reklama
JustynaJD
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Sierpień 2014
- Postów
- 529
Dzieki grubsonku :*
Kasia no ode mnie też tak nieco ponad 100 km
A nie grzeje bo jak sie okazało niby piec się zepsuł! Ten gośc w ogóle od poczatku kombinuje..Ciekawa jestem kiedy go naprawi! Dobrze, ze mam tutaj tą ruską farelkę to daje czadu i mi cieplo 
Kasia no ode mnie też tak nieco ponad 100 km
JustynaJD
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Sierpień 2014
- Postów
- 529
Jejj zazdroszczę!! 
To musi byc cudowne uczucie
Przynajmniej masz pewnosc ze jest oki
Ja dzisiaj cały czas siedzę na necie i czytam o niskiej becie, pustych jajach i poronieniach..boże powinni mi odciąć internet w cholere!!!
Teraz sobie wkręcam, że objawy mogę miec ciazowe ale pewnie luteina i duphaston hamują poronienie..oszaleć można dosłownie..
Nie mam sie komu wygadac bo jak mężowi zaczne opowiadac to mówi, że przesadzam i że nie mam co robic tylko naczytam się pierdół..po części ma racje bo wiem, że moim czytaniem i tak nic nie zmienię
Mam nadzieję , że Wy bedziecie dla mnie bardziej wyrozumiałei zniesiecie moje zrzedzenie 
Beti Shawty co u Was??
Tuśka jak tam???
Ja dzisiaj cały czas siedzę na necie i czytam o niskiej becie, pustych jajach i poronieniach..boże powinni mi odciąć internet w cholere!!!
Teraz sobie wkręcam, że objawy mogę miec ciazowe ale pewnie luteina i duphaston hamują poronienie..oszaleć można dosłownie..
Nie mam sie komu wygadac bo jak mężowi zaczne opowiadac to mówi, że przesadzam i że nie mam co robic tylko naczytam się pierdół..po części ma racje bo wiem, że moim czytaniem i tak nic nie zmienię
Beti Shawty co u Was??
Tuśka jak tam???
Tak szczerze to raczej dziwne i smieszne
No ale fajne, nie mówię, że nie 
Wiesz, Justyna, prawda jest taka, że takie rzeczy się zdarzają.. Ale poronić można na każdym etapie, nawet na takim jak moj.. A jak się dziecko urodzi to w każdej chwili może zachorować..
Także można albo o tym mysleć i się na tym skupiać albo żyć normalnie, bo i tak będzie co ma być, są sprawy na które nie mamy wpływu i to czy pojawi się zarodek w tym pęcherzyku, czy serce ruszy to rzeczy niezależne od Ciebie i lekarzy i leków więc... zostaje Ci spokojnie czekać. A na wszelkie inne możlliwosci już bierzesz leki, nic więcej nie można dać niż luteina i duphaston, ewentualnie magnez i no-spa, a i one nie podtrzymają ciąży, która nie ma szans na dalszy rozwój. Zdrowe ciąże się nie ronią i koniec... I musisz wierzyć, że jestes w normalnej, zdrowej ciąży i nie czytać takich rzeczy. Bo stres na pewno nie pomoże!
Wiesz, Justyna, prawda jest taka, że takie rzeczy się zdarzają.. Ale poronić można na każdym etapie, nawet na takim jak moj.. A jak się dziecko urodzi to w każdej chwili może zachorować..
Także można albo o tym mysleć i się na tym skupiać albo żyć normalnie, bo i tak będzie co ma być, są sprawy na które nie mamy wpływu i to czy pojawi się zarodek w tym pęcherzyku, czy serce ruszy to rzeczy niezależne od Ciebie i lekarzy i leków więc... zostaje Ci spokojnie czekać. A na wszelkie inne możlliwosci już bierzesz leki, nic więcej nie można dać niż luteina i duphaston, ewentualnie magnez i no-spa, a i one nie podtrzymają ciąży, która nie ma szans na dalszy rozwój. Zdrowe ciąże się nie ronią i koniec... I musisz wierzyć, że jestes w normalnej, zdrowej ciąży i nie czytać takich rzeczy. Bo stres na pewno nie pomoże!
papryczka_
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Luty 2009
- Postów
- 1 399
Justyna,kazda z nas przechodzila to na wczesnym etapie ciazy,nie jestes odosobniona w tym stresie czy wszystko jest w porzadku itd.
