reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Starające się 2008

Babeczki tak u nas w stolicy wyglada jedna z glownych ulic :)
P1050708.JPG

Cudownie...:happy::rofl2::-D
 
reklama
w.kropeczko już przesłałam!! :tak::-D zajrzyj na maila:-D
JEśLI JESZCZE KTOS CHCE KSIążKę EMAILEM O PLANOWANIU PLCI DZIECKA TO PISZIE KOCHANE:tak::-D

Mowiac szczerze gdybym miala wybierac co bym chciala bardziej jako pierwsze dziecko: chlopca czy dziewczynke, to mialabym wielki dylemat. Niech los zdecyduje. A kto wie, moze trafia nam sie blizniaki. :-p W mojej rodzinie sa dosc popularne.

Cześć dziewczyny!!!
Błągam podpowiedzcie mi cosik na mdłości, zaparcia i wymioty:dry: Jak tak dalej pojdzie to sie wykoncze zanim urodze ;-)

Zanim rano wstaniesz napij sie czegos i zjedz na przyklad sucharka. Polez jeszcze 15 - 20 minut i dopiero wstan. To pomagalo mojej siostrze.:tak:

Czesc dziewczynki ja tylko na momencik sie przywitac i jade pozalatwiac sprawy:-(
jest tego tyle ze az glowa boli:szok:ale damy rade:tak::-D

A tak apropo wstreciuchy niema:-Dpoczekam do jutra i zrobie test jak nie przyjdzie:rofl2::tak::-Da kyszwstreciucho:-D

Do mnie tez jeszcze nie przyszla paskuda.:-D Co jeszcze bardziej mnie zdziwilo: rano mialam temperature 37, 1 a takiej nie mialam nawet przy owulacji. :tak:Wczoraj bylam totalnie rozbita psychicznie, ryczalam i nie wiedzialam dlaczego.Maz przytulal i pocieszal, chociaz trudno mu bylo zrozumiec o co chodzi, a ja czulam sie jak wariatka. Moze to byc tez taki mega syndrom przesmisiaczkowy. Moze po prostu wyszedl ze mnie ten stres i napiecie zwiazane z zastanawianiem sie nad tym wszystkim.Dzis mi juz lepiej.Sloneczko swieci i zaraz na duszy lzej.
Sisi udanego zalatwienia wszystkich spraw!
 
A ja dzis jestem taka podłamana, że płakać mi sie tylko chce......:no:. Praca mnie powoli wykańcza:crazy:, pokłóciłam się z M i czuję że @ napewno przylizie bo mam już prawie wszystkie jej objawy i znowu bedzie rozczarowanie................
Same porażki, a mi się wydaje, ze nie mam już siły, zeby to wsztstko pokonać:no::no::no:
 
A ja dzis jestem taka podłamana, że płakać mi sie tylko chce......:no:. Praca mnie powoli wykańcza:crazy:, pokłóciłam się z M i czuję że @ napewno przylizie bo mam już prawie wszystkie jej objawy i znowu bedzie rozczarowanie................
Same porażki, a mi się wydaje, ze nie mam już siły, zeby to wsztstko pokonać:no::no::no:
Kochana, nie poddawaj się... Nawet jeśli teraz się nie udało, to nic chyba nie stoi na przeszkodzie, by zacząć staranka od nowa... Wiem, ze już byś chciała cieszyć sie Bąbelkiem w sobie, ale to On zdecyduje kiedy zagościć w Naszych brzuszkach... Główka do góry;-)

Co do humorku, to sama nie jesteś...
też jakaś zdołowana od rana jestem. Siedzenie samej w domu całe dnie mnie dobija... Nie ma gdzie iść, a jeśli nawet to sama sie trochę boję, bo długie spacery mnie męczą... Chciałabym pochodzić po sklepach dziecięcych, popatrzeć, wzmocnić mój instynkt... Chciałabym mieć Go o wiele bliżej, by poczuł się ojcem Naszego dziecka... I znów lecą mi łzy :-(
Ciężko mi dziś... Dół, dół i jeszcze raz dół...

I nawet pisząc na blogu jakoś nie mogłam znaleźć słów by napisać to co bym chciała... Ale jak chcecie, to poczytajcie...
 
