Staraczki 2014 :)

[brrr85]

Witam z rana:-):-)

Ja oczywiście wczoraj po pracy już nie miałam siły i czasu na bb. Mąż nadal "zasmarkany" i jak tylko wraca z pracy to wygrzewa katar pod kołdrą. Ehh ta pogoda. U nas zamiast zimy to wczoraj była deszczowa jesień. Już wolałabym śnieg.

Bezdzietna - na moje oko twoje wyniki wygadają ok:-)ale najlepiej skonsultować je z lekarzem
Wątpliwości 3 - najlepiej jak byś porobiła badania. My z mężem np mieliśmy "naturalną" 100% antykoncepcje w postaci bakterii. I co byśmy nie wyrabiali w łóżku dziecka by z tego nie było. Nie powiem, że od razu z chęcią poszliśmy na badania. Bieganie po lekarzach i na badania nie jest ani miłe ani fajne. Zebraliśmy się w sobie po roku, jak w końcu trafiłam na dobrego lekarza. Kompetentny lekarz to podstawa. Trzymam kciuki że Ci się uda:-)

Cyntia, Ludzik Gratulacje :-)

A my jutro mamy kolędę, pierwszą na swoim mieszkaniu, w zeszłym roku nie udało nam się być w domu jak ksiądz chodził. Oby tylko nie zapukał do nas od razu po 15 bo odbije się od drzwi.

Ja znów mam jakiś problem z forum, jak chce wejść na 156 stronę naszego wątku o wyskakuje mi komunikat o zagrożeniu dla tego komputera. Kompletnie nie wiem od czego to I tym sposobem nie jestem w stanie nadrobić całego wczorajszego dnia, sorry

Miłego dnia dziewczyny:-)

 

[AsiaSzw]

Hej dziewczyny

U nas od rana -13 zimno jak diabli, ale aura piękna błękitne niebo się zapowiada i słoneczko.

Wątpliwości3 , Brrr85 ma racje zróbcie badania. Proponuje zacząć od hormonów, my też się staramy od jesieni 2013 i nic, a jak teraz w końcu się za badania wzięłam to tak jak u Aureolci brak jajeczka itp jeszcze najprawdopodobniej rozjechane hormony. Dziś idę do gina zobaczymy co mi powie. Nie zastanawiaj się tylko bierz się w garść i do dzieła będzie dobrze zobaczysz!!!

Ja wczoraj miałam mega doła z tego powodu, cały wieczór byłam z Wami, ale kompletnie nie wiedziałam co napisać, myśle że od czegokolwiek bym nie zaczęła to byłby płacz
gdzieś mi tak mocno w głowie siedzi to wszystko, jakbym traciła nadzieję...

Miłego dnia.

 

[papryczka_]

Witam, będę szczera nie przeczytałam ani jednego posta, bo duuużo naprodukowałyście i nie mam trochę czasu - dziś mam wolne i chcę poświęcić czas mojemu synkowi. Praca jak na razie może być, synuś zdrowy, nie wiem kiedy dokończę jazdy i zapiszę się na egzamin praktyczny na prawko taki mam grafik... przed pracą i po powrocie cały czas poświęcam synkowi i mężowi, także co z tym prawkiem będzie to nie wiem :|. Pozdrawiam, dzięki Malusiolka za zaproszenie, co u Was? Pozdrawiam.

 

[agniecha83]

cześć
ja właśnie zawiozłam małego do przedszkola i mam wony dzień dzisiaj popołudniu Mati ma w przedszkolu występy, jaselka, to jego pierwsze więc ciekawa jestem jak to będzie wyglądało

Malus, super pomysł z tą działalnością, trzymam kciuki żeby sią udalo &&&&&
Brrr85, a moge zapytac do jakiego lekarza chodzisz?

miłego dnia

 

[Nachtigall]

Witam się serdecznie.

Bardzo będzie mi miło, jeśli przyjmiecie mnie do Waszego grona "staraczek". W chwili obecnej jestem mamą prawie 4-letniego skarba, a od 5 miesięcy staramy się z emkiem o rodzeństwo dla Niego. Na szczęście już po 4 miesiącach bezowocnych starań udaliśmy się na konsultacje do lekarza i wyszło, że niestety muszę trochę podreperowac swoje zdrowie w kilku dziedzinach. Trochę mnie to podłamało, ale jestem dobrej myśli:-)

 

[Malusiolka]

Brrr, zdrówka :* U nas ksiądz po kolędzie chodził 4.01 i już mamy za sobą. Na szczęście u nas zawitał proboszcz, którego bardzo dobrze znamy i zadzwoniliśmy do niego, aby był wcześniej i przyszedł. Nie musiałam denerwować się, że zacznę obiad robić, czy małą kłaść a on raptownie przyjdzie

Dominika, proszę :* U mnie w miarę, ale muszę lecieć do złotnika. Palce mi spuchły, bo mam rady i muszę obrączkę obciąć, zespawać i poszerzyć. Jeszcze trochę i w ogóle jej nie przesunę. Co do Twojego egzaminu to masz czas 6 miesięcy. Ja idę w połowie lutego, bo mam czas tylko do kwietnia. A tak przez to wszystko co miałam ostatnio na głowie nie miałam ochoty iść na egzamin, ale teraz trzeba iść.

