reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Stopa końsko-szpotawa

reklama
Napiontek to swiatowej sławy specjalista w tej dziedzinie i on twierdzi, ze tak, a ja mu wierzę :tak:

U mojego synka nie ma w tej chwili śladu po wadzie :-)
 
Witam wszystkie Mamusie!
Jestem co prawda osobą dorosłą , ale także posiadam tę wadę stóp. Leczyłam się u doktora Posadzego w Poznaniu. Bez wahania mogę stwierdzić,że zawdzięczam mu to,że dzisiaj chodzę. W moim przypadku choroba dotknęła dwie stopy. Lekarz nie dawał dużych szans,że będe chodziłą . Przeszłam 3 operacje (przewidzianych było kilkanaście!) po których doktor stwierdził,że jest już okej . Miałam rownież przeciete ścięgno a następnie drut w prawej stopie . Przeszłam długą rehabilitację. Nosiłam bardzo długo gipsy oraz butki ortopedyczne. Dzisiaj moje blizny są prawie niewidoczne, ale to i tak nie sprawa,że się nie krępuje ... niestety jedna stopa jest o wiele mniejsza od drugiej.. w szkole byłam na zwolenieniu lekarskim bo niestety bolały mnie nóżki po większym wysiłku, wolałam pójśc na basen lub poporstu ćwiczyć w swoim tempie . Do dziś dużo biegam,spaceruje i jestem tak samo aktywna jak każda inna zdrowa osoba :) Chciałam Wam tylko powiedzieć,że cierpliwość i wielkie zaangażowanie zasukcesuje w zdrowie Waszych pociech !:) wierze,że każda z nich będzie zdrowa ! Jest to przypadłość w większości przypadków uleczalna. Kazdego dnia dziękuje Bogu,że mogę chodzić ... Nie poddawajcie się:) Chętnie udziele odpowiedzi na każdą Waszą wątpliwość .
 
Bo jak twierdzi nasz lekarz dr Sławomir Snela z Rzeszowa najlepiej rodzice wyćwiczą stópki dziecka:-)

Czy ktoś wie czy prof. Snela przyjmuje poza poradnią w szpitalu? Jak się można inaczej do niego dostać? Sprawa jest pilna, a w przychodni w tym roku nie ma szabn na wizytę :-(

Będę wdzięczna za info...
 
Witam wszystkich!!
wlasnie szperam w Internecie na temat SKS,wczoraj urodzil nam sie synek z wada jednej nozki.., i poniewaz wszyscy pisza ze leczenie zaczac jak najszybciej szukam jakiegos specjalisty na terenie woj. opolskiego,slaskiego..poniewaz mieszkamy w Kedzierzynie-Kozlu...moze ktos mogl by doradzic..bylbym bardzo wdzieczny...pozdrawiam
 
ja szukałam na miejscu po urodzeniu synka, ale to była chybiona decyzja :no:
Jeśli was stać na dojazd i wizytę jedzcie prosto do Poznania, do Napiontka. Naprawdę szkoda czasu!

Nasz mały miał zalozone "na miejscu" 3 gipsy - po 3 usłyszalam, ze bedzie zabieg i dopiero wtedy udalam sie do poznania. na szczescie obyło sie bez zabiegu! Dziś nózka jest zupelnie zdrowa:)
 
..a jeszcze jedno pytanie...wpadlem na innym forum na Szpital dzieciecy Krakow prokocim,i podobno tam leczy dr.Kowalczyk i dr.Miklaszewski..tez podobno bardzo ich chwala wszyscy,i lecza tez metoda Ponsetiego..z gipsami i tym wszystkim..czy kos slyszal o tym szpitalu?..i jakie ma doswiadczenie?...bo jeszcze niemamy zadnej diagnozy zrobionej..tylko powiedzieli w szpitalu..prosze sie z ortopeda skonsultowac..tak ze niewiem co robic..bo do krakowa mam o polowe drogi blizej...i mysle co robic...bo takie jezdzenie z malym dzidiusiem...to tez niezafajna sprawa...:-(..
 
oj, to brzydko z wami postąpili - my mielismy konsultację ortopedy jeszcze na noworodkowym oddziale. Wada nie nalezała do tych najcięższych na szczescie.

