vinverde
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Październik 2012
- Postów
- 1 261
Dobry wieczór
Ja dalej chora więc poziom humoru prawie zerowy :/ nawet jeść mi się nie chce, co już jest naprawdę podejrzane
Mam dylemat z dzisiejszą kwalifikacją śluzu, jak poszłam się kąpać na bieliźnie znalazłam kawałek czegoś białego wielkości ziarenka ryżu, po teście... rozciągnęło się to na 3-4 cm i zerwało. Ale śluz ten jest zupełnie biały, jak ścięte jajko, w żadnym przypadku nie przypomina przezroczystego białka jajka. Zastanawiam się, czy zaznaczyć to jako lepki czy rozciągliwy :/ i zastanawiam się, czy nie jest to w jakiś sposób powiązane z tym, że jestem chora :/ zakładam, że 7dc to trochę za wcześnie na śluz płodny, szczególnie, że poprzednie dwa cykle miałam 32-34 dni.
Ja dalej chora więc poziom humoru prawie zerowy :/ nawet jeść mi się nie chce, co już jest naprawdę podejrzane
Mam dylemat z dzisiejszą kwalifikacją śluzu, jak poszłam się kąpać na bieliźnie znalazłam kawałek czegoś białego wielkości ziarenka ryżu, po teście... rozciągnęło się to na 3-4 cm i zerwało. Ale śluz ten jest zupełnie biały, jak ścięte jajko, w żadnym przypadku nie przypomina przezroczystego białka jajka. Zastanawiam się, czy zaznaczyć to jako lepki czy rozciągliwy :/ i zastanawiam się, czy nie jest to w jakiś sposób powiązane z tym, że jestem chora :/ zakładam, że 7dc to trochę za wcześnie na śluz płodny, szczególnie, że poprzednie dwa cykle miałam 32-34 dni.