Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza
Heee to chyba jakies kpiny. Gdyby tak bylo jak w reklamie to by bylo nas wiecej na swiecie a kazda rodzilaby blizniaki albo trojaczki. Cholera dzisiaj jak przysnelam po wizycie u lekary to mi sie snilo ze bliźniaki urodzilam sn.
Taaak. Mam w pracy jedna dziewczyne ktora po miesiacu zwiazku zaszla i w maju br urodzila córkę. Juz po tygodniu chciala do pracy wracać ale to nic. Pracowala na magazynie do 6msc kiedy to u nas jest zakaz pracy kobietom w ciąży. Co chwilę widzę że wstawia na fb zdjęcia z baletów w jakims klubie. Ale to nic. Dowiedzialam się, ze po najpozniej pol roku mavierzynskiego wroci a dzieckiem bedzie sie zajmowala jej przyszla teściowa ktora specjalnie zrezygnuje z pracy. Patologia jak nic. A my sie staramy i nie mozemy zajsc.
Flaczki bleeeee nie lubię ani flaczkow ani wątroby czy innych podrobów no i owoców morzaKtos tu o niejadkach wspomniał
Nas dzieci z torbami puszcza
A flaczki uwielbiały do pewnego wieku
Jedzonko szybko wprowadzałam jak pamietam
Ja miałam taki sen jak byłam w ostatniej ciąży. Po tygodniu od tego snu dowiedziałam się że serduszko przestało bić [emoji22].Heee to chyba jakies kpiny. Gdyby tak bylo jak w reklamie to by bylo nas wiecej na swiecie a kazda rodzilaby blizniaki albo trojaczki. Cholera dzisiaj jak przysnelam po wizycie u lekary to mi sie snilo ze bliźniaki urodzilam sn.
Sa ludzie i ludzie. =(Taaak. Mam w pracy jedna dziewczyne ktora po miesiacu zwiazku zaszla i w maju br urodzila córkę. Juz po tygodniu chciala do pracy wracać ale to nic. Pracowala na magazynie do 6msc kiedy to u nas jest zakaz pracy kobietom w ciąży. Co chwilę widzę że wstawia na fb zdjęcia z baletów w jakims klubie. Ale to nic. Dowiedzialam się, ze po najpozniej pol roku mavierzynskiego wroci a dzieckiem bedzie sie zajmowala jej przyszla teściowa ktora specjalnie zrezygnuje z pracy. Patologia jak nic. A my sie staramy i nie mozemy zajsc.
[emoji22][emoji22][emoji22][emoji22][emoji22][*]
