Staraczki 2018-2020! :)

[doomi03]

cudownie Kochana to jest Twoja pierwsza czy kolejna ciąża? Przepraszam, ze pytam, ale już nie pamietam to ładnie, niech synuś rosnie zdrowy

To była kochana moja Pierwsza ciąża
A to mój pierworodny, który we wtorek kończy równo miesiąc (kiedy to zleciało?! Przecież dopiero rodziłam)

 

[doomi03]

Nie wiem może czytałam złe artykuły ale wg nich beta wzrasta nie od momentu zagnieżdzenia tylko od momentu zapłodnienia. dlatego bardzo czułym testem u niektórych można wykryć jeszcze przed terminem spodziewanej miesiączki, ale może to tylko taki marketing

HCG zaczyna się wytwarzać od zagnieżdzenia się zarodka, a to z kolei następuje ok. Między 6-12 dpo, stąd też możliwość wykrycia bardzo wczesnej ciąży jeszcze przed terminem miesiączki jeśli zagnieżdżenie wystąpi wcześnie.
Ja swoją ciążę tak właśnie wylapalam na kilka dni przed terminem @, ale mialam też szybko zagnieżdżenie, a beta hcg udało mi się wylapac dosłownie na momencie w którym zaczęło dopiero wzrastać. W 9dpo była na poziomie 2 z hakiem.

 

[KMM2]

HCG zaczyna się wytwarzać od zagnieżdzenia się zarodka, a to z kolei następuje ok. Między 6-12 dpo, stąd też możliwość wykrycia bardzo wczesnej ciąży jeszcze przed terminem miesiączki jeśli zagnieżdżenie wystąpi wcześnie.
Ja swoją ciążę tak właśnie wylapalam na kilka dni przed terminem @, ale mialam też szybko zagnieżdżenie, a beta hcg udało mi się wylapac dosłownie na momencie w którym zaczęło dopiero wzrastać. W 9dpo była na poziomie 2 z hakiem.

Nie wiem jak moglam to napisać, chyba nieprzespana noc zlasowala mi mózg, i błędnie zinterpretowałam artykuł... Normalnie się orientuję co gdzie i kiedy i o testach myślę dopiero po tygodniu spóźnienia @

 

[doomi03]

Nie wiem jak moglam to napisać, chyba nieprzespana noc zlasowala mi mózg, i błędnie zinterpretowałam artykuł... Normalnie się orientuję co gdzie i kiedy i o testach myślę dopiero po tygodniu spóźnienia @

Ja tam podczas staran byłam z tych niecierpliwych i nigdy nie wytrzymywalam do terminu @ a co dopiero mówiąc o tygodniu spóźnienie

 

[Lad]

Ja tam podczas staran byłam z tych niecierpliwych i nigdy nie wytrzymywalam do terminu @ a co dopiero mówiąc o tygodniu spóźnienie

Ej jak ja wytrzymywałam i czekałam kilka dni po terminie @ to było "no już nie trzymaj nas w niepewności!"

 

[KMM2]

Ja tam podczas staran byłam z tych niecierpliwych i nigdy nie wytrzymywalam do terminu @ a co dopiero mówiąc o tygodniu spóźnienie

Moje cykle potrafią mieć po 50 dni więc kwestia braku nadziei. Biorę na to suplementy i chyba coś się ruszyło ale już straciłam wiarę w swoją płodność, to mi pomaga nie wydawać fortuny na testy

 

[Lad]

Moje cykle potrafią mieć po 50 dni więc kwestia braku nadziei. Biorę na to suplementy i chyba coś się ruszyło ale już straciłam wiarę w swoją płodność, to mi pomaga nie wydawać fortuny na testy

A jaka przyczyna takich długich cykli? Ja miałam takie, bardzo długo, potrafiły być właśnie 50 dniowe i dłuższe, max 90 dniowe.

 

[KMM2]

A jaka przyczyna takich długich cykli? Ja miałam takie, bardzo długo, potrafiły być właśnie 50 dniowe i dłuższe, max 90 dniowe.

Jestem ponad pół roku po odstawieniu tabletek anty wiec może to tylko moje rozchwiane hormony i to kiedyś wróci do normy, ale mam też cechy policystyczności na jajanikach. Z tego co wiem to w rodzinie mojej mamy zdarzały się dość często takie długie cykle, więc tu pytanie czy taki mój genetyczny urok, policystycznosć czy wpływ tabletek. Teraz biorę miovelię i NAC i jak narazie miałam super krótki cykl. Skończył mi się okres i zobaczymy co będzie w tym

 

[Lad]

Jestem ponad pół roku po odstawieniu tabletek anty wiec może to tylko moje rozchwiane hormony i to kiedyś wróci do normy, ale mam też cechy policystyczności na jajanikach. Z tego co wiem to w rodzinie mojej mamy zdarzały się dość często takie długie cykle, więc tu pytanie czy taki mój genetyczny urok, policystycznosć czy wpływ tabletek. Teraz biorę miovelię i NAC i jak narazie miałam super krótki cykl. Skończył mi się okres i zobaczymy co będzie w tym

Ja również miałam cechy policystycznych jajników, miałam zespół LUF, a badałaś hormony? Wiadomo po odstawieniu trochę hormony szaleją. Przez ok 6 lat miałam problem z takimicyklami, okropnymi pmsami, nie mogłam normalnie funkcjonować od 15dc do momentu pojawienia się krwawienia. Przyczyną była niedoczynność tarczycy, od 3 lat mam cykle regularne, a od lipca (odkąd moją pasją jest sport) mam cykle jak w zegarku.

 

[KMM2]

Ja również miałam cechy policystycznych jajników, miałam zespół LUF, a badałaś hormony? Wiadomo po odstawieniu trochę hormony szaleją. Przez ok 6 lat miałam problem z takimicyklami, okropnymi pmsami, nie mogłam normalnie funkcjonować od 15dc do momentu pojawienia się krwawienia. Przyczyną była niedoczynność tarczycy, od 3 lat mam cykle regularne, a od lipca (odkąd moją pasją jest sport) mam cykle jak w zegarku.

Na razie miałam robiony tylko progesteron i nie wiele powiedział bo cieżko ocenić w jakiej fazie jestem. Teoretycznie w połączeniu z USG to był w porządku. Lekarze mówili żebym jeszcze poczekała z dalszą diagnostyką ze względu na covid - żebym znowu nie latała po przychodniach. Ja nigdy wcześniej nie miałam problemów ale 6 lat brałam tabletki i dużo się stresuje. Tarczyce mam zdrową, tsh <1. Mam nieróżncowaną chorobę autoimmunologiczną ale najświeższe testy wykluczają choroby które mogą utrudniać ciąże. Jeżeli chodzi o sport to ja przystopowałam jak zacześliśmy się starać. Ja z tych co biegają pół maratony a potem robią 3 h trening siłowy.