Styczeń 2012

[Marciaa]

Witam

widze, ze styczniowe dzieci to uparte gatunki...u niektórych
u mnie tez pewnie tak będzie. Poza rwącym spojeniem łonowym zero objawów. No...mlody dużo spi. A tak fikamy dalej Nawet Noszenie 13kg nie daje...czytaj Nikodemka. Swoja droga nie moge teraz rodzić bo mi się dziecię pochorowało jak nigdy dzis chyba na ip pojadę boję się, ze mnei tam z nim zostawią bo ma uszy chore i 38,9 :/

 

[bakaalia]

Ciąża to dziwny stan. Jedne przed czasem się rozpakowują, za to inne po terminie.. chyba tylko co nie którym udaje się "trafić" w datę

 

[Anastazzja]

Marciaa...współczuję...to faktycznie teraz w dwupaku musisz trochę wytrzymać....;/;/

Bakalia tylko 5% dzieci rodzi się w terminie ponoć

 

[Fiona3006]

Witam wszystkich i kazdego z osobna...

Wczoraj miałam wizyte u mojej gin zbadała mnie szyjka dłuuuuuga z minimalnym rozwarciem i to ja smartwiło ze juz prawie 40 tydzien a szyjka jeszcze taka długa i powiedziała ojjjjjjj jutro na pewno nie urodze 24 stycznia mam nastepna kontrole szyjki i ktg.Jak do 26 stycznia nie bedzie sie nic działo to bede chodzic na ktg co dwa dni do szpitala a jak dalej nic nie bedzie to 31 stycznia beda prowokowac porod.Krew cisnienie w pozadku.

Mowiłam jej tez o sobotnich skorczach ale nic nie pomogły w rozwarciu

 

[GośkaRW]

Tysia ale mi smaka narobiłaś tymi frytkami i schabowym ;D

Mi teżżżżż. Ale my chyba dziś zrobimy chińszczyznę. Aczkolwiek nie wiem kiedy bo S jeszcze śniadania nie zjadł i zasuwa z odkurzaczem. No i jeszcze musi po kurczaka i ryż jechać bo bez tego to ja sobie mogę chińszczyznę robić...

 

[JustYs21]

Hey wam !
P. , Strzyga. wczoraj pod wpływem kur**icy trochę nie jasno napisałam. Rozumiem, że Kasia nie męczyła się (fakt nie wynikało to z jej posta), ale np. czytałam historię Pati na opowieściach z porodówki. I to mnie rozdrażniło, że lekarze są nieodpowiedzialni. Moja kuzynka miała wyraźne wskazanie na cc,ale nie trzeba było próbować siłami natury. Wniosek- Hania zachłysnęła się wodami płodowymi, do końca życia będzie później się rozwijać niż jej rówieśnicy. A lekarze oczywiście ręce umywają.
Może trochę przeraża mnie to, że myślę, iż wywoływanie porodu jest gorsze, niż gdyby samo się zacząć miało ( wnioskuję to z opinii wielu rodzących, przewijających się i tu na forum). Ja w każdym razie dałabym się pociąć po dwóch próbach, gdyby cc miała przynajmniej efekt przynieść, a nie oksy, przez którą miałabym tylko cierpieć.
Dla mnie stąd wiele kobiet ma depresje poporodową przez ciężkie porodu.
Ale to moja "lekarza-teoretyka- bez stażu" opinia:-)
Może nie myślę obiektywnie jako kobieta w stanie błogosławionym i czekająca na swojego dziedzica, ale...cierpiącą matką Polką być nie zamierzam. W każdym razie jak to wyjdzie, to się okaże. Nie będę i tak miała nic do gadania, czy dadzą mi oksy czy zrobią po czasie cc.
Gabryś twój zapał do przyspieszenia porodu chyba poskutkował Fajnie.
Eh jak ja bym chciała już poczuć jakieś skurcze, noo.

 

[malutkans]

dzien dobry
ja tylko sie przywitac :-)walsnie robimy obiadek mielone z ziemniaczkami i mizeria :-) tak jakos mnie naszlo a zaraz trzeba nadrobic pamietniki wampirow;-) ja jak narazie tez nie mam obiajow no ale jeszcze 5 dni :-)
Strzyga moze uda sie do polnocy, trzymam kciuki

 

[Marciaa]

Ja mialam wywolywany i nie uwazam tego za zło konieczne. Lepiej bylo tak niz nosić ciąze jeszcze tydzień i miałoby się okazać, ze mam zielone wody i nie daj Boże dziecku zaszkodziły. Bo tak też może być.
Bóle byly mocne. Nikos jest zdrowy jak byk

Ciekawe jak tam Gabrys...

Ja na obiad sobie dojem sałatkę. Łosoś wedzony, awokado, kapustka pekinska i makaron z sosem czosnkowym

 

[krupka]

Marciaa, dlatego wlasnie mialas wywoływany, aby temu zapobiec o czym pisałas - znaczy wybrano mniejsze ZŁO

No nareszcie sie doczekałas Gabrys!! :-)

 

[Marciaa]

Krupka już mialam pytać Ciebie...z jakiej części Poznania jesteś?;-)