reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Starania po raz pierwszy :)

Wieczorowo się witam!
Troszkę nadrobiłam ale jakaś taka roztrzepana jestem,że nie pamiętam co chciałam gdzie chciałam i do tego ręc mi się trzęsą. Jednym słowem jest doopa.
 
reklama
U nas też grali na żywo! Chodzili nawet z instrumentami po sali jak my jedliśmy. :-D

Dagne właśnie o takie rozczulenie mi chodzi. Po prostu strasznie się wzruszam....
 
ja poki co nie mialam wlasnego wesela ale juz od kilku chodze i sie rozlgadam gdzie najlepiej, zbieram opinie co i jak zrobic, wiec dobrze, ze wdala sie tu taka dyskusja i na pewno na przyszlosc bede uwazala na...kelnerow/ki :-)

Fifka...a gdzie masz zdjecia z wesela? ja nie widzialam!! :wściekła/y::-)

Dziura...clo juz dziala?
 
właśnie clo, ale jakoś tym razem doszło jakieś dziwne rozdrażnienie i płacz. Zupełnie jak Fifka, tylko, że ja z domu dziś nawet nie wyszłam. I nawet na forum starałam się nie wchodzić żeby Wam humorów nie psuć ale cały dzień sama jestem i małż niewiadomo kiedy wróci no i wlazłam
 
Ale Ty kochana nie czaj się i wyżalaj tu nam :) toż to my od słuchania też jesteśmy :) <tuli> w kupie raźniej :)

Może kawał:
Babcia mająca problemy z pamięcią pyta wnuczka:
- Co to jest ten sex?
Wnuczek chcąc uniknąć kłopotliwej odpowiedzi mówi:
- To tak jakby się babcia najadła ogórków i popiła maślanką.
Więc babcia spróbowała jak mówił wnuczek i dostała rozwolnienia.
W drodze do kościoła tak ją przycisnęło, że już nie mogła wytrzymać, więc załatwiła się w rowie.
Kawałek dalej znowu.
Idąc dalej kolejny raz ją dopadło, więc zaszła się załatwić na pobliską budowę.
W końcu dotarła do kościoła, ale było już niestety po mszy.
Na to ksiądz podchodzi do babci i pyta:
- Babciu co się stało, zawsze byłaś pierwsza, jeszcze przed mszą, a teraz na koniec przychodzisz?
A babcia na to:
- Bo to, proszę księdza, wszystko przez ten sex! Dwa razy w rowie! Raz na budowie! I jeszcze mi się chce!
 
Ostatnia edycja:
Dziurka, Dagne ma racje... my po to tu jesteśmy głuptasie... wiem co czujesz... takie siedzenie w samemu w 4 ścianach doprowadza do depresji... ja też źle się czułam po Clo... wszystko na raz biedaku się na ciebie zwaliło... :* Tule mocno!!
 
reklama
Dziura...kochana zadnych rozpaczy mi tu i dolow! pamietaj, ze wszystko co teraz robisz jest w slusznej sprawie i chocbys mi tu sra.ła nad uchem , ze ci zle to wiem, ze to ci pomoze i pozniej bedziesz sie smiala z tych glupotek:-) dla dzidzi mozna zniesc wszystko. a jak masz ochote to juz wyciagam rekaw na twoje łezki:tak: a my wlasnie po to tu jestesmy, zeby cie wspierac. buzi :*

Fifka...no to ja z niecierpliwoscia czekam!! :-)
 
Do góry