reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Starania od wiosny/lata 2013 :)

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Vinga - bardzo mi przykro :-(wiem że się nastawiłaś , ale też myślę że powinnaś iść do lekarza, a to krwawienie to tak między @ ?
Tesiak- Franio Cię rozpieszcza z tym spaniem do 9-tej:)jak skończę wrzucę fotki.
Ianka - dzięki, dziś już lepiej ale wysypka dalej jest , ospa na pewno nie , zresztą lekarka mówiła że to nic zakaźnego. Z fotelika jestem jak najbardziej zadowolona, myślę że jest najlepszy w tej kategorii , główka nie leci, jedyny minus to pasy się ciężko odpina, można paznokcie połamać.
Konwalianka - nawilżacz czyszczę octem, tam gdzie się nie da sięgnąć wlewam ciepły ocet zostawiam na jakiś czas i płuczę aż się wszystko odklei , wybielacz to chyba nie jest najlepszy pomysł . Co do pościeli to się chyba dopiera do rozmiaru łóżka? i jeśli jest alergikiem to jakąś antyalergiczną , ja bym się pewnie poradziła alergologa bo tych wypełnień jest tyle że zgłupieć można
Carla - na szczęście gorączka już nie jest tak wysoka. A Ty jak się czujesz ?
U nas dziś piękne słońce ale co z tego jak siedzimy w domu:(
 
Ostatnia edycja:
reklama
Vinga nie wiem czemu wyszedł pozytywnie... Lekarz na pewno by wiedział, szkoda że nie masz jak się do niego udać.
Amelia dobrze że gorączka spadła, oby choroba szybko minęła.
Ja się czuję beznadziejnie. Non stop mnie mdli, wczoraj miałam zawroty głowy w pracy, cycki mnie bolą, ziewam ciągle, brzuch mi wywaliło.
 
Amelia, na początku myślałam, że te krwawienie to pierwsza miesiączka po porodzie (bo jeszcze nie dostałam) a teraz to sama nie wiem co to było :/
 
Vinga miejmy nadzieję że to nie było poronienie tylko właśnie @...
 
Hej dziewczyny :)
Czytam Was, ale nie miałam ostatnio weny do pisania.
Vinga przykro mi, mam nadzieję, że to nie było poronienie :(
Carla współczuję dolegliwości ciążowych.
Amelia jak córcia, lepiej już? jak moja Maja miała prawie 40 st. to panikowałam jak nie wiem co, a ma juz ponad 3 lata, ale moja miała wirusówkę wtedy. Też ją po gorączce wysypało.
Aniołek Ty to juz masz mega wprawę w malowaniu :)

Co do mnie to głupia ubezpieczalnia nie chce zwrócić mi kasy za tą kradzież w optyku, bo policjanci źle spisali zeznania i coś tam pochrzanili z paragrafami. Masakra jakaś.
U mnie nieciekawy okres ostatnio, dałam za bardzo teściowej wejść sobie na głowę, ale po 2 latach tupnęłam nogą i postawiłam mojemu M ultimatum, albo mamusia, albo rodzina. Tesciowa odbierała nam dziecko z przedszkola i przyjeżdżały do nas do domu, za bardzo zaczęła się rządzić u nas, traktowała mnie jako sprzątaczkę i kucharkę synusia i wnusi a nie członka rodziny (takie odnosiłam wrażenie), pytała zawsze co dla M na obiad, nie interesowało ją czy też dla mnie zostanie, jak obydwoje z pracy wracaliśmy to potrafiła talerz przed mężem postawić z obiadem (który ja oczywiście wczesniej ugotowałam) a mnie nawet nie zapytać czy jestem głodna. Więc miarka się przebrała kiedy powiedziała mojej własnej mamie że byłam dla niej niemiła :szok: co nie miało miejsca bo mam świadka jak rozmawiałyśmy coś w końcu we mnie pękło. Powiedziałam mojemu M że od dzisiaj sami odbieramy dziecko z przedszkola, będziemy się jakoś wymieniać, trochę wcześniej wracać z pracy a jego mamusia nie ma wstępu do nas do domu. Jak chce się zobaczyc z wnusią niech ją do siebie zaprosi itd.
No i dziewczyny od nowa chce mi się żyć, mam ochotę wracać do domu. Mogłam się już dawno postawić. Ale nigdy nie chciałam jej urazić, zawsze się pilnowałam żeby nie powiedzieć czegoś żeby jej przykro nie było, teraz mam to w d... i jestem szczęsliwa. No to się wyżaliłam ;-)
 
