reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Staraczki forever!

ewciu - Kochany ten Twój chłopczyk :tak:
Ja jutro się wybieram do żłobka podpisać umowę :)) a w sobotę dzień otwarty dla wszystkich dzieciuff :-)
Niestety prognozy pogody nie są łaskawe....no ale trudno, trzeba się zacząć powoli przyzwyczajać :))))


KUOTKU? Jak Ci?


RURECKO! Też chcę popaczeć na zdjęcia :-(
 
reklama
ASIONKU, MADE robicie roczek?

ASIONEK moją Ufolę tylko przykrótkawe nóżki powstrzymują od tych wspinaczek :-p

MADE po ketonalu lepiej do sześciu godzin, ale poza tym to jakiś hardcore z tym gojeniem, mam cały prawy policzek od wewnątrz taką galaretką pokryty, jem przez słomkę i do ludzi nie wyjdę z tom dysproporcjom gemby :eek:
 
KUOTEK - oj taka dziura to się długo "wypełnia", ja dokładnie już nie pamiętam ile, ale dwa tygodnie to lekko :( I nic ciepłego, i wszystko takie ciapowate i ta opuchlizna....ech, że też Cię to musiało spotkać :/
Ja robię roczek dla najbliższej rodziny.....mama, siostra, szwagier i dzieciaki :))
 
:szok: łojeeeeju nie mów! :eek:

Ja właśnie nie wiem, G chce w knajpie swego bliskiego kumpla zrobić dla znajomych, a ja chcę w domu dla dziadków... Nie mamy rodzeństwa, przynajmniej nie oficjalnie :-p więc dziadkowie to najbliźsi Oli ludzie, a nie jacyś znajomi :eek: Co mnie kurde znajomi :eek: A w ogóle jak się wtedy dziadki poczują...? A robienie imprezy dla znajomych i rodziny to w ogóle odpada :dry:
 
To ja już wolę jakiś kawałek dywanu do salonu :eek: idzie zima, nie? Na czymś Ola musi się bawić...
MADE jak stoicie z remontem..? :sorry:



Qwa *&(%#@*** szlag by to jej mać, znowu mnie narywa cholerstwo :dry::dry::dry:
 
Ostatnia edycja:
KUOTEK - kiepsko :/ Szanowny zabiegany, a nikomu nie da robić, bo on sam! No i siedzimy jak te jaskiniowcy....A z drugiej strony czekamy na zastrzyk gotówki żeby móc kupić to i owo. Wszystko jakoś tak się wlecze niemiłosiernie, mam nadzieję, że zdążymy przed roczkiem :))
 
reklama
Do góry