Elka2808
Zadomowiona(y)
mamjakty- gratulacje! Dziś mam okropny nastrój, mój syncio tak mnie wpienił, że aż się poryczałam ze złości
. Nie mogę wytłumaczyć gówniarzowi, że szkoła jest obowiązkowa, że uczyć się trzeba i że to tylko dla jego dobra. NIE on traktuje szkołę jak zło konieczne. Zaczął czwartą klasę i na okrągło: dlaczego tak dużo zadają? Dlaczego muszę się tyle uczyć? Po co tyle przedmiotów? Już nie mogę, nie jestem jakąś maniaczką wymagającą od dziecka Bóg wie czego, ale on nie chce robić nic
. Nie mogę wytłumaczyć gówniarzowi, że szkoła jest obowiązkowa, że uczyć się trzeba i że to tylko dla jego dobra. NIE on traktuje szkołę jak zło konieczne. Zaczął czwartą klasę i na okrągło: dlaczego tak dużo zadają? Dlaczego muszę się tyle uczyć? Po co tyle przedmiotów? Już nie mogę, nie jestem jakąś maniaczką wymagającą od dziecka Bóg wie czego, ale on nie chce robić nic
:-(takze nie wiem jak to bedzie,ale wierze,ze cos znajdzie
Celinka - ulga ogromna a satysfakcja jaka
teraz to już tylko formalność i koniec, jeden etap się kończy, następny zaczyna - będzie trzeba za jakiś czas za pracą jakąś się rozejrzeć 
:-),i tak juz tu zostalam Z MOIM WLOSKIM AMORE:-)