reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Starania, początki

reklama
Witam Was, ja mam 30 lat, w październiku 2019 poroniłam w 9tc swoje pierwsze dziecko. W grudniu dostałam zielone światło na starania ale mój organizm zwariował i moje cykle, prawdopodobnie bezowulacyjne, trwały 40-50 dni. Obecnie zaczynam stymulację CLO i choć Pani Gin mówi żeby się nie nastawiać, bo w pierwszym cyklu stymulacji rzadko się udaje to i tak jestem pełna nadziei
Trzymam mocno Kciuki za wszystkie staraczki 🥰
 
Witam Was, ja mam 30 lat, w październiku 2019 poroniłam w 9tc swoje pierwsze dziecko. W grudniu dostałam zielone światło na starania ale mój organizm zwariował i moje cykle, prawdopodobnie bezowulacyjne, trwały 40-50 dni. Obecnie zaczynam stymulację CLO i choć Pani Gin mówi żeby się nie nastawiać, bo w pierwszym cyklu stymulacji rzadko się udaje to i tak jestem pełna nadziei
Trzymam mocno Kciuki za wszystkie staraczki 🥰
Będzie dobrze! Trzeba myśleć pozytywnie! ☺️
 
My staramy się juz ponad rok - więc nie wiem, czy pasuję do tematu "początki". Ale dopiero jakiś czas temu trafiliśmy do sensownego gina, ktory zlecił masę badań i właśnie w piątek idę z wynikami, po "wyrok". Stresuję się tym, co powie - co może wyjść w tych wynikach. Ale na tym etapie wolę już wiedzieć, niż dalej starać się w ciemno i ciągle widzieć biel vizira.
 
Hej :) to ja dołączę... Co prawda zacznę się starać dopiero w sierpniu, ale myślami staram się nieustannie ;). 10 czerwca przeszłam wycięcie jajowodu z powodu cp. Pozwoli otrząsam się z depchery, i wracam do życia. Aktualnie jestem w trakcie owulacji, więc wygląda na to że cykl wrócił do normy. Czekamy jeszcze cykl i zaczynamy ponownie! Trzymam kciuki za nas wszystkie :)
 
My staramy się juz ponad rok - więc nie wiem, czy pasuję do tematu "początki". Ale dopiero jakiś czas temu trafiliśmy do sensownego gina, ktory zlecił masę badań i właśnie w piątek idę z wynikami, po "wyrok". Stresuję się tym, co powie - co może wyjść w tych wynikach. Ale na tym etapie wolę już wiedzieć, niż dalej starać się w ciemno i ciągle widzieć biel vizira.
@Pixies - przez ten rok nie mieliście żadnych badań?
 
Hej :) to ja dołączę... Co prawda zacznę się starać dopiero w sierpniu, ale myślami staram się nieustannie ;). 10 czerwca przeszłam wycięcie jajowodu z powodu cp. Pozwoli otrząsam się z depchery, i wracam do życia. Aktualnie jestem w trakcie owulacji, więc wygląda na to że cykl wrócił do normy. Czekamy jeszcze cykl i zaczynamy ponownie! Trzymam kciuki za nas wszystkie :)
Znam mame ktora zaszla po torbielu jajnika jej drugi jajnik super dziala 😉 3mam kciuki
 
Hej :) to ja dołączę... Co prawda zacznę się starać dopiero w sierpniu, ale myślami staram się nieustannie ;). 10 czerwca przeszłam wycięcie jajowodu z powodu cp. Pozwoli otrząsam się z depchery, i wracam do życia. Aktualnie jestem w trakcie owulacji, więc wygląda na to że cykl wrócił do normy. Czekamy jeszcze cykl i zaczynamy ponownie! Trzymam kciuki za nas wszystkie :)
Dużo siły i powodzenia ☺
 
reklama
Witam wszystkich na forum :-) jestem nowa i bardzo cieszę się, ze do Was zawitałam.

Jestem Sylwia, mam 39 lat, mam jednego synka, 7 letniego, od zawsze marzyłam o dwójce dzieci , ja i mąż to jedynaki .
Wcześniej nie staraliśmy się o drugie dziecko , ciągle w rozjazdach.....ale to już ostatni moment.

Dziś jestem po wizycie u mojej pani ginekolog ....dawno nie byłam u niej ale jestem zmotywowana i pełna nadziei.
Od dwóch czy 3 miesięcy cykl się wydłuża , więc postanowiłam udać się do lekarza.

Dziś mam 9 dc., pęcherzyk 11 mm, więc lekarka powiedziała, ze ciężko może być z owulacją, tzn może być cykl bez owulacyjny.

Zapisała mi Luttagen i zobaczmy co będzie się działo dalej .
 
Do góry