Pyscek to masz prawdziwa porodówkę hehehe jeszcze jak Ty dołączysz... hehe
Mgiełka nie denerwuj się, może nie wszystko jeszcze stracone... Mynia wie co pisze
Mynia a Ty jedz coś!! musisz jeść żeby się wygrzebać z choróbska jak najszybciej! dbaj nam tam o siebie!!
ja wróciłam z placu, ogrodnicy zaczynają wiosenny szał

no i ja też hehe - kupiłam żonkile na stół a na działkę lawendę, smagliczkę i bazylię

kociamiętki nie było ale w sobotę będzie

więc dokupię i będzie trzeba wszystko zawieźć i posadzić.
i kupiłam sobie truskawki do koktajlu - kilka bo pierońsko drogie jeszcze, ale dla smaku będzie w sam raz
aaaa... no i po drodze kupiłam jeszcze kilka par stopek, kolorowych w kwiatki, paseczki i takie tam - żeby moim podopiecznym w szpitalu było wesoło na sam mój widok hehe
