reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

starsze rodzeństwo

My tez już powiedzieliśmy Kubie o rodzeństwie, ucieszył sie.. opowiada że bedzie miał siostrzyczke, choć jeszcze nie wiadomo, bedzie przytulac, głaskac, czytac książeczki i pomagac mamie...;-)

Piszecie o "pomocy" przy maluszkach... kiedyś ogladałm SuperNianie i tam tez był taki przypadek, ze starszy braciszek chciał koniecznie zajmowac się młodsza siostrzyczką i niania podsunęła taki pomysł, żeby kupić dziecku (nawet jeśłi to jest chłopiec) lalkę bobaska, wózeczek i jakies akcesoria, i w momencie kiedy my bedziemy zajmowac sie maluszkami to wtedy starsze dzieci beda mogły zjmowac się swoimi lalkami...
 
reklama
Widziałam ten odcinek, nie wiem tylko czy synek będzie chciał babskie zabawki, on się czuły na tym punkcie robi. Dotąd było mu wszystko jedno w czym chodzi ubrany i zabawek nie rozróżniał a od pewnego czasu, wszystko jest albo dziewczyńskie, albo chłopięce.

Kiedyś mi przywalił, że dziewczyny nie jeżdżą motorami, bo motory są dla chłopaków. Ja powiedziałam, że się z nim nie zgadzam, że dużo dziewczyn jeździ motorami, to mi odpowiedział, że owszem jeżdżą ale takimi dziewczyńskimi różowymi.

Normalnie męski szowinista rośnie i nie wiadomo po kim, bo małżonek raczej z tych partnerskich i nowoczesnych facetów ;-).
 
Mój Kacperek (niedawno skończył 2 latka) jest na NIE jesli chodzi o dzidzie. Jak się dowiedział to wszystkim opowiadał, że mamusia ma dzidziusia w brzuszku, ale potem mu przeszło i nie chce braciszka, nic mu nie da itp.
Ale podobno mój mąż też tak miał. Nie chciał dzidzi,ale jak urodziła się jego siostra to nikogo nie dopuszczał do łóżeczka- bo to jego siostrzyczka!
 
lepiej tak niż jak ma teraz moja koleżanka, w ciąży się cieszył a teraz pełen bunt i to mega, łącznie z uwstecznieniem, waleniem w majty itp.

mój smyk się przestraszył bo byłam z nim sama jak doszło do krwawienia widział jak mamę karetka zabiera ale nie przeszkadza mu to teraz buntować się przeciwko mojemu leżeniu, czasami przychodzi i się przytula, całuje i kochany jest a czasami skacze koło mnie, dziś mi na rękę skoczył a potem niechcący w głowę uderzył, zachowuje się jak słoń w skladzie porcelany i mimo ze mu tlumaczymy ze mama zle sie czuje to do niego nasze mowienie tak jakby na krotka chwile docieralo, bardzo krotka.
 
Ostatnia edycja:
Nie wiem jak wstawic suwaczki to wam opisze sytuacje: odo lat 4 i 4 miesiace. Fantastyczny facet przywiazany do mnie, wybralam ze zostane w domu i prace na wlasny rachunek niz isc do pracy i zostawic dziecko, wiec taty prawie w domu nie ma a mama jest caly czas.. Nie potrafi nadal zrozumiec ze nie moge go dzwigac i szczerze mowiac czasem sie ugne, ale nie daje rady juz powoli. Tutaj jedna z naszych kolezanek lezy w lozecku w dzidzia w brzuszku jak przeczytalam wiec chce powiedziec tylko ze wszystko bedzie dobrze bo ja z moim odem od 16 tc lezalam i teraz super facecik biega po swiecie:)
Ja mojemu powiedzialam chyba od razu. 01/05 byl z nami na pierwszym USG i widzial dzidzie, dowiem sie pozniej czy braciszek czy siostzyczka, mamy monitorek do sluchania serca dziecka i czasem podlaczam i sluchamy jak fasola kopie. Jest zadowolony. Tylko zastrzezenie ma byc brat i koniec. No i nie dokonca rozumie chyba bo on sie uparl ze tez ma brata w brzuszku swoim i nie da rady wytlumaczyc ze tylko mamusie moga miec dzidzie:))
Na poczatku byl szalony i czasem jak wpadl na mnie to nie zwracal uwagi a teraz jak wpadnie lub przez przypadek kopnie w brzuszek to sie tym strasznie przejmuje
Mimo wszystko i tak sie trzoszke martwie bo co innego slyszec a co innego miec, zwlaszcza ze te pare miesiecy dla naszych dzieci to szmat czasu:)
 
Oto mój starszak:tak: - żeglował już jak miał 3 miesiące. Teraz to już jego drugi sezon. A właściwie trzeci bo jak byłam w ciąży to byłam na rejsie.
 
A w tej butli pewnie rum ;-) Ja mam cichą nadzieję, że uda się moich chłopaków w przyszłym roku na żagle wyciągnąć. O córcię się nie martwię, bo ona pływa, jak Twój Iwo, odkąd się urodziła ;-) A może braciszków będzie chciała nauczyć. Swoją drogą, muszę się pochwalić. Odkąd Wiki dowiedziała się, że będzie miała rodzeństwo dostałą takiego kopa energetycznego, że za nią nie mogę nadążyć, a zawsze była taka flegma.:-)
 
Dziewczyny myślałyście już o jakimś wkupnem od maluszka dla starszaka?
Koleżanki mi mówiły, że one coś kupowały dla starszaka niby od dzidziusia w prezencie i też coś od starszaka dla dzidziusia co starszak sam wybierał w sklepie?
Podobno pomaga w adaptacji?
 
reklama
Jagoda to może byc fajny pomysł... chyba o tym pomyśle...

Mój Kuba na początku października kończy 3 latka, babcia sie go wczoraj pyta... Kubusiu co bys chciał dostać na urodziny? a on odpowiada Siostrzyczkę :-):tak:
 
Do góry