Hejka, po wczorajszym popołudniu bez internetu (awaria) w końcu odzyskałam kontakt ze światem, tyle naskrobałyście, że szok ale już Was nadrabiam

Co do wczorajszego dnia to dawno nie miałam takiego dobrego

Jak już wspomniałam spotkanie z Kurczakiem udane, wrażenia - przynajmniej dla mnie bardzo pozytywne

i mam nadzieje, że to nie było nasze ostatnie spotkanko

a wieczorem przyjechała do mnie kołyska dla Julki

więc już w ogóle banan od ucha do ucha
Amelia - dobrze, że choróbsko już odpuszcza, trzymam kciuki za dzisiejszą wizytę u Ordynatora
Ianka - Tak idę na kontrol do dentysty, zawsze robie zęby bez znieczulenia, ale tak jak mówie mam nadzieje, że ząbki będą zdrowe, co najwyżej mały - bezbolesny ubytek do wyleczenia. Co do drzemek córci i braku czasu, to mam nadzieje, że jakoś to ogarniesz

mnie też to kiedyś czeka
Vegas - gratuluje udanej wizyty, a Zosieńka śliczna
Vinga - już to mówiłam ale sie powtórze, jesteś moim guru

podziwiam

super, że sobie tak świetnie dajesz rade
Dorcia - no to faktycznie dał lekarz nadzieje, że będzie dobrze

to teraz kilka miesięcy przerwy, a potem działajcie bo w końcu musi się udać

Jestem dobrej myśli

No i powodzenia na rozmowie
Tesiak - widzę, że dziewczyny obstawiają datę Twojego porodu

hehe co do płci nie będe typować, czekam cierpliwie na Tą niespodziankę ale myślę, że do tygodnia czasu będziesz już rozpakowana
Wasila - no to super, że sie zabrałaś za te ciuszki, pomalutku sobie wszytsko zaczniesz szykować, bez stresu i pośpiechu

Ja też jestem za Tym SPA :-):-)
Kurczak - :*
Miłego dnia babeczki
