reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Styczeń 2013 :))

Aga-pik i aaronka Witam nowe stycznióweczki ja też jestem tutaj od 1,5 msc ale dziewczyny sa niesamowite i na pewno zostaniecie tak milo przyjete jak Ja ;)
 
reklama
Hej dziewczyny wieczornie,


caroline i maonka
prosiły o fotki z sesji brzuszkowej, abym dorzuciła to załączam poniżej z trzy kolejne :-)
Przepraszam jeśli zanudzam, ale dziewczęta chcą widzieć to zamieściłam.
Wybaczcie :zawstydzona/y:


Bez tytułu.png

nasze serduszko.png


serce.jpg
 
bilka- slicznie!!!!!!!!!!!!!!!!!;-)
a propo Aninka to dawno nie bylo widac!! mam nadzieje ze wszystko u niej w porzadku!!
Magda byla ale milczy, dziewczyny odezwijcie sie!!!!!!
 
Ostatnia edycja:
natal o Dziekuje bardzo mile z twojej strony ;) A ja Cie juz kojarze(bo jeszcze mam problem z zapamietaniem wszystkich stycznioweczek) bo obie jestesmy urodzone 8 listopad ;D

bilka cudne te zdjecie! Ja jestem fanka ogladania zdjec ciazowych sama mialam dzisiaj "sesje" z narzeczonym ale niestety domowa;( Ale jak dzidzi sie urodzi zrobimy juz profesjonalna;)

czarni milych snow;)

Ja mialam isc spac ale cos mi sie nie chce wiec obejrze sobie w necie "Jak urodzic i nie zwariowac" ;D Cos dla Mnie ;D Moj to mowi ze ja juz mam fiola jak nie forum o ciazy to w internecie czytam wszystko albo porodowke ogladam a jak nie to ciagle mu gadam o ciąży a i jeszcze filmy chce mu puszczac o ciazy;D Ale jest kochany bo to wszystko wytrzymuje i jeszcze mi slodkim dogadza (choc po urodzeniu powiedzial ze dlugo mi nic slodkiego nie kupi ;p)te chlopy ;)
 
gosia- to i tak masz dobrze!!! bo moj to caly czas sie drze jak widzi ze ja jem slodkie!!! jak mi sie chce czekoladke to musze po kryjomu kupowac :zawstydzona/y:. Ale juz i tak sie ograniczylam bo wsowalam jak nie wiem ! ;-)
 
Hej Stycznióweczki :-D. Ja już po kolacji cały czas ziewam niedługo idę spać;-). Na razie podczytuję Was żeby nie było dużo do nadrobienia z rańca :-D.
Biłka przepięknie wyszłaś na zdjęciach zazdroszczę sesyjki;-). Mój M to taki leń że jeszcze nawet nie przetrawił informacji że chciałabym taką sesyjkę:baffled:. Ma chłopak trochę opóźniony zapłon, ehh oby zdążył do porodu.
Kurde bym coś już z chęcią poprzestawiała w pokoju aby ustawić już koszyk dla małego poprzestawiać szafki aby było wygodniej, no i bym chciała przenieść nasze łóżko do drugiego naszego salonu a TV i komputery z salonu do obecnej sypialni. Nasza sypialnia ma za ścianą klatkę schodową i strasznie wszystko słychać. Dlatego doszłam do wniosku że małemu będzie lepiej w salonie na razie(w przyszłości jest plan podzielenia salonu na pół i połowa to pokój dla synka i połowa nasza sypialnia no ale to za jakiś rok), Poza tym z salonu mamy wejście do kuchni i jest cieplej troszkę. No zobaczymy znając mojego M będzie czekał na ostatnią chwilę. Jak słyszę to jego "zaraz", albo "później" to uwierzcie mam mord w oczach:crazy:. Ehh dobra starczy tego marudzenia, bo jak myślę o tym wszystkim to tylko ciśnienie mi się podnosi.

Witam nowo przybyłe stycznióweczki.

Miłego wieczorka i spokojnej nocki :-D.
 
No teraz to już w łóżku korzystam z telefonu ;-)
Mi sie już ode chciało spać mąż wykorzystany to i więcej energii :-D poszła bym sprzątać :-) ale nie ruszam sie dziś znowu narobilam sie jak głupia więc czas odpocząć... Jutro też dzień zleci szybko oczywiście jak będzie pogoda i człowiek ma mniej czasu na myślenie o głupotach i tym wyczekiwaniu na malenstwo
Co mi tak naprawdę zostało to jest nic w porównaniu do tego co już minęło ale to ten najgorszy okres... Niby tak mało a tak dużo...
Dobrze że jest nasze BB ;-) tu chociaż czas leci i można pomarudzic jak mąż ma dość...
Właśnie gdzie są nasze kobiety coś mało są aktywne mam nadzieję że u was wszystko w pożądku
 
Ostatnia edycja:
reklama
Hej

Caroline od czasu do czasu oglądam, troche wspominam i wyobrażam sobie jak maluszek będzie te ciuszki nosił:-)
Baska o kurze współczuje jelitówki:(( dobrze że juz po, teraz wypoczywaj dużo!
Indziorka wspólczuje chorego M, wiem jak to boli, niestety faceci......
Megi36 jak ja bym sie chetnie z tobą zamieniła i chciała choć troche wolnego czasu, spożytkowałabym go na pewno leżąc w łóżeczku z jakąś fajną książką albo nawet głupią krzyżówką:tak:
Muuum to be ja też gaviscon polecam na zgage:tak:
aga pik, aaronka witajcie:-)
bilka super fotki:-)
gosia081145 o ja też sobie ten film musze ściągnąc bo tak zamiaruje od dłuższego czasu obejrzeć i nie moge sie zebrac w sobie:)
czarni no ja też z łóżeczka się witam:-) mnie tak szybko dni leca teraz że szok....


Dzisiaj poszłam z M bo chciał sobie przedłużyć umowe na tel i nowy wybrać, i tak kupiłam tym sposobem kapsułki do prania, jutro zaczynam wielkie pranie, akurat to co sie suszy wyschnie....zobaczymy ile tego wyjdzie:))

Teściowa ma paczke wysłać pod koniec przyszłego tygodnia, kurde, tyle musze czekać a ja taka niecierpliwa jestem.... no ale co chwila ktoś coś dorzucał i wcześniej nie może wysłać bo oni od nich z domu będą odbierać paczke akurat od rana, a przyszłym tyg teść robi na popołudnia, inaczej nie miałby kto drzwi otworzyć:p ja juz sie boje gdzie ja to wszystko upchne, fakt że jedne 30 kg to wózek, fotelik, ciuszki, tylko drugie 30 kg to pewnie 1000 pierdółek i słodyczy(akurat to mnie cieszy:-))

Mieliśmy dziś schowek sprzątać i lipa, nic z tego nie wyszło, może jutro.... nie mam jakoś teraz chęci na sprzątanie, ech....
 
Do góry