Dobra dobra Ty kablu jeden!!!wystarczy ze na fb wrzucisz :-)
reklama
M
mineralnakocica
Gość
Cieszę się bardzo że jest nowa fasolka 
Właśnie z zakupów wróciłam ludzie powariowali szok kolejki masakryczne.
Ja to bym chciała duży brzuszek, a tak wogóle czuje że to będzie mnoga ciaza
Właśnie z zakupów wróciłam ludzie powariowali szok kolejki masakryczne.
Ja to bym chciała duży brzuszek, a tak wogóle czuje że to będzie mnoga ciaza
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Yyyyy jasneee..... ja już wiem, że dasz tutaj link.... ;pej ej :-) ja to chce na własny uzytek![]()
ma_gdalena
Bartusiowa mama...
- Dołączył(a)
- 7 Marzec 2011
- Postów
- 3 389
Gratuluje oczywiście wszystkim nowo zafasolkowanych!!
M
mineralnakocica
Gość
A dziękuję dziękuję
Kobitki czytam na internecie o serze feta kurde nie wiem czy mozna czy nie bo jedne źródła mówią że tak a inne że nie . bo jutro chce robic sałątke grecka i sama juz nie wiem
Kobitki czytam na internecie o serze feta kurde nie wiem czy mozna czy nie bo jedne źródła mówią że tak a inne że nie . bo jutro chce robic sałątke grecka i sama juz nie wiem
ma_gdalena
Bartusiowa mama...
- Dołączył(a)
- 7 Marzec 2011
- Postów
- 3 389
Z tym serem feta różnie mówią. Ja również czytałam kiedyś gdzieś, że raczej powinno się unikać. Ja nie wiem czy bym potrafiła bo kocham ten ser ale mój K powiedział, że pilnował by mnie..
w każdym bądź razie od żadnego fachowca nie słyszałam nic na ten temat.

Moim zdaniem ser feta można jeść, te pleśniowe, długo dojrzewające, "śmierdzące" z presidenta to nie, tego typu nie można. A ser feta to co, no biały ser dobrze przyprawiony i tyle 
Mineralna, nie wariuj z jedzeniem bo naprawdę, warto trzymać się kilku ważnych rzeczy, że nie dla surowego mięsa, sushi, alkoholu, dużej ilości soli i tych serów pleśniowych no i liści malin do picia nie. A tak jeść i pić na co ma się ochotę.
Mineralna, nie wariuj z jedzeniem bo naprawdę, warto trzymać się kilku ważnych rzeczy, że nie dla surowego mięsa, sushi, alkoholu, dużej ilości soli i tych serów pleśniowych no i liści malin do picia nie. A tak jeść i pić na co ma się ochotę.
M
mineralnakocica
Gość
Staram sie być bardzo ostrozna z powodu że jest zagrozona i dlatego ciągle mysle czy to akurat nie zaszkodzi niechciała bym tego owocu miłości stracic
reklama
Kochana, najważniejsze: pozytywne myślenie i nastawienie, naprawdę to pomaga, nie stracisz maluszka, zobaczysz, za 8 miesięcy będziesz malutkie trzymać w rękach i całować co chwilę.Staram sie być bardzo ostrozna z powodu że jest zagrozona i dlatego ciągle mysle czy to akurat nie zaszkodzi niechciała bym tego owocu miłości stracic
Ciążę zagrożoną masz przez plamienia, a jeść musisz by mieć siłę i Twoje maleństwo, prawda?
Głowa do góry!
Podziel się: