reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

starania się - watpliwości..

reklama
Kaprycha po prostu wpadam na miniutkę dwie i to wszystko, nawet dokładnie nie czytam. Mąż ma z tego pożytek bo dostaje obiadki 2 daniowe + świerze ciasto, mam więcej czasu dla siebie, swoich robutek ręcznych, no i mam psa (jamnika) po wypadku więc czasami wymaga 3więcej uwagi.
Teraz uciekam bo M się do mnie dobiera:-) Sorki za błędy:-D
 
Karola

To zalezy od Ciebie. Mozesz zamrozic je zeby w razie nieudanej pierwszej proby miala na druga. Ja osobiscie nie chce mrozic ani komorek, ani plemnikow. jesli sie nie uda bede powtarzac procedure od a do z
 
Witam! nie było mnie na forum 2 dni i mam 30 stron do czytania!
jestem już po 10 więc, żeby nie zapomnieć odpiszę na część.


mężatko - mnie lekarz pzrepisał duphaston na zagnieżdżenie, bo mam problemy z tarczycą. biorę go już 3 cykl i te objawy uboczne miałam już wcześniej (w 2 cyklu) więc raczej nie nastawiam się na fasolkę, chociaż są bardzo podobne. Jeżeli w terminie nie dostanę @ to dopiero będę testować. W tym cyklu próbowalam też testy owulacyjne i miałam tesową kreskę grubą więc owulację chyba jednak miałam ale potem dostałam gorączki z powodu pzreziębienia więc mimo staranek moze być różnie;-)

Kaprycha - wstrętne to babsko, spróbuj u innego lekarza, może będzie bardziej ludzki od tej kreatury:angry:

zabieram się dalej za czytanie
 
Ostatnia edycja:
Hey laleczki kochane bylam dzis na kontrolnej wizycie :-) lekarz widzi ogromna poprawe ale dalej mam brac tabletki i mam przyjsc dopiero 24 marca :-):-):-)

Julitko, to super ze mialas dobry dzien i jest u Ciebie poprawa :-D Nie bardzo wiem, co u Ciebie bylo nie-tak, zastanawiam sie tez dlaczego wizyte masz dopiero za ponad miesiac? Buziak

Piosenka piękna a ja złapałam dołek. Wiecie mam już dość...pomału tracę nadzieje. Moje szczęście było tak blisko ale je straciłam. Jest mi smutno i źle.
Ciągle czekam na @ ale dziś już szyjka otwarta czyli zacznie się lada moment.:-(

Oj bidulko :-( Bardzo mi przykro, ze jest Ci tak ciezko. Wiem, ze im @ blizej tym jest nawet ciezej. Nie bede Ci nawet pisala, zebys spojrzala na to pozywnie, ze przeciez zaczyna sie nowy cykl i takie tam. Czesem takie "porady" bardziej denerwuja niz pomagaja, bo wszystkie juz jestemy zmeczone bezoowocnymi staraniami. Jedyne co moge Ci powiedziec, to to ze zawsze masz nas i jak sama wiesz (bo jestes tu o wiele dluzej niz ja), nam mozesz sie wyplakac, pomarudzic lub sie posmiac. Przytulam mocno :sorry2:

Kaprycha

Bede informowac na biezaco.

Wiecie jaka jestem - zawsze sie edukuje zanim podejme decyzje, wiec wszystko juz wiem co i jak. Od strony finansowej mam spoko, bo zabieg robie w Danii i tutaj mam darmowe 3-4 podejscia. Wiec luz psychiczny.
Chce za pierwszym podejsciem miec polnaturalny zabieg, z mozliwie mala interwencja hormonalna. Stymulacje zaczyna sie okolo 5 dc przez 2 tygodnie. Robisz sobie sama zastrzyki w brzuszek. Pozniej normalnie po okolo 10-12 dniach masz wywolywana owulke, robia Ci punkcje (to jest najgorsze) w celu pobrania komorek. Pozniej zaplodnienie pozaustrojowe okolo 3 dni srednio, i po tym czasem mam nadzieje zarodek jest umieszczany w macicy.

