reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Staranka od stycznia 2012.

Ja nie miałam mammografii ale chciałabym mieć. Wyobraźcie sobie,że u nas przed zakładem pracy był kiedyś mammograf mozna było sie przebadac a pracodawca nas nie puścił...cóż
 
reklama
Ja mammografii tez nigdy nie mialam ale USG piersi mam przy kazdej wizycie u ginekologa. Tak samo tarczyce... No i wiadomix wnetrznosci. :-)

Kropka wspolczuje Twojej znajomej. Rak piersi jest fatalny... Zreszta jak kazdy rak. Mojego A mama zmarla na raka pluc z przerzutem na macice ktora wycieli bo byla tak zniszczona.
 
Kropko mówiłaś ostatnio że idziesz na panieński
I dziś jedna z forumowiczek też pisała że 11 idzie na panieński od razu mi sie skojarzylas he he jej panna młoda ma na imię ania i ślub bierze pod koniec maja 26 jak dobrze kojaże może wybierasz sie na ten sam wieczór ;-)
 
Ja USG piersi robię co rok, USG dopochwowe też co rok a cytologię co pół roku. Jestem w grupie ryzyka. Miałam wycinany kawałek szyjki macicy bo miałam tam jakieś zmiany, na szczęście nie złośliwe ale musiałam wziąć cholernie drogą szczepionkę przeciw wirusowi HPV i teraz muszę do końca życia robić cytologię co pół roku. Wirusem HPV zaraził mnie mój były... podobno 70% kobiet w życiu co najmniej raz przeszło zakażenie tym wirusem tylko nie wszystkie typy są tak groźne jak ten mój. Faceci najczęściej tylko są nosicielami, nie mają przeważnie nawet objawów. Przez ten wirus przez niemal rok żyłam w niepewności a już po wyjaśnieniu się sprawy miałam długie i drogie leczenie... A jaką miałam barierę do facetów i do seksu...

Poza tym moja mama miała wycinanego też guza piersi, na szczęście nie pierś... i macicę z przydatkami też... Wolę się wydawać histeryczką i hipochondryczką niż później płakać...
 
Ostatnia edycja:
Panna Młoda faktycznie też Ania :D ale panieńskie ma 19 go a ślub 2go czerwca (robi 2 tyg wcześniej) haha a to by było :p Ale z tych osób które idą, są albo dzieciate już i na tym koniec, nie starają się, albo mają wsiubździu w głowie i na razie u nich na topie są imprezy i zalanie w trupa :/ Właśnie będą tam dwie takie mega puściutkie laski, z którymi moja psiapsióła pracuje i utrzymuje z nimi kontakt, ale tak samo jak jej przyszły mąż tak jak i ja ich nie trawimy :/

Agacynda kurde, to super masz gina, ze Ci robi usg piersi też i tarczycy szok :szok: Ja chodze do prywatnej kliniki i to do jej dyrektora, płace w chusteczke i troche za wizyte, a mi tego nie robi :baffled: o nie, to ja mu powiem następnym razem (czyli nie wiem kiedy, bo kazał przyleźć jak zaciąże, wiec chyba już predzej będe stara i pomarsczona, no chyba, że mi coś będzie dolegać) Nie wiedziałam, że gin nawet usg tarczycy może zrobić
 
Mynia co to za wirus?? Jak się objawia?? Kurde jak się dowiedziałaś, że go masz? Ja to dosyć chorowita jestem ponad 2 lata temu miałam bardzo poważne zapalenie stawów, leczyłam się sterydami przez pół roku, na początku podejrzewali stwardnienie rozsiane :/
 
Zgadza się Agnieszko
Kropeczko to jest inaczej mówiąc wirus brodawczaka ludzkiego, HPV, zaczęły mi się robić brodawki... wiadomo gdzie ;) Popędziłam do lekarza, zrobił cytologię a na brodawki powiedział mi że taka moja uroda to ja mu mówię, że znam swoją "urodę". Cytologia wyszła IVB... i lekarz już praktycznie mnie pogrzebał, jak się otrząsnęłam poszłam do innego. Najcudowniejszego lekarza na świecie. Uwielbiam go i on mnie zresztą też:)
 
Ja usg macicy też mam na każdej wizycie na całe szczęście. W ogóle to do dentysty i ginekologa nie wyobrażam sobie chodzić na NFZ :/ Wg mnie to są 2 rodzaje lekarzy, którym nie zapłacisz, to Ci zpaprzą sprawe i już, może być wiecej problemów niż korzyści. No dobra do gina można iść jak na nic się nie jest chorym, ale plomby na nfz i leczenia to bym sobie nie dała zrobić :szok:
 
reklama
Do góry