reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczeń 2006

Cześć
AGA tak mi przykro :( :( :( :( :( :( :( nie wiem jakie słowa w tej sytuacji będą sensowne ale trzymaj się i bądź dobrej nadzieji Wierzę że za 3 m-ce wszystko będzie ok.
Pozdrawiam.
 
reklama
Witaj Aga 32 równiez mi przykro i nie wiem co mam Ci doradzić.
Uważam że zawsze jest jakaś nadzieja, więc głowa do góry.Poczekaj chwileczkę ,a na wiosne urodzisz pięknego zdrowego dzidziusia :)
Pozdrawiam i trzymaj się cieplutko.
 
Aga dolaczam sie do wszystkich dziewczyn jest to przykre niestety ale głowa do gory zawsze jest szansa najwazniejsze nie poddawac sie i starac sie nie myslec negatywie za bardzo Jak to moj przyjaciel powiedzialby TAK MUSIALO BYC przyjdzie moment w ktorym bedziesz szczesliwa mamusia i za to TRZYMAM KCIUKI
BUZIACZKI :) :)
 
Witam :) Też się przyłączam-jestem styczniówką :laugh: według moich obliczeń dzidzia mnie zobaczy 19 stycznia ;) ale zobaczymy co powie lekarz. Jeszcze nie bylam u gina, ale w poniedziałek mam zamiar się umówić.
Ja zawsze bylam przekonana, że będzie chłopiec, no nie wiem już teraz dziewczynka też by była super. Oby tylko było zdrowe.
Co do dolegliwości to tylko bolące piersi, chodzę co 2 godz głodna ;D i zmęczona-po poludniu konieczna jest drzemka. I jeszcze coś zauważylam jakoś nie mam ochotu na sex :( ale myślę że to tylko zmęczenie i nowa sytuacja.
Dbajcie o swoje kruszynki :) pozdrowionka
 
Witam wszystkie Styczniowe Mamusie. Mój termin prawdopodobnie wypadnie 14 stycznia. Choć to jeszcze mnóstwo czasu jestem cała podekscytowana. Gratuluje wszystkim i ...do miłego zobaczenia na forum ;)
 
Witam wszystkie styczniówki  :)
Jutro mam wyznaczoną wizyte u gina,nie mogę się już doczekać ::)
Mam pytanie czy Wy też dziewczyny, od kąd zaszłyście w ciąże widzicie w koło same ciężarne,mam wrażenie że zgupiałam ze szczęścia i widzę same brzuszki  ;D

Izabelka,a co do seksu to mam to samo, mąż już się troszke denerwuje :mad:,ale wiem z doświadczenia, że po pierwszym trymestrze nabieram ochoty ::) i to jakiej :laugh:
 
Cześć dziewczynki :)
zaczynam coraz bardziej odczuwać ciążę jest mi bardzo słabo i mam poranne mdłości ::) Ajka mam nadzieję że opowiesz jak po pierwszej wizycie :)a sex cóż będę mówić :( cieszę się że mąż narazie jest cierpliwy :)
Pozdrawiam was mamuśki :)Pa
 
Witaj Kasiczka
Mam pytanie czy przy pierwszej ciąży też miałaś mdłości? Ja przy Julku tego uczucia  nie znałam  :) i zastanawiam się czy tym razem też tak będzie.
Mam wizyte jutro na19:30 i z podniecenia chyba dzis nie zasnę ;D Chyba pierwszy raz tak się ciesze z wizyty u gina (no może drugi)
Ta pogoda jest taka męcząca,dzisiaj jakoś strasznie ciężko mi się oddychało jakby fasolka była już taka duża i jakby naciskała mi na przepone,ale przeciez to nie możliwe hmm dziwne.
Trzymajcie sie i miłego zyganka.
 
Cześć Ajka :)
Ja przy pierwszej ciąży nie zaznałam takich objawów i wogle to pójdę w tym tygodniu do gina bo normalnie nie wytrzymam już muszę się dowiedzieć czy ze mną i moją fasolką jest ok A pogoda chyba robi swoje bo moje znajome też dzisiaj nażekały choć nie są w ciąży
Pozdrowionka i trzymam kciuki za waszą wizytę jutro Pa :)
 
reklama
Cześć dziewczyny, nie było mnie w domu przez ten długi weekeng więc nie śledziłam forum.

Co do moich objawów podczas pierwszej ciąży, to było tak, że gdbym nie zrobiła sobie testu, to nie wiedziałabym, że jestem w ciąży. Nie miałam właściwie żadnych objawów oprócz bolących piersi. No potem zaczęłam często siusiać i byłam zmęczona. Teraz jest podobnie, chociaż u mnie to bardzo wczesna ciąża, bo 4 tydzień. Znam dokładnie datę zapłodnienia, więc mi łatwo liczyć, bo zrobiliśmy dzidzię dokładnie w dniu moich 30 urodzin ;D.

Z tym seksem, to też mam problem - wogóle mi się nie chce. Mój mąż jest na razie cierpliwy, bo w pierwszej ciąży, po pierwszym trymestrze, byłam wuklanem seksu, więc może ma nadzieję, że tym razem też tak będzie.Ja tez mam taką nadzieję ;D,
Aga - wspułczuję ci bardzo, ale bądź dobrej myśli - na pewno urodziś wiosną zdrową dzidzię.
Mam nadzieję, ze u reszty was wszystko dobrze - ja jednak nadal trochę drżę, ale staram się być dobrej myśli.
Pozdrawiam baaardzo serdecznie!!!!
 
Do góry