Nika brawo kobieto!! Mnie też by trafiało na Twoim miejscu, w ogóle co to ma być że daje synowi obiad a Ciebie jakby tam nie było?! Bardzo dobrze postąpiłaś, nie można całe życie robić komuś dobrze a siebie mieć gdzieś. Oby dało jej to to myslenia.
A problem z ubezpieczalnią to jakiś koszmar... Policja jak zawsze uczynna i pomocna :/ Ja w piatek mam wizytę na prokuraturze i na policji...
 
Vinga to była pewnie ciąża biochemiczna... przykro mi, że nadzieja została już rozbudzona. Gdyby nie ten test to pewnie nawet byś o tym nie wiedziała. Ponoć te ciąże biochemiczne są częste i przydarzają się wielu kobietom, lecz niewiele z nich dowiaduje się o tym. Poniżej kilka słów o ciąży biochemicznej:

Ciąża biochemiczna – stwierdzeniem takim posługujemy sie w przypadku, kiedy próba ciążowa wypada dodatnio i bardzo wcześnie dochodzi do poronienia, co uniemożliwa rozpoznanie istnienia ciąży badaniem ginekologicznym lub badaniem USG.
Takie obumarcie wynika ze złego zagnieżdzenia sie zarodka lub jego wad genetycznych i nic nie da sie w tej kwestii zrobić. To taka naturalna selekcja.
Kobiety maja często ciąże biochemiczne i nawet o tym nie wiedzą. Statystyka mówi o około 50-60% ciąż kończących się wczesnym poronieniem. Kobiety wtedy traktuja to krwawienie jako spóźniony okres. Najczęstszą przyczyną ciąż biochemicznych są ciężkie wady genetyczne zarodka.
Na czym polega? Zapłodniony zarodek nie zagnieżdza sie w macicy ani poza nią, tylko z „krwią miesiączkową” zostaje wydalony z organizmu.
 
Nika dobrze ze postawiłaś sprawę jasno i się postawiłaś. Rozumiem być miłą dla teściowej i w ogóle, ale nie można dać sobie wejść na głowę. Tym bardziej, że z tego co piszesz to musiałaś oglądać swoją teściową codziennie. Nienawidzę jak rodzice się wtrącają a tym bardziej jak wprowadzają swoje rządy w domu młodych... wrrr!
 
Vinga - też mam nadzieję że to okres ,a test jakiś lewy był ...
Carla - może weź parę dni zwolnienia , odpoczniesz trochę , sił nabierzesz .
Nika - panika się zaczęła jak zobaczyłam 40,5 no ale udało się w miarę szybko zbić , gdyby ją wysypało po gorączce to by było wszystko jasne ale ja wysypało w trakcie , dziwne :/.Co za babsztyl z teściowej, wyobrażam sobie jak musiałaś się czuć :/, dobrze że pokazałaś gdzie jej miejsce, szkoda że tak późno, nawet gdybyś była niemiła to jak inaczej traktować osobę, która traktuję Cię jako dodatek do swojego syna? A z ubezpieczalnią walcz i nie daj się , nie po to płacisz składki by teraz zostać z niczym , tylko patrzą jak człowieka wydymać :/ mi na początku roku ukradli radio z auta , przy okazji demolując parę innych rzeczy , salon wycenił szkody na kwotę dwa razy wyższą niż ubezp. ,koniec jest taki że mam nowsze radio niż miałam i jest ok , a policja ...przysłała papier po miesiącu o umorzeniu śledztwa hahah , szkoda czasu i tyle!
 
reklama
Amelia zwolnienia nie wezmę, bo w przyszłym tygodniu składam tu wypowiedzenie i zatrudniam się w innym miejscu. Odpocznę za jakiś czas, chociaż gdybym mogła to bym już na l4 siedziała. Jestem beznadziejnym pracownikiem w tym stanie :/
Muffi nie słyszałam o takiej ciąży... Rodzice to potrafia zycie umilić...
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry