No nie, wcześniej jakoś przegapiłam ten wątek
!!!! Ja jestem z Wrocławia czyli raczej mi pasuje, he, he!
Gorąco polecam, bardzo obiektywnie stwierdzam, ze Wrocław jest jednym z piękniejszych miast, no i mogłybyśmy pójść do ZOO np.
Problem może byc z noclegami , tanie noclegi u nas trudno będzie znależć, ale jakby co to chętnie poszukam. W okresie wakacyjnym mogłabym w akademiku jakimś coś spróbować znależć np.
Ale i do Poznania mogłybysmy pojechac, do Ciechocinka (teżnie, jaskinie solne) jezdziłam 2 razy w ciąży , pooddychać świeżym jodowanym powietrzem, nawet mała Emilka w brzuszku była w lutym na kuligu tam.
Zastanawiam się tylko gdzie najlepeij byłoby naszym dzieciaczkom - a ze spotkaniem poczekałabym , zeby już ciepło było a nasze robaczki miały już siłę na tuptanie