bo ona tylko śpi na prawej stronie, rzadko na lewej i nie umiem jej oduczyć. A niestety główka się spłaszcza ... POMOCY... Co mam robić?.

deli ;-) ja bym ja kladla w lozeczku raz "w nogach" raz "w glowie" tak jak pisala Malinka Oliwia bedzie chciala widziec co sie dzieje w pokoju i bedzie odwracala glowke
a najlepiej zrob jeszcze tak jak Gosia radzi

 

[Mewa29]

u nas z kolei od wczoraj probem z zasypianiem po kapieli z czym wczesniej kłopotu zadnego nie bylo
Adas wariuje przy piersi, płacze, szarpie sie mimo ze widze ze pokarm mam i pora karmienia
wczoraj myslalam ze moze go cos boli bo plakal bardzo glosno i zalozsnie wiec nawet nosilam i kolysalam go na rekach co wczesniej mi sie nie zdarzylo- wreszcie zasnal wiec dzis bylam madrzejsza bo wiedzialam ze marudzi z przemeczenia
od piersi nie odstawialm tylko zaczelam mu glaskac glowke miarowo i robic,.....ciiiiiiiiiii....i zasnal wreszcie
ale dziwne ze tak mu sie przestawilo z tym wieczornym zasypianiem z dnia na dzien

tez macie takie doswiadczenia?

 

[maggie85]

Mewa, jakbym Marcela widziała... u nas identycznie, tak z dnia na dzień problem z zaśnięciem po kąpieli którego nigdy nie było, może zaczął łapać że na rączkach fajniej...? ja starałam się go nie przyzwyczajać do lulania noszenia bujania ale gówienko chyba wyszło za przeproszeniem... trochę zrzuciłam winę na szanownego małża który go lulał na ręcach gdy mnie nie było podczas popołudniowych drzemek bo mu się nie chciało czekać aż on sam zaśnie... :-( pożarliśmy się o to że hej...
a ja nie mam sił powoli, energii mi brak, i snu ech, życie, pożaliłam się...

 

[anet15]

Mewa,moja Karola to zeby nie wiem ile czasu nie jadla i jaka glodna nie byla, to po kąpaniu za nic w swiecie nie chce jesc,jak ja ja do cyca to sie prezy ,wrzeszczy , a mleko ciurkirm leci i cala sie zachlapie....wiec juz jej nie mecze tylko klade do lozeczka , a jak sama zgoldnieje to sie obudzi za jakis czas
a nie zawsze przed kąpiela chce jesc,a tak na chwile przed,to jej nie karmie zeby sie jej nie ulalo
A zasypia w lozeczku od urodzenia-sama....(mam nadzieje ze tak juz zostanie)
Deli,zrob jak dziewczyny mowily,moze pomoze...ja ma problem znow, ze moja na wznak tylko lezyc chce,co ja przekrece na ktorys boczek(chociaz ortopeda nie zalecal takiej pozycji),to jak sie obudze to ona juz na wznaka dalej spi...he,he...a jak dlugo lezla na boczka to nie wiem,bo sama zasypiam...ehh...
Pediatra zalecal brzuszkowanie,tylko ze ona nie chce dlugo lezec,a o spaniu na brzuchu moge zapomniec....

 

[Mewa29]

ANET- dzieki za rade, dzis bylam madrzejsza i po kapieli jak marudzil to go troche przytrzymalam z przystawieniem, i rzeczywiscie dzis juz sie normalnie zachowywal- possal grecznie i zasnal, po przeniesieniu do lozeczka spi nadal, jupi:-)
chyba juz nie potrzebuje jesc co 2 godziny- widocznie najda sie i starcza mu na dluzej

 

[deli80]

Kochane dziękuje za radę, ale obojętnie jak nie ułoże małej w łóżeczku głowa leci na prawo. Jak śpi u nas w łóżku głowa na prawo.
Na boczku nie mogę jej kłaść... zakaz lekarza (bioderka).
Poza tym jak ją wcześniej kładłam to się odwracała, a jak jej coś podłożyłam to się budziła z krzykiem, że chce sie odwrócić a nie potrafii (((. No i musiałam zabrać przeszkodę, bo inaczej nie spała. Mała terorystka.

Idziemy na rehabilitacje i może pomogą ćwiczenia.