L
Lebkuchen_mum
Gość
Ja mam mthfr hetero i pai homo. Acard i heparyna w zaleceniach. Jak bedziesz miec pisemne zalecenie od hematologa to nie ma prawa lekarz ginekolog ci odmowic wystawienia receptyJa dzisiaj w końcu zostałam w miarę poważnie potraktowana przez lekarza-genetyka. Nie udzielam się często, więc nawet sama nie pamiętam o czym tu pisałam. Po ciąży biochemicznej zrobiłam badania genetyczne. Trombofilie, kariotyp i immunofenotyp. Te dwa ostatnie wyszły ok, ale z trombofilii mam MTHFR heterozygotyczne (czym się zupełnie nie przejmuje, bo wystarczy dobra suplementacja), ale mam również mutacje PAI-1 homozygotyczna. Konsultowałam to wcześniej z hematologiem, powiedział, że to niz poważnego i nic mi nie zlecił. Poczytałam trochę, większość kobiet dostaje w takiej sytuacji Acard od owulacji i heparyne od pozytywnego testu. Genetyk mi to potwierdził i zalecił te leki. Ponieważ jestem uczulona na aspiryne to mam brać zamiast acardu zaax i potem heparyne. Natomiast pojawia się teraz kolejna obawa, wynikajaca z ostatnich przepraw z ginekologami o to, czy mimo wszystko ginekolog mi wypisze recepte na heparyne... Może któraś z Was tak miała, że lekarz odmówił wypisania? Albo może macie dobrych lekarzy do polecenia w Wawie, najlepiej w medicover (do tej pory w medi trafiam na samych yyy kiepskich, delikatnie mówiąc)?