reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Starania od wiosny/lata 2013 :)

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Amelia - z domowych sposobów polecam herbatkę z miodem, mleko z czosnkiem na noc o ile przetrawisz, spray Quixx, maść majerankowa, witaminka C.
Współczuję i zdrówka życzę, przesyłam dużo cieplutkich fluidków.
Co do podawania antybiotyku, fajne są strzykawki, może możnisz go wymieszać z danonkiem albo jakimś sokiem, o ile można.

Carla jak tam Córa po balu ? Brawa dla Tomusia za nowe osiągnięcia !
Co do cyca, to właściwie 4 lata + ciąża jeszcze - ale za to potem jak sobie odbiłam :D:D i jak smakowało.
Jak miała dwa latka karmiłam 4 razy dziennie pod koniec 3, w trzecim roku 2 razy dziennie. W takim wieku nie budziła mi się już w nocy na cyca, przestała się budzić na cyca w nocy za nim skończyła rok, ale nie powiem Ci czy to był 6 miesiąc czy np. 8. Za to musiała opróżniać oba cyce.

Vegas ja się wizytuję 10 lutego.
Tu więcej szczęśliwców, którym przyszło doświadczyć złotego strzału :D
A i tak chyba dla przyszłych rodziców ważne jest, żeby w ogóle się udało, nieważne czy to 1. czy 10., czasem swoje trzeba odczekać, ale za to jaka radość potem :D

Samosia gratuluję postępów w planowaniu :) moja Córuchna strasznie przeżywa fakt, że Jej Ukochana Pani też ma dzidziusia w brzuszku jak mama i musiała ich zostawić :) nie wiem czy masz swoją grupę czy nie, ale dzieci strasznie to przeżyły. Akurat Pani ta, była jak druga mama dla nich :)) na pożegnaniu było trochę łez ;)

Wasila - no moja chyba nie zapomniała, chyba przez ten długi okres karmienia, bo po tym jak przestałam karmić - o dziwo - z dnia na dzień - pozostał jeszcze kontakt, o którym piszesz, czyli całuski dla cycusiów, mizianie pod bluzką, zdarzało się jej to nawet w przedszkolu z Wychowawczynią, jak jest chora ma gorączkę, kładzie się na cycu i twierdzi, że wszystko ją przestaje boleć, do dziś potrafi usiąść przy mnie i zapytać: "mamusiu jak tam twoje cycusie się mają, tęsknią za mną". Tłumaczyłam Jej dziś, że to mleczko specjalne, że jest dla dzidziusiów itd. a ona mi wyjeżdża z tekstem, że w TV mówią, że mleko mamy jest najzdrowsze i dlaczego ja chce jej dawać mleko z kartonu wrrrrrrrrrrrrr :angry:

Vinga ale fajny bolid !!!!!!!!!


Też bym chciała 3, ale planować to sobie można, planowałam drugie od razu po pierwszym a tu sam poród zweryfikował plany. Teraz jak gin mnie wyśle na tą cc to przy trzeciej ciąży już strach - czas pokaże, co gin powie po połogu i po wizytach kontrolnych - co nie zmienia faktów, że chciałabym 3, ale ta druga ciąża tak daje mi popalić, że pierwsze co sobie obiecałam to to, że już nigdy więcej :D
 
reklama
Kurczak-no wlasnie o to sie jedynie martwie,że bede sie zle czuła i bede musiała dzieci zostawić a nie czułabym się dobrze zostawiajac ich z obcą panią na ostatnie 4 miesiące.
Ale już mnie mąż naprostowuje,żebym nie przyjmowała najgorszej opcji i,że bedzie dobrze więc skoro on tak mówi to tak będzie :)
Vinga jaki fajowy wózek :)
Wow dziewczyny odważne jestescie -3 dzieci :) Mój tata ma 3 rodzeństwa i to moim zdaniem jest swietna sprawa.
 
haha Dorcia czujna jesteś :* a humorek dobry własnie po wczorajszej rozmowie z mężem,ulżyło mi,że się nareszcie zdecycowaliśmy ,że teraz już spokojnie możemy powiększać rodzinę :)
 
Gabryska, Samosia, Wasila - ale ja nie jestem typem pracoholika, po prostu odkąd zaczęłam pracę, na nic nie mam czasu, nie potrafię się zorganizować… ja nie przepadam za swoją pracą, najchętniej teraz siedziałabym w domku z dziećmi i gotowała obiady ;] to by było super ;]

Carla zajmuję się funduszami unijnymi ;]

Samosia gratuluję podjęcia konkretnej decyzji ;] Ale Tobie fajnie, już tylko 2 miesiące :D A pracą się nie martw, wszystko samo się ułoży ;]

Vinga ale super wózek :D
 
Witam z rana. Złożyło się na to bezsenność nocna i wczesna pobudka:/ Może uda mi się zdrzemną w dzień.

Podziwiam Was dziewczyny, że już myślicie o trzecim dziecku. Nam na razie dwójka wystarczy i pewnie na tym poprzestaniemy. Siostra mojego męża miała dwójkę rok po roku, chcieli trzecie i trafiły im się bliźniaki:)

Muffi- czekamy na Twoją umowę i rozpoczęcie staranek. Wtedy sobie pobędziesz w domu:) Nie ukrywam, że i mnie jest dobrze teraz na zwolnieniu.

Vinga-
bardzo fajny wózek.

Kurczak-
bystra Twoja córka.Mleko mamy jest najlepsze.
 
