Jugosława
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Sierpień 2014
- Postów
- 3 156
julia: co do spodni to ja też często się zastanawiam czy wziąć taki akurat rozmiar co jest lekko przyciasny czy nieco większe. I zwykle biorę większe, a potem się denrwuje, że się trochę rozeszły i są za duże :| No ale tak to jest z jeansami 
Oby cię brzuchol nie bolał mimo tych skrzepów. Ja też ostatni @ miałam taki mocno skrzepowy :/ I też dawno tak nie miałam. Może to dobry znak Do 14 już blisko. O kurde :/ Nieźle z tą odrą :/ Ostatnio w telewizji było dużo właśnie na temat zachorowań w Niemczech.
lux: kuruj chłopa Teraz to tak że człowieka nagle atakuje gardło, nos, kaszel...ale już niedługo zmieni się pogoda i będzie lepiej Pewnie lada dzień kreseczki ciemne będą na teście owu. I do dzieła
anula: no no no niezły poranek dziasiaj miałaś A z dotacjami to tak czasem piszą, że człowiekowi trudno zrozumieć o co chodzi :| Takie plany na niedzielę to w sam raz ;D Pełen relaks kochana
Ja od rana przy garach stałam, żeby nagotować jedzenia na nadchodzący tydzień. I zrobiłam mięsko w sosie grzybowym ze szczypiorkiem i kotlety z sezamowej panierce. A do tego wymiennie będą ziemniaczki, kopytka i ryż. No i jakieś surówki zrobię, ale to już na bieżąco...seler z jabłkiem, marchewka z jabłkiem i takie tam
Dzisiaj okropny wiatr wieje...mało okien nie powyrywa :/ Szkoda, bo na spacer miałam chęć wyjść po obiedzie. Może jeszcze przestanie, albo chociaż ucichnie.
U mnie 16dc. Jajniki się wyciszyły.
Udanego dnia
Oby cię brzuchol nie bolał mimo tych skrzepów. Ja też ostatni @ miałam taki mocno skrzepowy :/ I też dawno tak nie miałam. Może to dobry znak Do 14 już blisko. O kurde :/ Nieźle z tą odrą :/ Ostatnio w telewizji było dużo właśnie na temat zachorowań w Niemczech. lux: kuruj chłopa
Teraz to tak że człowieka nagle atakuje gardło, nos, kaszel...ale już niedługo zmieni się pogoda i będzie lepiej Pewnie lada dzień kreseczki ciemne będą na teście owu. I do dzieła anula: no no no niezły poranek dziasiaj miałaś
A z dotacjami to tak czasem piszą, że człowiekowi trudno zrozumieć o co chodzi :| Takie plany na niedzielę to w sam raz ;D Pełen relaks kochana Ja od rana przy garach stałam, żeby nagotować jedzenia na nadchodzący tydzień. I zrobiłam mięsko w sosie grzybowym ze szczypiorkiem i kotlety z sezamowej panierce. A do tego wymiennie będą ziemniaczki, kopytka i ryż. No i jakieś surówki zrobię, ale to już na bieżąco...seler z jabłkiem, marchewka z jabłkiem i takie tam
Dzisiaj okropny wiatr wieje...mało okien nie powyrywa :/ Szkoda, bo na spacer miałam chęć wyjść po obiedzie. Może jeszcze przestanie, albo chociaż ucichnie.
U mnie 16dc. Jajniki się wyciszyły.
Udanego dnia
