Magda_z_uk
Po pierwsze MAMA ;)
Hehehe udało mi się przypadkiem rozpocząć 1000 stronkę:-)
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
o wlasnie ten facet przez telefon tez mi wlasnie powiedzial to underscore, ale chyba nie ma szans zebym zapamietala. Co do Sylwestra to masz absolutna racje i moj teraz za kazdym razem jak wychylimy nos z domu to mi mowi, ze to moze ostatnie takie wyjscie. Tylko ze szczerze Ci powiem ze ta tansza restauracja to chyba nawet bardziej mi sie podoba, wystroj i w ogole, no i moze nie bede sie tak stresowac, ze nie pojde w jakiejs sukni i szpilach.

bo u mnie już 25 na liczniku :-
dla mnie najlepszym wieczorowym strojem jest teraz piżamka 



mam nadzieję że dotrwam jeszcze do jutra! 
biegasz od zakupow do zakupow, teraz sprzatanie, az nie moge uwierzyc skad bierzesz na to sily! Ja jak w piatek pojechalam do siostry i jednego sklepu to zakonczylo sie to szpitalem
I powiedzialam, do porodu nigdzie sie nie ruszam oprocz spozywczaka za rogiem:-(
i takich wspanialych przyjaciol, ze do was przychodza
my niestety bunkrujemy sie w domku- raczej samotnie i tyle- ja juz nie wydobede z siebie ani kszty sil na nic wiecej





Co do wagi, to ja miałam tak, jak Ty w pierwszej ciąży i sama w sumie nie wiem czemu, bo jadłam bardzo podobnie jak teraz. Co ciekawe, to ostatnio jadam nawet dość późno wieczorem, a tu i tak waga leci....oby to tylko nie był zwiastun. A Ty słońce po porodzie się weźmiesz za siebie i będzie dobrze. Miejmy nadzieję, że część tej wagi to woda i jednak hormony. Życzę Ci tego z całego serca!:-)

Bezsenność po porodzie raczej mi nie grozi, bo ja jestem z tych, co mogą wstać do dziecka 5 razy, a w między czasie dalej spać twardo
No chyba, że coś się dzieje i spać się wcale nie da, ale tak źle to nigdy nie ma. Teraz to już chyba zmęczenie tym wszystkim się daje we znaki. Cóż.....9 dni. Damy radę
