Sailor_Moon
Czekamy na Ciebie fasolko
Myślę,że wystarczą Aguś...
Ja mam nadzieję,że owulka była... bo dzwoniłam do mego lekarza cos doustnego wypisał dla mnie i małża. Potem małż odbierze receptę i wykupi...pocieszył mnie,że nawet jak się udało to fasolce nie zaszkodzi...

Ja mam nadzieję,że owulka była... bo dzwoniłam do mego lekarza cos doustnego wypisał dla mnie i małża. Potem małż odbierze receptę i wykupi...pocieszył mnie,że nawet jak się udało to fasolce nie zaszkodzi...
