reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Staraczki na 2016 rok :)

reklama
Ja przed ciążą ważyłam 62 teraz 59.

Luxuorius leże a tyle na ile mi Filip daje. W niedziele leżeliśmy do 15tej, ale dzisiaj chciał się ze mną bawić, a ja się czuję tak słabo, że nie dam rady :(
 
Ankaka nie dobrze

Ja mam lody waniliowe w cieście poernikowym ale nie mogę ich jesc :/

Ja przed ciążą 68 (w straconej ciąży szybko zaczęłam tyc) a teraz startowała z wagą 74 :/
 
Dziękuję dziewczyny za ciepłe przyjęcie, jeszcze trochę o swoich przejściach napiszę, póki co odniosę się do powstałego kuriozum... Lyara czy je dobrze rozumiem, że nosisz w sobie martwe dziecko? I od 2 miesięcy sukcesywnie krwawisz ? To świadoma decyzja aby macica oczyściła się samoistnie? Tak czy inaczej nawet roniąc naturalnie powinnaś być pod kontrolą lekarza, a teraz to już cholera wie z jakiego powodu krwawisz. Gdzie ty mieszkasz? W jakimś totalnym piździszewie? Kompletnie nie rozumiem Twojego postępowania, żyjemy w cywilizowanym świecie a ty się zachowujesz jakbyś była ze średniowiecza tylko te komputery nie pasują. Twój facet to jakiś totalny idiota i najgorsze ścierwo ale już nie będę powtarzać tego co mądrze dziewczyny już opisały.
Gdy ja usłyszałam że serduszko mojego dzieciatka nie bije to po 5 dniach miałam wykonany zabieg, i nie miałam w ogóle żadnego krwawienia. Te 5 dni poświęciłam na konsultacje u kilku różnych lekarzy i wykonanie badań, głównie z nadzieją na uratowanie mojego dziecka. Miałam skierowanie do szpitala, ale mój mąż nie chciał bym cierpiała w otoczeniu rodzących i zabieg miałam wykonany w prywatnej klinice. Mój mąż był przy mnie non stop przez dwa tygodnie, każde badanie, wizyty u lekarzy zawsze ze mną był i jest. W ciąży i po niej, nie ważne czy to ginekolog, endokrynolog czy psychiatra. Czy musi czekać na wygodnym krześle, czy w deszczu na dworze. Nie wyobrażam sobie by było inaczej, a gdybym była na twoim miejscu to na bank by przyjechała karetka tyle że do niego po tym jakbym go pazurami rozszarpała. I ty z takim człowiekiem chcesz tworzyć rodzinę? Kuriozalne, niby jesteśmy nowocześni, postępowi a tu takie klimaty jak za króla ćwieczka. Brawo, i chyba wolałabym żeby to rzeczywiście był fake bo takie podejście do tak trudnej i poważnej sytuacji jest co najmniej głupie...nieprawdopodobne
 
Właśnie mi mówiła endokrynologze przez tsh za wys (miałam ponad 5) mogę mieć problemy z utrzymaniem wagi

U mnie dużo ćwiczen odpada ze względu na kolana
 
reklama
Do góry