Kochająca_mamo30 jeszcze nie praktykowałam, ale podobno masaż sutków wzmaga produkcję oksytocyny, a to ona jest odpowiedzialna za skurcze, więc jeżeli Ci się chce i masz czas, to polecam wypróbować. Współżycie także wzmaga produkcję oksytocyny, ale podejrzewam że w obecnym stanie możesz nie mieć na to ochoty.
Trzymam kciuki za Ciebie kochana! Skoro już się zaczęło, to niech trwa jak najkrócej i jak najmniej boleśnie - jestem z Tobą myślami &&&&&&&&&&&&&&&
Kobietka22 najważniejsze że TSH się reguluje. Hormony na prawdę powoli dochodzą do siebie. Powiem Ci tyle, że zamiast się martwić FT3 i FT4 powinnaś się cieszyć, że masz takiego endo który w ogóle chce sprawdzać FT3 i FT4, bo większość endo każe badać tylko TSH! A skoro Twój endo sprawdza, to znaczy że jest dobrym lekarzem i Cię dobrze pokieruje. Moim zdaniem, gdybyś teraz zaszła w ciążę, tarczyca nie stanowiłaby problemu. Owszem, trzeba ją będzie regularnie badać, ale zagrożenie stracenia maluszka z powodu tarczycy moim zdaniem minęło. Wiem, bo przerabiałam to samo ;-)