reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Staranka od stycznia 2012.

a to ostatni nie daleko byłam jadąc w bieszczady:)
w czerwcu będę pewnie do jarosławia do klienta jechać, więc to też gdzieś w tych okolicach:)
 
reklama
eee....Sailor sprawdziłam, to jest zaledwie nie całe 70 km dalej niż ja mam z Bielska!
To kiepska wymówka, że za daleko;)
 
W sumie może i masz rację :-) jak już się ugadacie kochane zobaczę jak to wypadnie czasowo :tak:
Widzę,że tempka Ci troszkę skoczyła :-)
 
Ano skoczyła, czas najwyższy jeżeli faktycznie owulacja już była. Ale dalej mnie coś podbrzusze pobolewa, jak przed @.
U Ciebie też ciutek się powoli podnosi. Ale śmiesznie nam się teraz zrównało:)My też w tym cyklu postanowiliśmy codziennie, zobaczymy co z tego będzie.
 
Bzibzzioczku i mnie brzuszek boli raz z lewej raz na srodku promieniuje. Mi w poprzednich cyklach tez słabo rosło dopiero ok 18 dc wysoko tempka :tak:czekam aż skoczy żeby zacząć brac ten duphaston.
W ogóle coś szybko ta owulka wypadła o ile była...
 
ALG cierpliwości bo jak mi się dobrze wydaje, to u Ciebie chyba dopiero początek starań. Więc nie załąmuj się tylko uszy do góry i zaczynamy nowy cykl.

Ja właśnie nalałam sobie winka i cieszę się piątkowym wieczorem....ech...takie lubię najbardziej. U mnie w pracy się mówi piątek, piąteczek, piątunio i wszyscy wiedzą, że weekend zaczynamy:
 
A u mnie jak się mówi piatek to wiadomo,że jutro masakra i sajgon w pracy :-D
Winka tez bym się napiła...:tak: ale skoro nie ma to popijam moją ulubioną earl grey cytrynową
 
u nas się nie zdarza, żeby nie było wina:)
Postanowiliśmy, że kiedyś będziemy mieć piwnicę z winami i sobie je kolekcjonujemy z różnych wyjazdów, na ślub zamiast kwiatów chcieliśmy(chociaż my mieliśmy małe wesele więc i mało wina z tego było) i tym o to sposobem mamy w domu koło 80 butelek.
 
reklama
Do góry