reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Starania 2019!

reklama
Rita jak mi przykro..
Rita przykro :(

Cholernie niesprawiedliwe jest to zycie.. Z jednej strony kobieta ,ktora stara sie rok, dwa, trzy, staje na głowie i nic nie wychodzi a z drugiej jakaś patologia, która z promilami i fajką w ustach urodzi gdzieś za szopą i porzuci Maleństwo na śmietniku ...

Ogólnie do ciąży podchodzę 3ci raz i po 6 latach przerwy widzę, że jest coraz trudniej .. Mnóstwo dziewczyn "odpada" na początku ciąży a jeszcze więcej ma problem z zajściem w ciążę :( Kiedyś też nie było łatwo ale nie przypominam sobie tylu smutnych historii...

Koniec tego nakręcania, musimy myśleć pozytywnie bo tylko spokój Nas uratuje :)
Też mam wrażenie że z wiekiem jest ciężej.. jakoś tak dziwnie. Teraz żałuję że "przespałam" tyle czasu.
Przykro mi kochana. U nas rok minie za półtora miesiąca. Nie przejmuj się. Nie jesteś sama. Nie możesz się poddać!
Każdy ma taki spadek. Zwłaszcza że co miesiąc mamy nadzieję..

Dziś byłam u gina na kontroli i mimo że już rano spakowałam się do szpitala okazało się że się wszystko czyści. Nie było krwawienia żadnego tylko brunatne plamienie. Dostałam leki na rozruch i za dwa tyg z beta do kontroli mam przyjść. Ulżyło mi tak bardzo że się popłakałam na fotelu.
 
Enej to już nawet nie o Nasz pesel chodzi tylko czasy takie chemiczne nastały chyba.. Śledzę to forum od kilku miesięcy i naprawdę smutne są te statystyki.. Osobiście byłam prawie "Kwietniówką" , dziewczyny tam się żegnały codziennie któraś.. Nie wiem ile miały lat ale to może faktycznie teraz coraz starsze staramy się o Dzieciątka..
Tu na wątku też ciągle coś się dzieje :(
Starania to jedno ale ja już się boję o utrzymanie ciąży....

Madziolinai super, takich wiadomości Nam trzeba :)

Do mnie chyba już jutro @ zawita i wyjątkowo mnie to cieszy bo o 2 dni szybciej cykl zaczniemy
 
a to moj centymetr szczescia ;-) wg OM 6+4 z usg 7+0. w sumie to by sie zgadzalo.
20190911_215306.jpeg
20190911_215841.jpeg
 
Sorry ale mam tego dosc. Forum jak sama nazwa mówi jest dla Staraczek a nie dla tych ktore juz sie wystaraly...
Pozdrawiam was serdecznie. Ale ja w takim razie musze odejsc. I mimo ze sie ciesze bardzo ciezko oglada mi sie kazde wasze usg lub pozytywne testy.
Powodzenia!
 
Sorry ale mam tego dosc. Forum jak sama nazwa mówi jest dla Staraczek a nie dla tych ktore juz sie wystaraly...
Pozdrawiam was serdecznie. Ale ja w takim razie musze odejsc. I mimo ze sie ciesze bardzo ciezko oglada mi sie kazde wasze usg lub pozytywne testy.
Powodzenia!
Rozumiem cię. Każda z nas poniekąd ma takie odczucia, bo każda chciałaby w końcu zobaczyć na swoim teście dwie kreski. Jednak tak długo "razem się staramy" że to normalne że chcemy się swoim szczęściem podzielić.
Osobiście cieszę się z każdej ciąży, jest mi smutno że to jeszcze nie mój czas, ale daje mi też to nadzieję.
Jeśli czujesz że masz dość, daj sobie czas. Ale nie możemy oczekiwać że ktoś kto był z nami miesiąc, dwa,pół roku czy rok nagle zniknie. Tu się naprawdę nawiązują przyjaźnie
 
Enej ma rację.... Ja tu jestem od niedawna. Ale skoro dziewczyny się wspierają, są razem w trudnych chwilach i nagle którejś się uda to normalne że chce napisać i podziękować reszcie za wsparcie. Mi też jest ciężko ale cieszę się że dziewczynom się udaje bo ja się staram np. krócej od nich i wiem że już wiele przeszły a ja dopiero jestem na początku drogi.

Jak ci ciężko to odpocznij to będzie zrozumiałe... ale nie róbmy sobie tu przykrości piszac w ten sposób ... :/
 
reklama
wrzucilam, bo dziewczyny chcialy. Ja tez jedna ciaze mialam obumarla, ale takie jest zycie, trzeba isc dalej, nie zadreczac sie i tkwic w smutku caky czas. Im bardziej chcemy, tym jest trudniej. Nie musze wrzucac tu informacji z wizyt czy zdjec, rozumiem, ze niektorym ciezko na nie patrzec, ale kobiety w ciazy sa wokol nas.
 
Do góry