Od momentu ropoczecia stymulacji do testu ciazowego uplywa max 1.5 miesiaca wiec jest spoko:)

Dzieki kochana, za info :-D Zawsze mi sie wydawalo, ze proces przygotowan do In Vitro trwa o wiele dluzej niz niecale 2 miesiace ( minimum 6 myslalam). Super, ze mozna sie z przygotowaniami tak szybko uporac:-D Kurka, widze ze sluzba zdrowia w Danii jest swietna, bez porownania do tej tu w UK. Czemu nie wyjechalam do Danii?????????
Kochana, skoro przysluguja Ci 3-4 proby, to ja bym sie nawet nie zastanawialam, tylko dzialala. Nie przejmuj sie powiklaniami - jestem pewna, ze wszystko bedzie ok i z Toba i z malenstwem. :tak:

Kaprycha po prostu wpadam na miniutkę dwie i to wszystko, nawet dokładnie nie czytam. Mąż ma z tego pożytek bo dostaje obiadki 2 daniowe + świerze ciasto, mam więcej czasu dla siebie, swoich robutek ręcznych, no i mam psa (jamnika) po wypadku więc czasami wymaga 3więcej uwagi.
Teraz uciekam bo M się do mnie dobiera:-) Sorki za błędy:-D

Wiem kochana, ja mam takie glupie poczucie humoru - mam nadzieje, ze Cie nie urazilam. Kurcze, Twoj maz ma z Toba super :-( Ja jestem beznadziejna zona, ktora nie prawie nigdy nie bywa w kuchni i moj biedny M. ma "lzy w oczach" jak mu zrobie kanapke :-D:-D:-D Powiedzialam mu, ze jak zafasolkujemy to wszystko sie zmieni i bedzie mogl jesc to co przygotuje dla malenstwa, wiec sie chlopak stara- hihihi. Tez zartuje oczywiscie :-)
Milego przytulania.
Witam! nie było mnie na forum 2 dni i mam 30 stron do czytania!
jestem już po 10 więc, żeby nie zapomnieć odpiszę na część.

Kaprycha - wstrętne to babsko, spróbuj u innego lekarza, może będzie bardziej ludzki od tej kreatury:angry:
zabieram się dalej za czytanie

Masz racje, to jakas zgorzkniala baba, ktora ma jakis ogromny problem z Polakami. Normalnie jakby z wlasnej kieszeni placila mi za zabiegi... Oczywiscie zmieniam lekarza, oby ten sie okazal - tak jak napisalas - bardziej ludzki. Trzymajcie kciuki, plzzzzzzzzzzzz :-D

Zapomnialam dodac, ze juz chyba zwariowalam, bo znowu zaczynam sobie wkrecac objawy fasolkowe. Jak normalnie jestem dosc saharycznie sucha, dzis sie ze mnie leje na bialo. To moj 13dc i moze jestem przed owu. Z drugiej strony w/g badania szyjki macicy, owu mialam w 8dc. Jak myslicie, czemu mam wierzyc??
Tempka sie juz nie interesuje, bo jak pisala Bablyss to nie jest zbyt wiarygodna metoda. Przynajmniej u mnie, zauwazylam ze tempki nie wspolgraja ze zmianami szyjki macicy. Sluzu nie da sie u mnie obserwowac, bo jak juz pisalam rzadko w ogole cos miewam
 
Ostatnia edycja:
Dziewczyny zostało mi jeszcze 12 stron do poczytania i chyba jednak nie dam dziś rady!

Sylwka22 - gratuluję i trzymam kciuki!

pozdrawiam wszystkie staraczki i zafasolkowane nie pomijam nikogo:-)

catedra - strasznie skomplikowana ta Twoja historia - mam nadzieję, że już niedługo się wyjaśni - życzę wszystkiego dobrego!!!

niunia27 - cieszę się, że jednak nas odwiedzasz, zaglądaj i czekamy na dobre wieści!!!
 
reklama
Kochana mam wizytę dopiero za miesiąc ponieważ chcemy uregulowac moje @ teraz mialam normalnie, chcemy zobaczyc jak bedzie w lutym i marcu i wtedy mam przyjsc a jak nie bedzie regularnie to mam przyjsc wczesniej, i mam byc wczesniej jak nie bedzie @ a bedzie ciaza :):-):-):-):-) wtedy mam przyjsc i odstawic tabletki :-):-):-):-)jakos jestem narazie pozytywnie nakrecona :-):-):-) rozmawialam dzis z budowlancem o budowie domku wiec wszystko mam nadzieje bedzie dobrze :-)
 
Do góry