reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Staranka od stycznia 2012.

reklama
Ależ tu się alkoholowo dziś zrobiło:) Ja się zgadałam z S. i zanim się obejrzałam poznikały wszystkie. Albo poszły spać albo się upiły:)
Pyscek, ja rozumiem niechęć do testowania:) i takie wmawianie sobie, że na pewno nie... ja mam taki sam typ postępowania w sytuacjach kiedy mi na czymś bardzo zależy:) No ale może jednak, szansa jest zawsze. historia zna nawet przypadki zajścia bez seksu więc jak widać wszystko jest możliwe:)
 
no to dobra jesteś :) nie musisz sie przejmować że twój ulubiony alko ginie bo mąż popija :D
Mi mój mężuś redskiki zawija :D on uważa to za napój..... też ma wyobraźnie.... ale dla niego to moze i napój mnie kilka wali w głowę :D
 
nie no pyscek ciąża bez seksu :szok: kurde witropylna to ja chyba nie chciałabym być:-D

miało byc Mynia sorki :p

Czarni ja jestem bardzo ekonomiczna podejrzewam, że jakbym teraz już 4 walnęła, to helikopter i żyganko mam murowane, także ja to rozumiem.. mam taką słabą głowe, że czasami mi wstyd...
 
Kropka a jednak się zdarzało:) Szkoda, że nie mam toniku w domy bym się z wami napiła... martini z tonikiem, cytryną i z lodem... to jest to co lubię najbardziej Ale... w sumie zrobię bez toniku i jednego drinka na lepszy sen z wami walnę:)
 
Czarni ja jestem bardzo ekonomiczna podejrzewam, że jakbym teraz już 4 walnęła, to helikopter i żyganko mam murowane, także ja to rozumiem.. mam taką słabą głowe, że czasami mi wstyd...
he he trening czyni mistrza :D
jak Oliwka trochę podrosła to umówiłam sie z kumpela na piwo bo w koncu można wypiłysmy jedno i byłyśmy schlane :D
i tak co jakis czas powtórka że doszłysmy do tkaiej wprawy że cho cho :D teraz ona znowu w ciaży i teraz zanim sie napijemy.... ooooo to ciemno to widzę...
 
edytowałam poprzedniego posta.

Czarni a Ty nie palisz nie? Mąż pali? Ty chyba nigdy nie paliłaś?
Jaraliśmy jak smoki :D
Rzuciliśmy jak oliwka miała 2 miesiące mój Łukasz sie odtruł tylko wezmie bucha od razu wymiotuje a mi za to bardzo smakuje :D miaąłm czas że popalałam a teraz mi przeszło ale czasami lubię sobie zapalić
 
reklama
Kropka a jednak się zdarzało:) Szkoda, że nie mam toniku w domy bym się z wami napiła... martini z tonikiem, cytryną i z lodem... to jest to co lubię najbardziej Ale... w sumie zrobię bez toniku i jednego drinka na lepszy sen z wami walnę:)

Noo pewnie samo martini z dużą ilością lodu też dobre... a bianco pijesz? Ja czesto w knajpie jak siedze biore do lodów martini bianco ze spritem pychaaaa :-)

Ale najbardziej moim ulubionym alko jest whiskey - J. Daniels i czasami whisky ale nie Jasiek tylko Bolek, Jaśka żadnego nie lubie. Rzadko która kobitka lubi łyche, ja się nauczyłam od swoejgo byłego... był przedstawicielem -brand managerem Jacka Danielsa i Finlandii, wiec alko miałam zawsze pod dostatkiem
 
Do góry