reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczen 2011

no tak dziewczyny ja sie z Wami zgadzam,ze dla dziecka najlepiej jest w styczniu- jestem pedagogiem i wiem jaki jest rozwoj dziecka.. niestey w moim przypadku synek bedzie musial byc rok dluzej z babcia- ktora pilnuje jeszcze 2 wnukow, a tak to by poszedl szybciej do przedszkola- zreszta kolo mojej pracy, wiem troche to egoistyczne z mojej strony, no ale z 2 strony jak szybciej do przedszkola to szybciej sie uspoleczni i bedzie samodzielny a babcia niestety bedzie rozpieszczac.. poza tym moja mama wychodzi z zalozenia zeby karmic dziecko, zeby sie nie ubrudzilo itd. a ja niestety odwrotnie mysle! jak pisalam wczesniej chlopaki nie garną sie do wyjscia na swiat wiec i tak pewnie urodze w styczniu..

Chłopaki z natury to lenie;) ogólnie wszystko robią później niż dziewczynki ale to nie reguła słyszałam tylko porównania osób które mają parki :)
 
reklama
claudia - ja też jestem w 10 grudnia :-D


a z tymi chłopakami to różnie bywa :-)
mój akurat był ekspres :-) jak miał niecale 6 miesięcy to zaczął sam siadać, jak miał 7 to swobodnie raczkował, a jak miał 11 miesięcy to biegał jak niektóre półtoraroczne nie potrafią...
tylko chodziliśmy do neurologa i pediatry na kontrolę czy serduszko to wszystko wytrzymuje, bo czasami taki szybki rozwój też nie jest dobry...
 
No właśnie już nie wiem jak to jest...Mówi się że to dziewczynki się przenosi czy chłopaków???
Mojego pierwszego ancymonka Tomeczka miałam terminowo urodzić 6 listopada ale powiedziałam sobie że nie może być skorpionem ( jakoś mam złe skojarzenia...) i musi urodzić sie chociażby ostatniego dnia wagi, czyli 22-23 października:-) Wszyscy śmiali się ze mnie i mówili że sobie wymyśliłam.... no i urodziłam 2 tyg wcześniej 22 października, ostatni dzień wagi, nieźle nie????? :-)

Oczywiście zdaję sobie sprawę że to nie od mojego "chcenia" zależy kiedy się bejbik wykluje ale od tego kiedy maluch będzie chcieć:-)
 
Dzień dobry :-)

Claudia4you - jak będzie Ci bardzo zależało na zrobieniu usg 3D, to u nas w Bielsku kosztuje 170 zł, a z nagraniem filmiku 200... zaskoczyłaś mnie tą Waszą ceną bardzo...

Elfa75 - był taki przepis, ale został zniesiony, jeśli chodzi o ciążę :-)
Ten przepis już nie obowiązuje kiedyś można było być chyba 180 dni na l-4 i wtedy przechodziła się na owy zasiłek, teraz przedłużone zostało to na 270 dni czyli na całą ciążę wystarcza nam L-4.

kurde dzieki dziewczyny, przeczytalam jakis stary artykuł i mi w głowie namieszał..
juz doczytałam, ze przepisy sie zmieniły od 01.2009 uff całe szczescie..

co do porodu, tez mam nadzieje ze urodze w styczniu, najleppiej tak jak mam termin 11.01 :)

ja nie zdecydowałam sie na drugie badanie prenatalne, miałam dzis jechac ale odmowilam wizyty, z uwagi na koszta,n niestety mam kłopoty finansowe, cała noc dzis nie spałam i martwiłam sie czy podejmuje dobra decyzje..
 
Zobaczymy jak to będzie z tym 3D
Nie jest to takie bardzo ważne dla mnie ;-)

Kurcze , ja już nie wiem w czym chodzić, już nic nie dopinam i wszystko mnie ciśnie , trzeba się chyba na używane przejsć coś dokupić dla wielorybka :-D
 
ja moja urodzilam 5 dni po terminie a mnie mama urodzila 2 tyg, wiec chyba nie ma reguly.
ja sie ciesze, ze mam termin pod koniec stycznia bo sie nie musze martwic,ze dziecku sie odwidzi i urodzi sie w sylwestra. moja kolezanka urodzila 31 grudnia o 13, niestety synus byl duzy i chyba go przydusili teraz gdy ma 3 lata ma jakies problemy podejrzewaja autyzm.

powiem wam dziewczyny,ze troche sie obawaim tego polowkowego usg bo nie wiem czy wyjda jakies wady jak przy pierwszym usg troche sie martwie. jednak mam nadzieje, ze wszystko bedzie dobrze i dzidzia bedzie zdrowa.
 
a ja mam mega doła przez mojego gina i sytuacja w polsce

mam wrazenie , ze w Polsce jak nie masz kupe kasy to zginiesz.. za wszystko musisz płacic, na wszystko musisz miec... nikt sie nie zastanawia skad masz miec na wszystko pieniązki

z kasy chorych traktuja Cie znow jak podczłowieka
 
reklama
Cześć dziewczyny:-)
Kurczę ciężko tu sie do Was wkręcić po takim czasie jak Wy już tak długo razem piszecie;-) Szkoda troszkę,ze nie macie wątku zapoznawczego,w którym każda pisałaby kilka słów o sobie i swojej rodzince,ale teraz to już chyba na to za późno,bo wszystkie się znacie....

W każdym razie uparcie Was odwiedzam;-)

Co do rozwoju dzieci to nasz synek miał pół roczku jak siadał i raczkował,a 2 dni przed skończeniem 7 miesięcy stał już na nóżkach:tak: Całkiem sam zaczął chodzić po skończonych 10 miesiącach,bo był bardzo ostrożny.Ogólnie jest bardzo kumaty i wszystko robi sam.Jedyne co to nie mówi tak dużo jak nie które dzieciaczki.Nie składa jeszcze kilku słów razem.Ale dogadać się z nim da bez problemu:tak:

A powiem Wam,ze ja to chyba bym chciała urodzić w grudniu...Tak po świętach:-p Bo wtedy na pewno mój mąż będzie w domu;-)

Z synkiem miałam termin na 5 grudnia,a z usg na 21 listopada.Mój mąż zaznaczył sobie w kalendarzu narodziny na 22 listopada i wiecie,że tak właśnie urodziłam:tak:

Elfa też mam wrażenie,ze tak jest...Niestety.Chociaż teraz chodzę na kasę do lekarza ordynatora,który przyjmuje i prywatnie i na kasę i jestem zadowolona.A przecież oni żadnej łaski nie robią,ze zajmą się pacjentem.Taki ich zasrany obowiązek.
 
Ostatnia edycja:
Do góry