Ostatnia edycja:
w.kropeczko już przesłałam!! :tak::-D zajrzyj na maila:-D
:tak::-D

DziEkuję bardzo Agniesiak...no wlaśnie przebrnęlam przez nią strona po stronie-chyba godzinę to czytałam....:rofl2::-D:-)
Teraz tylko się stosowac do zelecen i zobaczymy co z tego będzie...choc szczerze to kilka rzeczy wydaje mi się nie bardzo:no: ale są tez rozsadne wskazówki:-):tak:

A ja dzis jestem taka podłamana, że płakać mi sie tylko chce......:no:. Praca mnie powoli wykańcza:crazy:, pokłóciłam się z M i czuję że @ napewno przylizie bo mam już prawie wszystkie jej objawy i znowu bedzie rozczarowanie................
Same porażki, a mi się wydaje, ze nie mam już siły, zeby to wsztstko pokonać:no::no::no:

Pysiu Kochana!!!! Nie wolno Ci się zalamywać, głowa do góóory!!! Praca to tylko praca i trzeba mić do niej dystans...wiem, ze masz stresująca robotę, ale spróbuj stanąc z boku i popatrz na to wszystko jak ktoś inny-niewtajemniczony...od razu nabierzesz luzu do calej sprawy....a z mezem sie pogodzisz, zobaczysz-takie godzenia się sa czasem baaardzo przyjemne...a @ póki nie ma to na nią nie wygladaj, może jednak dotrze do niej, ze jest baaardzo niechcianym gościem:tak:
I PYSIU-jeszcze jedno-jak to nie masz siły..to normalne że każda z nas ma czasem gorszy dzien, kiedy wszystko jest na nie:no:, ale kochana po tej burzy zawsze wychodzi slonko i u Ciebie też niebawem zaświeci jasno i cieplo :-)-bo kto jak nie ty pokona te wszelkie przeciwności losu-ja w Ciebie wierzę, a nie rzucam słów na wiatr!!!;-)

Tikanis -jak tam leniuszkowanie??? Ja niestety nie mam pojecia wsprawie tych zwolnien, ale Olica jest ekspertem i chyba jadno napisala jak byc powinno-mam nadzieje, ze nie będziesz mala żadnych kłopotów w pracy w związku z tym L4-pamiętaj-Ty i maluszek teraz jesteście najważniejsi!!!!

KATASTROFAXXX-DZISIAJ PEWNIE MASZ WYNIK BETKI...? CO U CIEBIE KOCHANIE-DLACZEGO SIE NIE ODZYWASZ??? NAPISZ JAK SIE CZUJESZ I CO WYKAZALY BADANKA-SCISKAM CIE MOCNO!

A ja moje drogie na wczorajszym tescie owulacyjnym wieczorem o 7ej zobaczylam II, co prawda testowa byla lekko jasniejsza, ale tylko troszeczke...powtorzylam go o 22ej i troszke sciemniala, choc nadal nie byly takie same - róznica mniej więcej taka: D D...co oznaczaloby ze test jest nadal negatywny, no ale już pokazało zdecydowanie wiecej tego homonku i jego przyrost (bo przedwczoraj i dzien wczesniej byla tylko jedna kreska i ani cienia drugiej). Ciesze się i jakos się optymistycznie nastawilamw tym cyklu, bo w poprzednim cyklu -w listopadzie-jak robilam te testy 1y raz dla kontroli (jeszcze się nie staralam wtedy) bylo za kazdym razem mniej więcej tak: D D czyli jeśli testy nie kłamią to ewidentnie brak owulacji...
Może to głupie i naiwne ale mam nadzieje, ze dzisiaj juz moje kreski się zrownają i będzie jednak w tym miesiacu ta owulacja....myslicie, że jest szansa???
Tak czy siak-wieczorkiem podejmuję próby:-))) proszę o kciuki i fliudki od zafasolkowanych:-);-):-)


Gemini-jak tam u Ciebie? wszystko ok??? Odezwij się do nas!

Imagination!!! na litosć boską!!! No jak się wkurzę....jeszcze ty mi się tu doluj! kochana-masz szczescie ogromne, malutkiego bobaska pod sercem, kochanego mezczyzne i to sa powody do radości i uśmiechu, a nie do doszukiwania się tych gorszych stron sytuacji!!! Slonko Ty moje, przyszla mamusiu-bobasek się pogniewa jak bedziesz taka markotna-raz dwa mi sie tu smiac proszę!!! Tomek na pewno czuje sie ojcem i bardzo wszystko przeżywa...ale to facet kochana-a oni nie są tacy wyewni jak my i nie są tacy do gadania i uzewnętrzniania swoich emocji...a z tego co piszesz, to stara sie chlopak jak może zeby zapewnic wam lepsza przyszlosć i kochaj i doceniaj go za to!!!
A instynkt to Ty slonko już masz i to taaaaki wielki, bo sam fakt że cie ciągnie do połek z ubrankami babaskow o tym juz swiadczy...zadzwon do jakiejś psiapsioly i umów się na mile popoludnie, na zakupy, spacerek po galerii czy filmik. Będzie dobrze kochana!!! No zebym ja byla bliżej to naprawdę tam bym się wybrała i mialybyśmy fajny babski dzionek...

