u mnie ok jakos leci, dzis bylam w pracy na szkoleniu zasmarana, ale juz w domku, obiadek się gotuje, zdążyłam jeszcze pół tony wegla wrzucić

seksu mi się chce, ale z tym ostatnio ojjjjjj kruchutko, że aż ciśnienie mi wzrasta



mitaka- bardzo sie ciesze że masz mdłości- nie że się męczysz tylko dlatego że tam rośnie maleńki kochany człowieczek

:-)

no i będziemy ciociami dla kolejnego bejbiuszka:-);-):-)bo jest Mieszko i maleńkie serduszko

neta- chcialabym żeby mnie glowa bolala jak ciebie- bo spotkań babskich tez mi ostatnio brakuje-więc proszę mnie wirtualnie zaprosić następnym razem

a ty jak ie czujesz- jest jakas walentynkowa dwu kreskowa szansa???
wogole to mi chyba wszystkiego brakuje- milosci, czulosci, kolezanskości, meskosci, kasy i wogole wszystkiego.......ale marudzę



sorki...
waiting- przytulam cie mocno i jestem z toba calym serduszkiem - widze ze ostatnio ciezki okres...glowa do gory - mozesz na nas liczyc
