reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

starania się - watpliwości..

reklama
jadę na weekend do babci w lubelskie a potem do Zakopanego na kilka dni - buziaki dla Ciebie:tak:

kończyłąm nadrabiac i zmykam do koleżanki - proszę nie piszcie tyle:szok:

Zaraz się pochwalę :-)

Andzia nie wiem jak Ty jesteś w stanie wszystkich przeczytać i wszystkim odpisać :-)

Kochane @ brak tak więc jutro kupie test i w sobote z rana testuje,bo to juz duze opóżnienie:tak:Mam nadzieje ze bedzie pozytywny,no ale jeszcze wole sie nie cieszyc zeby nie zapeszac:tak:Buziaczki dla wszystkich laseczek:-p;-)

Trzymam kciuki !!!

Ja dziś przez ten upał nie poszłam do pracy. Pojechałam do sklepu i kupiłam mega wielki parasol zeby jakos wytrzymac na tarasie.
A wieczorkiem zjedlismy wielkie lody na ochłodzenie.
Jak jutro tez tak będzie to się zastrzelę chyba. Nienawidzę takich upałów.

A ja uwielbiam takie ciepełko-najchętniej walnęłabym się gdzieś na słonku :-)

Wiecie jaka wichura wczoraj była we Wrocławiu i w dolnośląskiem ?

Mój mąż wracał z Wawy z delegacji i jak był w okolicach Sycowa i jechał tak jakby między lasem-drzewa tzn gałęzie łamały się jak zapałki i fruwały na chybił trafił nad autami ......
Mówił, że tak się bał, że kierował skulony (jakby to coś miało dać,,, no ale to już taki odruch).
Dopiero jak minął las to auta na polu zaczęły się zatrzymywać na awaryjnych i czekali aż to przejdzie, bo strach było dalej jechać....
Powiedział, że jakbym z nim jechała tym autem to bym urodziła :-)

niestety ale czy pracodawcy w polsce nie umieją rozrozniac co kto robi.. informatyk to informatyk a nie osoba co robi wszystko.. wyklada towar, sprzedaje go, obsluguje klientow.. i jeszcze nie wiadomo co..

Oni wiedzą , że jak napiszą prawdę to nikt nie wyśle do nich CV i dlatego tak oszukują-w ogłoszeniu co innego a rzeczywistość zupełnie inna....

Oto przykładowe ciuszki dla mojej Malwinki :-)
 

Załączniki

  • 687090273.jpg
    687090273.jpg
    21,8 KB · Wyświetleń: 37
  • 687193871.jpg
    687193871.jpg
    16,8 KB · Wyświetleń: 31
  • bananowy_koniki_spioch___[1].jpg
    bananowy_koniki_spioch___[1].jpg
    23,8 KB · Wyświetleń: 36
  • P1050057.jpg
    P1050057.jpg
    27,8 KB · Wyświetleń: 34
  • P1050059.jpg
    P1050059.jpg
    25,6 KB · Wyświetleń: 48
  • spioch_pistacjowy_piesek[1].jpg
    spioch_pistacjowy_piesek[1].jpg
    23,9 KB · Wyświetleń: 36
  • rozowy_misio_fala.jpg
    rozowy_misio_fala.jpg
    35,1 KB · Wyświetleń: 30
  • spioch_rozowe_kaczusie.jpg
    spioch_rozowe_kaczusie.jpg
    23,2 KB · Wyświetleń: 31
  • 3cz_paskif.jpg
    3cz_paskif.jpg
    67 KB · Wyświetleń: 37
  • 3cz_serd_ziel.jpg
    3cz_serd_ziel.jpg
    22,7 KB · Wyświetleń: 31
Ostatnia edycja:
Cześć laski;-)
Ja dzis o dziwo wcześniej, ale musiałam odprawić męża , bo pojechał na Sunrise i nie będzie go do niedzieli :-( także mam samotny weekend....

A pozatym, czekam na wieści o zajączka , madzi84 no i wielmożnej Hanki !!!