Kevinko-a jak Twoja betka???

Martynko222-a @ u ciebie jest??? jak sie sprawy mają?

Czarodziejko-piękne zdjecie i piękna dekoracja!!!! Az by się chcialo pod tymi lancuchami swiateł stanąc z ukochanym....

Kinga85- i jak spokój na razie z krwawieniem??? Moze zrób betkę dla pewności słonko...mam dobre przeczucia...oj będą fluidki od ciebie bily, bedą....

Kinguś nasza kochana (tzn Beatko)...w takim razie ja ściskam mocno za @ i staranka...musi Ci się udac kochanie, MUSI bo takiego zucha jak ty drugiego to ja nie znam!!!

Eve-widzę ze akcja studia idzie pełną parą-tak trzymaj!!!! Ale fajnie Ci z ta chrzestną....a jak bobaskowi na imię?
Pozdrawiam wszystkie dziewczynki i mocno sciskam!!!!:-)
 
Ostatnia edycja:
czy to wydawnictwo złote myśli? mam taką papierową:) jeszcze nie używałam:)

Hmm.. jeszcze jej nie czytałam bo od rana rozsyłam na maile i nie miałam czasu zajrzec. Ale teraz mąż wychodzi do pracy to się zabiorę za lekturę:tak::-D

A ja dzis jestem taka podłamana, że płakać mi sie tylko chce......:no:. Praca mnie powoli wykańcza:crazy:, pokłóciłam się z M i czuję że @ napewno przylizie bo mam już prawie wszystkie jej objawy i znowu bedzie rozczarowanie................
Same porażki, a mi się wydaje, ze nie mam już siły, zeby to wsztstko pokonać:no::no::no:

Pysiu główka do góry. Ja też dziś jakaś rozdrażniona jestem. Ale @ ma przyjsc, więc dlatego. Jak się nie uda tym razem Pysiu to będziemy razem testowac w styczniu:tak::blink: Główka do góry, nie jestes sama:blink:

Kochana, nie poddawaj się... Nawet jeśli teraz się nie udało, to nic chyba nie stoi na przeszkodzie, by zacząć staranka od nowa... Wiem, ze już byś chciała cieszyć sie Bąbelkiem w sobie, ale to On zdecyduje kiedy zagościć w Naszych brzuszkach... Główka do góry;-)

Co do humorku, to sama nie jesteś...
też jakaś zdołowana od rana jestem. Siedzenie samej w domu całe dnie mnie dobija... Nie ma gdzie iść, a jeśli nawet to sama sie trochę boję, bo długie spacery mnie męczą... Chciałabym pochodzić po sklepach dziecięcych, popatrzeć, wzmocnić mój instynkt... Chciałabym mieć Go o wiele bliżej, by poczuł się ojcem Naszego dziecka... I znów lecą mi łzy :-(
Ciężko mi dziś... Dół, dół i jeszcze raz dół...

I nawet pisząc na blogu jakoś nie mogłam znaleźć słów by napisać to co bym chciała... Ale jak chcecie, to poczytajcie...

Imagination przesłałam książeczkę na maila. Sama ją dostałam od dziewczyn z wątku: chłopiec/dziewczynka ( czy jakoś tak:-p;-)) Więc pomyślałam,że się z Wami podzielę:-D Nie smutaj sie Kochana:tak: Nosisz pod serduszkiem piekna fasolkę i nie warto się zamartwiac bo ona wszystko odczuwa. Będzie dobrze, ciesz sie Kochana:happy:
 
reklama
Eve 84, tikanis, kulaszusza dziękuję Wam dziewczyny za rady :tak: mam nadzieje, że pomogą.

Dziś byłam na badaniu krwi. Słuchajcie mój lekarz zlecił mi badanie krwi na :
TSH
FT4
glukoza

Miałyście takie badania. One są w standardzie, czy moze on cosik u mnie podejrzewa?
 
Do góry