Asia, u nas też zimno. nawet z domu nie chce się wychodzić ;/ Kochana, nie załamuj się. Przyjdzie czas, że znowu zostaniesz mamą. Ale nie myśl cały czas o tym, a uda się :*

Nachtigall, witaj wśród staraczek Podaj datę @, to dodam Ciebie do listy naszej
mligocka, jak się czujesz?

agniecha, babcie przychodzą dzisiaj do przedszkola? U mojej siostrzenicy dzisiaj jest dzień babci i się babcie wybierają Już nie mogę się doczekać jak moja pójdzie do przedszkola. Kochana, a jak Twój synek zachowywał się jak prowadziłaś go po raz pierwszy do przedszkola?

 

[agniecha83]

Witam się serdecznie.

Bardzo będzie mi miło, jeśli przyjmiecie mnie do Waszego grona "staraczek". W chwili obecnej jestem mamą prawie 4-letniego skarba, a od 5 miesięcy staramy się z emkiem o rodzeństwo dla Niego. Na szczęście już po 4 miesiącach bezowocnych starań udaliśmy się na konsultacje do lekarza i wyszło, że niestety muszę trochę podreperowac swoje zdrowie w kilku dziedzinach. Trochę mnie to podłamało, ale jestem dobrej myśli:-)

Witaj serdecznie, rozgość się u nas Widzę, że mamy synków w podobnym wieku. A jesli mogę zapytac, jakie badania robiłaś i co wyszło nie tak? Trzymam kciuki za Ciebie

Maluś, idzie babcia (druga musi iść do pracy), dwóch dziadków i moja siostra, no i my rodzice więc sporo nas będzie
Co do przedszkola to przez pierwsze dwad ni chodził z chęcią, a potem przyszedł kryzys, zorientował się że tak bedzie codziennie, że mama i tato do pracy i zaczal się koszmar ktory trwał do końca listopada, ale od grudnia już było ok Teraz pokochał przedszkole, polubił dzieci, czasem zdarza sie e płacze rano jak go zostawiam ale to tak bardziej z tęsknoty.... ogólnie jestem bardzo zadowolona

 

[Nachtigall]

Dziękuję Dziewczyny za miłe przyjęcie:-)

Malusiolka termin @ mam na 6 lutego;-)

Agniecha83 Chyba nie tylko Nasi synkowie są w tym samym wieku. Jeśli liczba w Twoim Nicku jest rokiem urodzenia to mam też tyle samo lat
Co do badań to gin zlecił badanie progesteronu i prolaktyny. Pierwszą ciążę poroniłam bardzo wcześnie, a 2 miesiące później kiedy zaszłam z synkiem już na początku miałam za niski progesteron, plamienia, ciąża była zagrożona i musiałam brac leki na podtrzymanie.
Ponadto mam problemy z tarczycą. TSH sprzed prawie roku było na poziomie 2,8. Pojutrze idę do endo na dokładne badania, bo wszystkie znaki na niebie i ziemi (które czuję w swoim ciele) wskazują, że z moją tarczycą nie jest najlepiej.
Jakby tego było mało doszła mi jeszcze hipoglikemia (dobrze, że jeszcze nie za duża) no i lekarz zalecił mi zdrowe przytycie kilku kg.
A na koniec jeszcze dochodzi moja małopłytkowośc. W ciąży z Alexem byłam pod opieką hematologa, bo zaczęły mi spadac płytki krwi, a teraz już na starcie mam poniżej normy i aż boję się pomyślec, co będzie jak zafasolkuję...
Jak zaczynaliśmy z emkiem starania o kolejne dziecko to myśleliśmy, że łatwiej to pójdzie, tym bardziej, ze w 2 poprzednie ciąże zaszłam, ze tak powiem od I-go strzału;-),a teraz takie problemy...No ale nie ma co sie łamac tylko wyleczyc co trzeba i wziąc się ostro do pracy

Mój Smyk też dzisiaj w przedszkolu, ale tutaj nie Świętuje sie dziś dnia babci niestety, ale po południu będziemy telefonowac na skypie do babci i dziadka z wierzykiem i życzeniami:-)

 

[agniecha83]

Nachtigall, tak ta liczba to mój rok urodzenia To musisz wszystko pięknie wyleczyć i na pewno się uda, wiem, że łatwo mówi ale nagroda jest tego warta
Ja też myślałam, że z drugim dzieckiem będzie łatwo, przy Matim też udało nam się za pierwszym razem a teraz już 7 m-cy starań i nic, niby to nie dlugo ale dla mnie baaardzo, chyba też się muszę na jakieś badania wybrać bo ciagle to odwlekam

 

[Nachtigall]

agniecha nie powiem, żeby mnie te wyniki trochę nie podłamały, ale myślę dokładnie tak jak piszesz. Nagroda jest warta czekania:-) i cieszę się, że dosyc szybko to wszystko zostało wykryte, że lekarze nie zbywali mnie, że to za krótko i żeby dalej się starac, a dopiero po roku jak nic nie wyjdzie to przyjśc sprawdzic.