reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Starania po raz pierwszy :)

ja w ciązy w ogóle nie miałam przyjemności z sexu, raczej obowiązek, żeby mężusiowi zrobic przyjemność ;-) a teraz suuuper a co do dzidziusia to my tez chcemy, ale myślałam że jak Amelcia będzie miała 2 latka to zacnziemy się starać
 
reklama
Witam dziewczynki :)
Fiona śliczne maleństwo :*:*

Co do współżycia...my kochaliśmy się bardzo rzadko, nawet przed ciążą. W ciąży może tylko z 10 razy....
Nie wiem jakoś zawsze seks u nas był na ostatnim planie...
 
Ale mało dziś naskrobałyście:)

Fiona: Śliczny chłopak:) Na ostatnim zdjęciu wygląda przesłodko:-D

Fifka: super że wam się znów układa! Trzymam kciuki żeby już tak zostało.

O poście nawet nie mówcie.. Już odliczam dni do końca;) Jakoś z brzuchem mam opory i mój m. też..
A tak poza tym to już nie mogę się doczekać tego mojego szkraba:( Dłuży mi się.. Jeszcze te zakupy tak na mnie wpłynęły melancholijnie i teraz zamiast podekscytowania to jakoś mi smutno że to jeszcze aż 7 tygodni.. Co głupie babsko to głupie..
 
No tak, tak.. Jutro jadę się spotkać z koleżanką której dawno nie widziałam, to dzień szybko minie..
Coś moje młode się dziś mało rusza. Chyba czuje że mama nie w sosie. Michał za pół godzinki powinien być w domu, może wyciągnę go chociaż na jakiś spacer po markecie(u was też tak strasznie wieje?! Strach okno otworzyć!)
 
Fifka a więc chyba zdecyduję się na malowanie jeszcze przed świętami wielkanocnymi bo mam tak brudne ściany w przedpokoju, że szkoda gadać... :baffled: a co do USG bioderek to kiedy zapisywałaś? bo ja dzwoniłam na początku lutego i mamy wizytę dopiero na 26 marca... :eek:

Fionka Remik cudny! Taki kochaniutki jest i śliczne ma włoski


Co do seksu w ciąży to ja również raczej go unikałam... nie miałam z tego żadnej przyjemności :-p za to po porodzie wszystko wróciło do normy :-p
 
Dziewczyny to ja jakaś inna, bo ja w ciązy jakby odkryłam swoja kobiecość, jeśli mogę to tak nazwać. Przed ciążą, jeśli chodzi o sex to się zawsze raczej wstydziłam, krępowałam siebie i swoich reakcji, a w ciązy jakby mi hamulce puściły i bardziej się ośmieliłam, mimo swoich gabarytów :-), no i tego że mało tego sexu teraz mamy, ale za to jak juz jest to jest barrrrrrrrrrrrrdzo fajny :-D
 
witam ja w ciazy malo sexu mialam choc ochote mialam ale maz niezbyt...

tak w skrucie u mnie to mamy kryzys laktacyjny i co godzinke je Amelka wiec ciezko co kolwiek zrobic i malo spi ale narazie spi juz 45 minut wiec pobija rekordy w spaniu bo normalnie spi po 30 minut i raz godzinke w dzien dzis do 15tej a tak to nie spi.. ale daje rade nie poddaje sie karmi pije ;-)

co do usg bioderek to ja dzwonilam zeszlym tyg i ide w czwartek na nfz ;-)

fifka powodzenia na usg ;-)
 
reklama
Magdalena ja dzwoniłam dzisiaj i na jutro mnie umówili :-D długo zwlekałam z tym usg... na szczepieniach lekarka troszkę nas obstawiła za to... :sorry:


Lamiav ja czułam się też kobieco w ciąży i lubiłam swoją nową figurę :tak: ale jednak libido było małe... teraz nie powiem że mam jakąś dziką ochotę non stop, ale jest bardzo przyjemnie :-)


Atanku u mnie też jakiś kryzys się pojawił, Konrad co prawda je co 3 godziny ale już muszę podawać dwie piersi na jeden posiłek a zawsze jedna starczała...





Konrad ma dzisiaj dzień pod tytułem "tatuś jest fajniejszy niż mama'... :confused2: Dzisiaj tak mi dał w kość w ciągu dnia... na rękach źle, w bujaczku źle... przy cycy źle... A mój bierze go na ręce i cisza... :szok: byliśmy właśnie w sklepie to też nam się rozkrzyczał nosiłam go jak głupia, bujałam, dawałam smoka... tatuś wziął i cisza... :sorry: heh... Tu dzisiaj aż fotke im strzeliłam:

jaki w tatusia wpatrzony! :-p
 
Ostatnia edycja:
Do góry