reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki 2018-2020! :)

Ile masz dzieci?

  • 0

    Głosów: 251 49,3%
  • 1

    Głosów: 158 31,0%
  • 2

    Głosów: 72 14,1%
  • 3

    Głosów: 20 3,9%
  • 3+

    Głosów: 8 1,6%

  • Wszystkich głosujących
    509
Zacznijmy od tego, że napisałam co ja bym zrobiła, w mojej sytuacji więc nikogo nie zniechęcam. Ja miałam normalnie owulacje, wszytko było w porządku, mój mąż nie ma złego nasienia więc lekarze by kierowali nas na inseminacje gdybyśmy nie poszli zrobić przed tym badań genetycznych bo jednak przez 5 lat się nie udawało. Lekarze po tak długim okresie czasu starań i nawet po poronieniach nie kierują na genetyczne badania tylko wysyłają na inseminacje, dopiero jak kilka razy nie wyjdzie to proponują in vitro podstawowe. Gdzie sam genetyk nam powiedział, że powinna być taka procedura gdzie przed podejściem do in vitro czy inseminacji powinno się wykonać choćby kariotyp i ewentualnie faceta pod kątem azf czy CFTR jeśli ma słabe wyniki nasienia bo tam może być odpowiedź dlaczego takie są. Więc wyluzuj i nie naskakuj niepotrzebnie bo szkoda twoich nerwów. ;)
Teraz wrzucasz wszystkich lekarzy do jednego wora twierdząc że nie kierują na badania genetyczne:) widocznie trafiałaś na takich konowałow za przeproszeniem caly czas. Bo przy Twoich 5 letnich staraniach i poronieniach, już dawno powinnaś być przebadana pod kątem genetycznym i immunologicznym.
 
reklama
A po jakim czasie się udało ? Może badania by pomogły szybciej zajść nie powinien tak mówić
2 lata. To glowa robi duza robotę. I to tez tak nie mozna myslec, ze patologii sie udaje, a nam nie. Sama sie na to lapalam. Tez inna kwestia, ze ludzie teraz czekaja, az wszystko bedzie poukladane, dom, pies, praca .. latwiej zajsc w ciaze kiedy sie czlowiek nie spina no i jak ma 20 lat.
Trzeba sie zbadac, jesli wszystko ok, bawic sie, pic wino, wakacjowac, nie liczyc natrętnie dni, nie seksic bo trzeba. Wlasnie to u mnie zadzialalo. Urlop faceta tez czyni cuda. Oni tez sa zmeczeni chociaz nie pokazuja.
 
Ja mysle, ze problem migdalove wcale nie jest taki rzadki, tylko tych badan sie nie robi 'protfilaktycznie' ,pewnie wiele z kobiet ma cos nie tak w genach i akurat uda sie zajsc w ciaze i urodzic zdrowe dziecko, bo taka szansa jest zawsze. Ona juz wie i dziala w swoim kierunku. Ale inseminacji warto sprobowac, in vitro to tez nic przyjemnego z tego co slyszalam wiec warto lapac sie wszystkiego po drodze.
 
Narazie jeszcze niczym 😔😓....od maja zaczął brać suplementy nic nie pomogły, potem lek na obniżenie prolaktyny-
Dostinex to obniżyła mu się, a teraz bierze lek Clo.
Pali, pije piwko, je kebabsy ? Zamecza sie na silce ? To wszystko tez trzeba zlikwidowac. Oczywiscie nie mowie, ze tak robi, ale to ma mega wplyw na plemniory
 
Teraz wrzucasz wszystkich lekarzy do jednego wora twierdząc że nie kierują na badania genetyczne:) widocznie trafiałaś na takich konowałow za przeproszeniem caly czas. Bo przy Twoich 5 letnich staraniach i poronieniach, już dawno powinnaś być przebadana pod kątem genetycznym i immunologicznym.
Tak, uogólniłam celowo. Pewnie, że powinnam być dawno zbadana, konowałów nie jedynych miałam za lekarzy, nawet taka niby super od niepłodności a wyniki czytała do góry nogami. Już po drugim poronieniu powinnam być tak zbadana.
 
Póki co ja wiem, że u mnie między innymi jest nieprawidłowy kariotyp. U męża na pewno nosicielstwo mutacji CFTR i być może mukowiscydoze ma, we wtorek będzie miał badania w poradni mukowiscydozy. Mutacji krzepnięcia krwi nie mam więc całe szczęście, 3 lutego jedziemy na ponowne konsultacje z genetykiem, będę kierowana teraz ja na badania pod kątem mutacji CFTR.
Ojenyy😓 a jakie są wskazania do wykonania takich badań? U nas napewno są obniżone wyniki nasienia a hormony w normie, budowa tez ok, infekcji nie ma..wiec zastanawiam się czy to nie geny?🧐
 
Ojenyy😓 a jakie są wskazania do wykonania takich badań? U nas napewno są obniżone wyniki nasienia a hormony w normie, budowa tez ok, infekcji nie ma..wiec zastanawiam się czy to nie geny?🧐
U nas przede wszystkim już po drugim poronieniu powinnam mieć zbadane geny, odwiedzić immunologa. Wskazania są właśnie wtedy gdy bardzo długo się nie udaje, bo takie mutacje mogą w ogóle nie wpływać na fenotyp i nie dawać po sobie tak na pierwszy rzut oka objawów. Po drugie niezbyt ciekawe wyniki nasienia.
 
reklama
Pali, pije piwko, je kebabsy ? Zamecza sie na silce ? To wszystko tez trzeba zlikwidowac. Oczywiscie nie mowie, ze tak robi, ale to ma mega wplyw na plemniory
Nie pali, alko pił weekendami ale wcześniej piwko to tak co drugi dzień, teraz odstawił dopiero całkowicie. Problem mam z ćwiczeniami bo nie lubi sportu uważa ze jak jest szczupły to nic nie musi robić biorę go na basen ale tylko raz w tygodniu😔. Zobaczymy za dwa miesiące kolejne badanie
 
Do góry