W 100% zgadzam sie z Grubsonem,a wygadac sie zawsze mozesz
Musisz postarac sie myslec pozytywnie.
Grubson,zobaczysz jaka to bedzie radocha jak kopnie w zebra albo w szyjke
a jak bedzie zartownisia,to bedzie piastki albo nozki pod zebra wkladac
U nas byl snieg,w prawdzie jest nadal ale plucha sie zrobila na dworze.
Mam nadzieje,ze w nocy bedzie przymrozek i snieg bedzie padal tak jak dzisiaj
My mamy daaaleko do tej krainy Mikołaja.
Glowa mnie boli,dzis znowu w poludnie nabilam sobie guza,tym razem na czole.Otwieralam szafke z talerzami i zapomnialam ja zamknac i ... wlazlam na nia...
Lisico,a co tam u Ciebie?
Dziewczyny,odzywac sie
Buterfly,Grubson,Jusastar czytacie swoim pociechom w brzuchu?
Olkowi czytalam w ciazy codziennie,teraz tez mu czytam ksiazeczki wiec blizniaki beda mogly sobie sluchac
Milego wieczoru Wszystkim
W 100% zgadzam sie z Grubsonem,a wygadac sie zawsze mozesz
Musisz postarac sie myslec pozytywnie.
Grubson,zobaczysz jaka to bedzie radocha jak kopnie w zebra albo w szyjke
U nas byl snieg,w prawdzie jest nadal ale plucha sie zrobila na dworze.
Mam nadzieje,ze w nocy bedzie przymrozek i snieg bedzie padal tak jak dzisiaj
My mamy daaaleko do tej krainy Mikołaja.
Glowa mnie boli,dzis znowu w poludnie nabilam sobie guza,tym razem na czole.Otwieralam szafke z talerzami i zapomnialam ja zamknac i ... wlazlam na nia...
Lisico,a co tam u Ciebie?
Dziewczyny,odzywac sie
Buterfly,Grubson,Jusastar czytacie swoim pociechom w brzuchu?
Olkowi czytalam w ciazy codziennie,teraz tez mu czytam ksiazeczki wiec blizniaki beda mogly sobie sluchac
Milego wieczoru Wszystkim
Hej dziewczyny, niedawno wróciłam z pracy i paaadam.
Domi - ja nie czytam, ale puszczam czasami kołysanki dla dzieci
Chociaż jakoś ostatnio mam młynek w pracy i nie mam za bardzo czasu.
Lisica - taki okres zachorowań teraz... mojego męża też coś bierze.
Justyna - ja miałam usg równo jak było minione 5tc + 0 dni. I był pęcherzyk widoczny już. Ale kartę ciąży mi chyba w 9 założył lekarz.
Butterfly - co się nie odzywasz
Domi - ja nie czytam, ale puszczam czasami kołysanki dla dzieci
Lisica - taki okres zachorowań teraz... mojego męża też coś bierze.
Justyna - ja miałam usg równo jak było minione 5tc + 0 dni. I był pęcherzyk widoczny już. Ale kartę ciąży mi chyba w 9 założył lekarz.
Butterfly - co się nie odzywasz

JustynaJD
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Sierpień 2014
- Postów
- 529
Grubson dziękuje...zawsze potrafisz przywrócić mnie do pionu i masz 100% racji. Wiem ze zdana jestem na los i coz czekanie pozostaje
Domi dziekuje rowniez za cieple słowa
Poki co glowe zajme czyms innym bo mam zlecenie na torta hello kitty na niedziele wieec..teraz sie zastanawiam jak go zrobić by był cudny
Domi dziekuje rowniez za cieple słowa
Poki co glowe zajme czyms innym bo mam zlecenie na torta hello kitty na niedziele wieec..teraz sie zastanawiam jak go zrobić by był cudny

reklama
papryczka_
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Luty 2009
- Postów
- 1 399
Justyna, głowa do góry - będzie dobrze! 
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 129 tys
- Odpowiedzi
- 16
- Wyświetleń
- 8 tys
Podziel się: