A tak wogole to dzien dobry :-)
W sumie nie wiem czy taki dobry, zrobił mi się swędzący problemKurcze nigdy nie mialam takich problemów, w poprzedniej ciązy ani razu chociaz wiem ze w ciazy kobiety często są narazone na infekcje.... ale ja nie miałam nic, zaczeło mi sie kilka tygodni po porodzie! Miałam chyba jakas wysuszoną sluzówke albo obtarta po porodzie nie wiem i kilka tygodni sie leczyłam, i od tamtej pory nic az tu nagle znowu, wkurza mnie to ...
Dziewczyny wysłalam tylko kilknascie zaproszeń, jak komuś nie wyslalam to dawac znac to dośle![]()
Współczuję dopiero co skończyłam kurację
Kurcze nigdy nie mialam takich problemów, w poprzedniej ciązy ani razu chociaz wiem ze w ciazy kobiety często są narazone na infekcje.... ale ja nie miałam nic, zaczeło mi sie kilka tygodni po porodzie! Miałam chyba jakas wysuszoną sluzówke albo obtarta po porodzie nie wiem i kilka tygodni sie leczyłam, i od tamtej pory nic az tu nagle znowu, wkurza mnie to ...

myślałam, że to wina płynu do płukania... ale nie... kołdra antyalergiczna więc piorę ją dzisiaj (opcja letnia) poduchy są z pierza, a podejrzewam, że nigdy nie były czyszczone i one chyba mają dziwny zapach(chociaż nigdy tego nie czułam) dzisiaj jade do ikei, jyska kupić 2 poduchy a te dwie co mam oddaje we wtorek do Zabrza do punktu gdzie czyszczą pierzę... wynalazałam taki, dzwoniłam i powiedzieli 8 zł za kg, więcok 40 zł mi wyjdzie, ale kiedyś to trzeba zrobić... te roztocza itp 
ja to mam narąbane... nawet laptop mi śmierdzi ... wiecie ten zapach jak się grzeje.... wczoraj wzięłam o 19po kolacji to żelazo, a wymiotowałam o północy, więc to nie po żelazie... po prostu jak mi coś zaśmierdzi, to w momencie mi się zbierze i koniec... byle do kibelka
powiem wam, że wytrzymam jeszcze troche, ale wczoraj to już normalnie płakałam...