Samosia pewnie nie wszystkie dzieci to przeżywają, ale Córa była w tej grupie od początku, ta Pani też, została im tylko zerówka :( no ale nici z tego ....... nie mniej jednak nie ma jej w przedszkolu od początku grudnia i bardzo często Kika o nią pyta i w ogóle różne inne akcje ;) najlepsze dla tych Dzieci było to, że się im powiedziało o co chodzi, dlaczego itd., potem było jeszcze spotkanie z rodzicami, na którym też ta Pani była i tłumaczyła raz jeszcze. Myślę, że to minie, ale Panią będzie pamiętać chyba do końca !!!
Tego właśnie zazdroszczę Panią w przedszkolu, że dzieci potrafią ich tak pamiętać i kochać, oczywiście nie każdej, tej z prawdziwego zdarzenia, a to wyczuje się po dziecku !!!

Muffi to zaraz tu jakieś czary odprawimy żebyś i Ty mogła szybko zacząć staranka :D

Wasila - to się szwagierce trafiło ulala. Zazdroszczę. Przynajmniej tak mi się wydaje ;)


Ta noc była najgorsza jaka mogła mi się przytrafić. Zapowiedziałam staremu, żeby lepiej głupich pytań mi dziś nie zadawał. Biedak nawet nie dzwoni :D jak to co dzień ma w zwyczaju !!!
 
Hejka

Amelia - współczuje choróbska - no i życzę dużo zdrówka dla Ciebie i córci.

Muffi - no to jeszcze tylko Ty zostałaś nieokreślona z terminem staranek :) ale z drugiej strony, dobrze, że tak podchodzisz do tego, że najpierw unormujesz sobie sprawy z pracą, żeby później nie zostać na lodzie i bez kasy.

Vinga - ale super wózeczek :) lada chwila będzie wiosna więc zaczną się długie spacerki :) Podziwiam Cię, że dajesz rade z dwoma maluchami no i brawa dla Nataniela, że tak super odnalazł sie w roli starszego brata :)

Samosia - gratulację z okazji podjecia tej ważnej decyzji :) dwa miesiące szybko zlecą :) a co do pracy, to nie martw się na zapas, co ma być to i tak będzie... też miałam w planach pracować przynajmniej do 7-8 mca a tu dupa bo już w 5 poszłam na L4, no ale jak mus to mus.

Vegas - no to niezła Familia wesoło musicie mieć.:) my póki co planujemy jedno... potem się bede zastanawiać ile dzieci będe jeszcze chciała....

Wasila - No to widzę, że razem idziemy w przyszły poniedziałek do dentysty, mam nadzieje tylko, że nie będzie nic do leczenia. Ale numer ze szwagierką, też się właśnie tego obawiam, że jak się zdecydujemy kiedyś na drugie to dostaniemy 3 w gratisie :) hehe ale trójka to już chyba dla mnie hardcore :)

Kurczak, Carla, Gabryska - :*

Jeśli kogoś pominęłam to przepraszam, ale strasznie się rozpisałyście :)

Ja też miałam cieżką noc, bolały mnie nogi i biodra, tak, że juz sama nawet chciałam wstać z łóżka i pochodzić... no ale dzisiaj siedze cały dzień w domku i odpoczywam, wczoraj dopięłam na ostatni guzik Julkową wyprawkę :) zostało mi jeszcze dla siebie dokupić kilka rzeczy i spakować torbę do szpitala:) no i czekamy :)

Miłego dnia :)
 
Hej;-) Witam przy kawusi:-)

ANIOŁEK szybka jesteś z tym praniem i prasowaniem i szykowaniem:-) Ja nie pamiętam kiedy w ciąży z Martynką szykowałam tak wszystko, ale na 100% później niż Ty:-p
WASILA może uda Ci się zdrzemnąć w ciągu dnia;-) Mój brat ma bliźniaki i nie narzeka:-p Ale im się trafiło za pierwszym razem a potem dorobili sobie jeszcze córeczkę:-)
KURCZAK bystrą masz córcię:-) Ciekawe jak będzie reagowała jak będziesz Karolka cycować, czy będzie też biegła do drugiego cysia:-p
DORCIA jak się czujesz?;-)


Co do ilości dzieci to jako nastolatka zawsze chciałam mieć w przyszłości trójkę - Kubę, Zosię i Tomka:-p Spełni mi się tylko Zosia bo reszta imion mi się tak nie widzi, w razie chłopca będzie Oskarek;-) Mąż akurat też chce trójeczkę, więc w tym wypadku się dobrze dobraliśmy:-p A co do ilości rodzeństwa to mąż ma 6 rodzeństwa /4 braci i 2 siostry/ a ja mam tylko brata;-) W dodatku z taką wielką różnicą wieku, że prawie jak jedynaczka jestem;-)


Czemu nie widzę swoich suwaków:baffled: Dobra, zrobiłam sobie nowe:-p
 
Ostatnia edycja:
reklama
Dzięki laski za wsparcie ;) Mam nadzieję, że z wszystkim szybko się uwinę i będziemy mogli się z mężem sexić bez gumek :D

Co do ilości dzieci to też zawsze chciałam mieć 3, ja mam brata i siostrę a mój M. ma dwóch braci ;] Wesoło jest w domu jak jest taka gromadka. Ale może mi się zmieni jak będę miała dzidzie :D

Ahhhh no i dołączam do grona idących do dentysty. Idę w przyszłą środę, bleeeee ;]
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry