reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staranie sie, wczesne objawy

reklama
Zalamka dziewczyny plamienie zmieniło się w krwawienie 4-5 dni przed okresem. Zalamalam się o nie wiem co robić lekarza miałam umówionego na czwartek teraz z powodu krwawienia muszę przełożyć o tydzień. Ja już nie mam siły. Za każdym razem się nie udaje. Czy to może być przyczyną że palę papierosy?? Ciężko mi rzucić ten nałóg. Milion myśli Zalamka
 
Różnie. Jedne palą, zachodzą i dopiero rzucają. Znam takie, które paliły i zaszły w ciążę. Na pewno nie jest to wskazane. Niszczczy się też bardzo swoją rezerwę jajnikowa paląc. Też kiedyś paliłam. Myślę że trzeba przestawić sobie w głowie, że sama sobie szkodzisz i ile jest plusów i minusów bo smakować to pewnie będą zawsze. To kwestia rozsadku.
I nie załamuj się. Im więcej się zalamujesz i myślisz tym dalej będziesz od ciąży. Bo tu tylko spokój i cierpliwość pomogą. A jeśli starasz się już długo i masz swoje lata to może do specjalisty warto się przejść. Nie znam Twojej historii.
 
Staram się już ok 8 miesięcy. Kilka lat temu miałam usuwanego guza z jajnika ale została jeszcze jego część i lekarz mówi że normalnie pracuje i jest z niego owulacja. W tym roku w marcu miałam usuwanego guza piersi mamotomia. Na szczęście okazał się łagodny. Po tym od marca przytyłam 10 kg i nikt nie jest w stanie mi powiedzieć dlaczego. Badania w normie. Ja jestem załamana bo to już tyle trwa. Do kliniki miałam jechać w październiku ale czytałam ostatnio post jednej dziewczyny ze oni dążą tylko do in vitro i falszuja wyniki bo chodzi im o kasę. Już sama nie wiem. Do tej pory wszystko miałam regularnie co się dzieje???
 
Co do palenia to ciężko mi rzucić mam trochę stresów i w pracy. Niestety pracuje z fałszywymi dziewczynami a ja ketsem osoba która bardzo ludziom ufa później się zawodzi i przeżywam to. Poza tym ciężka praca fizyczna. Palenie pomaga się mi odstresowac
 
Też mam specyficzną atmosferę w pracy, robie 10 rzeczy na raz, wszystko przeżywam i dopiero 3 tyg wakacji chyba mi pomogły. Stres nie pomaga. Palenie wbrew pozorom podnosi ciśnienie więc teoretycznie nie uspokaja. To tylko nawyk machania ręką i brania wdechu. Zamiast tego możesz zapisać się na jogę, na inne zajęcia ruchowe lub jeździć rowerem. Też się męczysz, padniesz i bedziesz spokojniejsza.

Czytałam te wypowiedzi dot.falszowania wyników w klinikach. Jednak ja właśnie w klinice najpierw dostałam lek do stymulacji żeby spróbować jeszcze naturalnie, chociaż 3 cykle. Dopiero potem miały być poważniejsze zabiegi. No i jak się okazuje mam nadzieję, że do nich nie dojdzie.
 
Hej dziewczyny;)
Postanowiłam do Was dołączyć, jestem kolejną starającą się....od 7 msc póki co cisza..w tym miesiącu mam wrażenie, że jest coś inaczej... od razu po skończeniu owulacji mój śluz był taki mleczny, taki jakby galaretkowaty, w sumie to utrzymuje się do dzisiaj tylko w mniejszych ilościach... tydzień po naszych intesywnych staraniach na wkładce pojawił się śluz z domieszką krwi i takie brązowe upławy.. no i od poniedziałku co jakiś czas o różnych porach czułam takie kłucia na dole, skurcze...chociaż od wczoraj mam wrażenie, że ustały.. ale cały czas mam wrażenie, że coś leci ze mnie i oczywiście sprawdzam czy to nie okres... w poniedziałek powinnam dostać okres...ale korci mnie, żeby kupić test i jak najszybciej go zrobić;( innych objawów w sumie nie mam... piersi nie bolą..chyba, bo już czasami człowiek jest w stanie wszystko sobie wkręcić..ehhh ;( powodzenia dla Was!!! Trzymam kciuki za każdą z nas
Wygląda obiecująco :) daj znać kochana, trzymam kciuki
 
reklama
Też mam specyficzną atmosferę w pracy, robie 10 rzeczy na raz, wszystko przeżywam i dopiero 3 tyg wakacji chyba mi pomogły. Stres nie pomaga. Palenie wbrew pozorom podnosi ciśnienie więc teoretycznie nie uspokaja. To tylko nawyk machania ręką i brania wdechu. Zamiast tego możesz zapisać się na jogę, na inne zajęcia ruchowe lub jeździć rowerem. Też się męczysz, padniesz i bedziesz spokojniejsza.

Czytałam te wypowiedzi dot.falszowania wyników w klinikach. Jednak ja właśnie w klinice najpierw dostałam lek do stymulacji żeby spróbować jeszcze naturalnie, chociaż 3 cykle. Dopiero potem miały być poważniejsze zabiegi. No i jak się okazuje mam nadzieję, że do nich nie dojdzie.
No tak nawyk którego ciężko jest się oduczyc. Słaba psychicznie chyba jestem. Jeszcze w. Tym wszystkim jestem sama bo mój facet za granicą. Masz rację ja też. Spróbuję z klinika jutro narzeczony zadzwoni nas umówić. Wiem tylko że na pierwszą wizytę trzeba byc przygotowanym tzn. Przez. 5 dni nie palić nie pić alkoholu i nie uprawiać seksu. Tylko nie wiem dlaczego tak??
 
Do góry