K
Kinga85
Gość
jak sie zdecyduję to pojde najwczesniej w pn pewnie a to bedzie moj 11d.c.
reklama
agniesiar
Marzymy o II serduszku
Agutka spokojnieżołnierzyki na pewno tam jeszcze działają mowie ci
Dziewczyny doradzcie wy mi kiedy zacząć bo ja stoję w miejscu hehe
mąż sie do mnie ślini i mnie podszczypuje a ja NIE! czkemy jeszcze
ale chyba do niedzieli wytrzymamy najdłuzej...
pozdrówki
Dobrze by było gdybyście sie dziś poprzytulali, bo trzeba zrzucić przeterminowane chłopaki, a potem odczekać w dopiero w 12-13dc. znów sie poprzytulać!
A jeśli chodzi o długość twojej fazy lutealnej to trochę krótka, powinnaś brać luteinę po owulacji. Moze jednak warto sie wybrać na monitoring!
11dc. to super dzień na rozpoczęcie monitorowania cyklu - tak właśnie sie zaczyna!
Ostatnio edytowane przez moderatora:
A jak dluga ona ma te faze? Ja mialam ostatnio tylko jakies 10-11 dni. I byla krotsza niz w cyklu poprzednim. Tez chyba troche krotka nie?
marulka
mamcia wieloetatowa
Agutka spokojnie
Dziewczyny doradzcie wy mi kiedy zacząć bo ja stoję w miejscu hehe
mąż sie do mnie ślini i mnie podszczypuje a ja NIE! czkemy jeszcze
ale chyba do niedzieli wytrzymamy najdłuzej...
pozdrówki
Może lepiej teraz podziałajcie, potem dwa dni przerwy i ostro w terminie owu?
Ja z moim m. jadę na spontan - on kategorycznie nie chce "wariactwa" typu mierzenie tempki, testy owu... jak nam się nie uda to będę miała podstawę żeby powiedzieć mu że to nie szaleństwo
;-);-) chociaż on jest pewnie, że uda nam się teraz bo jak sam mówi "tak się stara że nie może być inaczej"
agniesiar
Marzymy o II serduszku
Faza lutealna powinna trwać od 12-16dni.
Krótsza faza lutealna, może uniemożliwiś zagnieżdżenie sie
A ja gdzies czytalam, ze 10-16. A czy na podstawie badan hormonow lekarz stwierdzi, ze z faza poowu moze byc cos nie tak?
K
Kinga85
Gość
ostatni raz u nas przytulanki byłu w pn rano, myślę że aż tak stare plemniczki nie są. 
pozatym nie mam narazie chcicy na przytulanki...
pojde do ginekologa w pn powiem mu o tej mojej fazie lutealnej i niech mi doradzi coś.
pozatym nie mam narazie chcicy na przytulanki... pojde do ginekologa w pn powiem mu o tej mojej fazie lutealnej i niech mi doradzi coś.
marulka
mamcia wieloetatowa
ja z moich własnych obserwacji wiem, że mam dwa różnie trwające cykle, które na przemian po sobie następują... jeden 28-29 dni drugi 30-31 zależy to pewnie od pracy jajników.... w związku z tym pewnie też (ale nie wiem bo nie mierzę tempki) mam różnie trwające fazy... ten cykl powinien być dłuższy to może jak raz mi się uda 
agniesiar
Marzymy o II serduszku
Tak sprawdza sie progesteron w 7-8dpo. i wtedy widać jak to wygląda!
ostatni raz u nas przytulanki byłu w pn rano, myślę że aż tak stare plemniczki nie są.
pojde do ginekologa w pn powiem mu o tej mojej fazie lutealnej i niech mi doradzi coś.
Jeżeli chodzi o jakość chłopaków to najlepiej jest by nie robić dłuższych przerw, dlatego maksymalnie co 5 dni powinien być zrzut!
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
K
Kinga85
Gość
Najprostszy sposób to obserwacja długości fazy lutealnej. Jeśli faza ta trwa nie więcej niż 8-10 dni to najprawdopodobniej miewasz problemy z progesteronem, który odpowiada za przygotowanie endometrium do zagnieżdżenia zarodka. Warto też zrobić dwukrotne badanie krwi na poziom progesteronu właśnie w drugiej połowie cyklu (fazie lutealnej) w odstępie około 3 dni pomiędzy badaniami (koszt badania to 2*20zł). Ono wyraźnie pokaże, czy istnieją problemy z progesteronem, czyli z endometrium.
dzieki za info Aga czyli dobrze byłoby dziś zrobić ten zrzut ah no jak to ma mi pomoc to chyba sie skusze i dziś męża zgwałce albo on mnie predzej
dzieki za info Aga
czyli dobrze byłoby dziś zrobić ten zrzut ah no jak to ma mi pomoc to chyba sie skusze i dziś męża zgwałce albo on mnie predzej