Lekarzy z Krakowa nie znam, wiec nie pomogę, ale jesli faktycznie stosują ta metodę, to pewnie - czemu nie. Tylko szybko dzialajcie! Mój mial gips chyba w 3 dobie od urodzenia zalozony. Im szybciej, tym lepiej. Gipsy są zminiane co tydzień.

ja wiem, ze tyle kilometrów, to nic fajnego, ale maluszek raczej nie odczuje (teraz duzo spi); w Poznaniu widzialam rejestracje z calej Polski - podziwialam, ze im sie chcialo, ale po pierwszej wizycie u prof. zrozumiałam daczego te kilometry nie są im straszne. Co się nie zrobi dla dziecka, prawda?

A! Trafiliście moze na forum SKS? Bylam kiedyś na takim - tam na pewno znajdziecie kogoś, kto leczył dziecko w Prokocimiu. Popatrz też na portal - "znany lekarz" - mozna wiele sie dowiedziec jeszcze przed wizytą ;-)
 
wpadlem na ten szpital wczoraj na forum...http://konskoszpotowe.mojeforum.net/...tam pisza o tym szpitalu w Krakowie..i ze duzo mam (i Tatusiow)hehe..tam swoje dzieci z tym problemem leczy..na tym forum tez pisza,ze Napiontek jest w Pl najlepszy,ale ze w Krakowie tez jest bardzodobry dr.....moze znasz ten Forum??...no zona jest jeszcze w szpitalu z malcem..wyjdzie dopiero jutro albo w poniedzialek...maly ma dopiero 2 dni..takze jest jeszcze bardzo wczesnie,ale widze wlasnie ze niema za wczesnie,i chce sie wybrac w nastepnym tygodniu gdzies..tylko jeszcze niewiem dokladnie gdzie...w szpitalu tylko jej narazie powiedzieli jak na masowac ta stopke...i ze niekiedy nieczeba zadnej operacji,ale to czeba sie skonsultowac z ortopeda..no,a ja wogole nieweszlem zeby zkims porozmawiac,bo panuje teraz ta grypa,i zero kontaktu z nikim...tragedja!!!mowie wam..jak w wiezieniu!!!:crazy:
 
reklama
Witam wszystkich :-)
Nasz synek też ma SKS próbowalismy dostać się do dr. Napiątka ale terminy były zbyt odległe .
Dostaliśmy się do dr MILUD SCHADI bardzo dobry lekarz .Pierwsza wizyta- konsultacja polegała na rozmowie z nami ,przedstawieniu nam jak to będzie po kolei wyglądało i nózki w gips i tak przez 5 tygodni .Nasz mały miał założone 5 gipsów potem lekarz zrobił mu podcięcie achillesa ,potem jeszcze dwa gipsy i dziś odebraliśmy szynę Denisa-Browna. Szyna ma być założona przez 3 msc. i ściągana tylko do kąpania .
Po trzech msc.zobaczymy ,co będzie dalej .W każdym razie podejście dr Schadiego do dzieci jest bardzo dobre ,widać że wie co robi.
Polecam wszystkim co mają problemy tak jak my z SKS tego doktora .
Dr Schadi przyjmuje na kasę chorych w Poznaniu na ul.Przemysłowej ,i naprawdę nie jest gorszy od dr Napiatka ,a informacji szukaliśmy wszędzie ,oraz opinii o każdym z nich .Zresztą razem z dr Napiatkiem wykładają na wykładach odnośnie SKS i nie tylko .
Jest jeszcze w Poznaniu dr Walczak też zajmuje się tymi schorzeniami ,ale za dużo o nie wiem .
 
Do góry