OLICA piękne ciuszki dla Malwinki:tak: widzę że zaczynasz w zakupowy szał wpadać:-D i dobrze najwyższy czas sobie poszaleć:-)


Wstawać śpiochy!!!!!!:rofl2:
 
Witam, sie z rana - oczywiscie z kaffka:-):-) u nas w nocy tez fruwalo ale nie az tak strasznie jak we wrocku...na szczescie ale pranie z balkonu sciagalam o 2.30 w nocy...
 
Cześć Dziewczyny - u nas chyba w nocy też coś było bo widzę, że są powyciągane z gniazdek wtyczki od TV i dekodera, ale ja spałam i nic nie wiem:sorry:

kochana tak jest u mnie trzeba wyczuc jak jest przy @ u siebie i tak bedzie na owulke tak na moje
już sprawdziłam jednak jest wysoko i otwarta na owu:tak:
Andzia Ty jak masz do nadrobienia tyle stron to może poproś o jakieś streszczenie? Przecież nie ma sensu siedzieć cały dzień i nadrabiac zaległości. Nikt tu nie będzie miała pretensji, że czegos nie doczytałaś.
Loree - ja gdybym tylko czytała to by poszło krócej ale ja jeszcze odpowiadam i to trwa dłużej - po weekendzie jednak myślę, że nie dam rady nadrobić - albo zrobię jak Lilu - przeczytam i nie będę cytować albo poproszę o to strezczenie - zależy ile naprodukujecie stron:tak:
Oto przykładowe ciuszki dla mojej Malwinki :-)
słodkie są ciuszki dla takich maluchów - super:-)

Witam się Gosiu i Marzenixx:tak: i Olica
zaraz zmykam do ogródka trochę chwastów powyrywać bo juz wczoraj M na mnie nakrzyczał, że nic nie robię na tym urlopie tylko siedzę przed komputerem - co jest nieprawdą ale...:wściekła/y:
a potem jak się zrobi upał to nie będę siedzieć na dworze:no:
 
Dzień dobry babeczki

ja własnie zakupiłam u tego goscia łancuszek,w tym tygodniu....zobaczymy ja dotrze do dam znac......i przy okazji,takiego bym nie kupowała-miałam taki i szybko pekał ma fajny ale i dziwny splat....
Dżeni kochana napisz mi proszę jak już będziesz miała ten łańcuszek w rekach jakie masz wrażenia i czy sie opłaca u niego kupowac :tak:
jak się czujesz kochana??
Witam, sie z rana - oczywiscie z kaffka:-):-) u nas w nocy tez fruwalo ale nie az tak strasznie jak we wrocku...na szczescie ale pranie z balkonu sciagalam o 2.30 w nocy...
cześc Gosiu ja też sobie zaraz zrobie kawkę
Cześć Dziewczyny
czesć Andziu jak to nic nie robisz a to nadrabianie na BB to ciężka harówka :laugh2::-D
 
Dziewczyny zrobiło mi się tak bardzo smutno jak usłyszałam w wiadomościach, że przez burze w Łudzkiem zgineła 24 letnia kobieta w ciąży:-(

zaraz zmykam do ogródka trochę chwastów powyrywać bo juz wczoraj M na mnie nakrzyczał, że nic nie robię na tym urlopie tylko siedzę przed komputerem - co jest nieprawdą ale...:wściekła/y:
a potem jak się zrobi upał to nie będę siedzieć na dworze:no:

Chwasty, kochana, ja miałam tak ogród zarośnięty, że sałaty nie było widać:szok: Jak wpadłam przed południem w środę do ogrodu to do domu przyszłam około 15-stej po południu. Prawie 5 godzin tam spędziłam a towarzyszył mi tylko pies (ogród jest za stodołą a obok tylko szczere pola poza sąsiadem jakieś 200m dalej ma chatkę ale nic nie widać i słychać bo zamiast ogrodzenia ma tylko wysoki mur) ale zrobiłam prawie wszystko, bo została mi tylko sprawa truskawek a to bardzo ciężko, bo krzaczków jest od za******* i ciut ciut a trzeba poobcinac pędy i zostawic tylko pierwszą flance od głównego krzaka i zchakac wszystko.
 
reklama
Do góry