reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczen 2011

U nas nocki Bartus raczej przesypia...klade go ok 19.40 i ostatnio spi do 6 wiec spoko...czasem sie przebudza w nocy ale to nie czesto...czasem sie wybudzi na 2 h ale wtedy wlaczam mu projektor i mowie zeby zasnal bo jest noc noi czasem trwa to tak dlugo,nie biore go do siebie nie wyjmuje z lozeczka i nie nosze na rekach tylko ten projektor w kolko mu wlaczam:-) ale takie sytuacje to sa powiedzmy raz na miesiac.
 
reklama
U nas nocki Bartus raczej przesypia...klade go ok 19.40 i ostatnio spi do 6 wiec spoko...czasem sie przebudza w nocy ale to nie czesto...czasem sie wybudzi na 2 h ale wtedy wlaczam mu projektor i mowie zeby zasnal bo jest noc noi czasem trwa to tak dlugo,nie biore go do siebie nie wyjmuje z lozeczka i nie nosze na rekach tylko ten projektor w kolko mu wlaczam:-) ale takie sytuacje to sa powiedzmy raz na miesiac.


ja Michała nie wyjmuje, on sam wychodzi, od pół roku ma duże łóżko już takie młodzieżowe.
przy przeprowadzce stwierdziliśmy że już za duży na łóżeczko, skręciliśmy oddaliśmy znajomym


heheh to u nas 1 noc na miesiąc jest przespana :sorry:

to straszny śpioch z niego, michał po 21 zasypia wstaje przed 7
ale w dzień śpią w żłobku
 
Hej witam się i ja, nareszcie zrobił się tu jakiś ruch :-)
My też już po bilansie ale mój to przy waszych dzieciach jakiś gigant ma 97cm wzrostu i waży 19,5kg. Co do mówienia to też mówi już wszystko, ładnie buduje zdania. Od jakiś dwóch miesięcy ustabilizowały nam się w końcu nocki i przesypia całe czasami tylko budzi się żeby się napić i od razu zasypia. Dobrze bo od czerwca czeka mnie nocne wstawanie do drugiego synusia :-D. Z pieluch też na szczecie wyrósł jedynie do spania mu ubieram.
 
Hej witam się i ja, nareszcie zrobił się tu jakiś ruch :-)
My też już po bilansie ale mój to przy waszych dzieciach jakiś gigant ma 97cm wzrostu i waży 19,5kg. Co do mówienia to też mówi już wszystko, ładnie buduje zdania. Od jakiś dwóch miesięcy ustabilizowały nam się w końcu nocki i przesypia całe czasami tylko budzi się żeby się napić i od razu zasypia. Dobrze bo od czerwca czeka mnie nocne wstawanie do drugiego synusia :-D. Z pieluch też na szczecie wyrósł jedynie do spania mu ubieram.



to same dobre wieści :-)
tylko pogratulować ;-)
 
Hejka. Powiedzcie mi czy Wasze maluchy śpią już w normalnych łóżkach i jakie łóżeczka polecacie :-)

A dziewczyny prowadzące blogi zapraszam Natalie na konkurs (w lewym górnym rogu)

Zobacz załącznik 537921



my śpimy na takim,już pół roku
zadowolona jestem bardzo, szuflady pojemne
nasze ma 180 x 80 cm i czasem i ja się kładę
 
Klaudia bardzo ładne to łóżeczko, też się zastanawiam nad podobnym ale piętrowym. Póki co mam jeszcze czas bo Kamil miał łóżeczko 140x70, teraz przerobiliśmy go na tapczanik więc spokojnie sobie jeszcze w nim pośpi a dla maluszka dostaliśmy od znajomych łóżeczko turystyczne.
 
Jest fajne, bo ma też wysoką barierkę ...
ja już musiałam szukać czegoś na dłużej, ale wiem że drugiego dziecka jak też będzie taki lunatyk i nocny marek nie będę tak szybko przeprowadzać do łóżka...
ile się człowiek w nocy nawstaje
Od kiedy pokazaliśmy Michałowi, ze da się wychodzić z łóżeczka to się zaczęło spacerowanie nocne :sorry:
teraz już mam nadzieję, że będzie z górki....

julka a Ty jak się tam czujesz, jak Ci ciąża przebiega?
 
No to faktycznie niezaciekawie macie z tym nocnym chodzenie ale i tak podziwiam że Michaś śpi sam. U nas praktycznie codziennie Kamil ląduje w naszym łóżku bo łóżeczko jest przystawione do naszego łóżka. Co do ciąży to super się czuję, praktycznie żadnych dolegliwości nie mam, jedynie na początku miałam wymioty, których na szczęście nie miałam w pierwszej ciąży. Najbardziej cieszę się z koniaczków bo bardzo mi ich brakowało:-) A Ty ostatnio szukałaś mieszkania jak sobie przypominam - gdzie się przeprowadziliście?
 
reklama
No to faktycznie niezaciekawie macie z tym nocnym chodzenie ale i tak podziwiam że Michaś śpi sam. U nas praktycznie codziennie Kamil ląduje w naszym łóżku bo łóżeczko jest przystawione do naszego łóżka. Co do ciąży to super się czuję, praktycznie żadnych dolegliwości nie mam, jedynie na początku miałam wymioty, których na szczęście nie miałam w pierwszej ciąży. Najbardziej cieszę się z koniaczków bo bardzo mi ich brakowało:-) A Ty ostatnio szukałaś mieszkania jak sobie przypominam - gdzie się przeprowadziliście?


My się przeprowadziliśmy na inne osiedle , trochę dalej mamy do miasta i do żłobka...

Michał od urodzenia śpi w swoim pokoju, wszystko go budziło jak był malutki..
Ja wstawałam do niego nawet po 8 razy w nocy na cyca, sama się sobie dziwię :-D
Od początku miał kiepskie spanie, dużo płaczu itd ...
Ale to nic ważne są inne rzeczy żeby był zdrowy itd... a reszta to pikuś!!!!

Zazdroszczę ciąży hehehe, może kiedyś też się zdecyduje
 
Do góry