Starania od wiosny/lata 2013 :)

[vinga89]

Aniołek, kobietko, jaka ty jesteś cieplutka na twarzy, że tak powiem nawet ze zdjęć ciepło od ciebie bije
Carla, ja też się nie przejmuję tym całym zusem. w poprzedniej ciąży nikt się mną nie zainteresował, tzn nitk nie skontrolował. a nawet jeśli kontrola będzie to przecież w ciąży jestem, nie wymyśliłam sobie tego. a te 60kg to na serio? gdybym ja 60kg ważyła to bym była w niebie. teraz dobijam do 78 a jeszcze przed pierwszą ciążą ważyłam 65kg. teraz jak urodzę, to nie ma bata, muszę się za siebie ostro wziąć bo nienawidzę swojego ciała. fotel dla młodej porządny

 

[AniolekBB]

Carla jak patrze na te twoje zdjęcia na fb to kurcze, nawet w 9 mc ciąży do hipopotama to Ci daleko będzie, laska z Ciebie i tyle, figurka super, buzia śliczna, wiec czym Ty się przejmujesz.

 

[Tesiak]

Mam!!! 2494 mlU/ml

 

[AniolekBB]

Mam!!! 2494 mlU/ml

A poprzednia?

 

[Tesiak]

No właśnie to moja jedyna beta. Lekarz nie mówił nic o powtarzaniu.

 

[AniolekBB]

Moim zdaniem jest oki chyba dobra jak na ten tydzień ciąży ja sobie obiecałam, że jak teraz zajdę w ciąże to też obowiązkowo idę na betę.

 

[vinga89]

Tesiak, betka ładna

 

[Tesiak]

Faktyczny wiek mojej ciąży nie ma nic wspólnego z ostatnią @ (ale już chyba o tym pisałam...). Owulacja była przesunięta czyli po naszym staraniowym maratonie ale po analizie mojego wykresu wygląda na to że ten celny raz! był 21 maja (wtedy miałam jeszcze płodny sluz) i chyba zgadza się to z wynikiem bety. Na następnej wizycie u gin 25 czerwca będziemy to znów analizować jeszcze z USG i wtedy już wszystko będzie jasne.

vinga dziękuję

 

[Dorcia]

Tak piszecie o tym FB...ja się chyba nie odważę...wszystkie laski ...a ja co ??? Kurde setki dobijam...mam doła...kur.... !!!
Kurcze jeszcze komp mi się zwiesił

W ogóle jakiś ten dzisiejszy dzień jest do niczego...leje,wieje i na nic nie mam ochoty

Ja mam kilka dni do owulacji, test owu jest negatywny , śluzu mam jak ślimak ... i tempki też jakieś takie dziwne
Coś czuję że czerwiec to jednak płodnym nie jest

 

[makota]

Carla, z tego co pamiętam umowa na okres próbny nie chroni kobiety w ciąży. Głowy sobie nie dam ściąć - sprawdzę z domu.

Edit: I tak umowa na okres próbny powyżej jednego miesiąca, której termin rozwiązania upływa przed końcem 3 miesiąca ciąży jest rozwiązywana w terminie zawartym w umowie. Umowa na okres jednego miesiąca - nie chroni kobiety w ogóle. Jeśli natomiast data rozwiązania umowy na okres próbny przypada po upłynięciu trzeciego miesiąca ciąży, umowa jest automatycznie przedłużana do dnia porodu.

Osobiście jestem przeciwna kręceniu. Uważam, że kobiety same sobie szkodzą nabijając pracodawcę w ciążę na L4. To nie uczciwe i często nie fair w stosunku do współpracowników (o pracodawcy nawet nie wspomnę). Oczywiście nie mówię tutaj o zwolnieniu z przyczyn zdrowotnych, ale zwolnieniu "lekarskim" z powodu widzi mi się.

Dorcia, łączę się w bólu.

Ją ujawnię się dopiero jak zajdę i powiadomię pracodawcę