hej kochane 
my już od wczoraj w domku. Mały jak do tej pory bardzo grzeczny
najlepiej mu się śpi na narożniku w salonie przy włączonym radiu bądz tv. Towarzyskie to moje dziecko
mamy problem z karmieniem bo mam płaskie brodawki a w szpitalu dokarmiany był butlą, bo panie położne robiły wszystko żeby nie pomóc a uciszyć..
ale walczę zaopatrzona w laktator, dzisiaj ruszam z foremkami z meteli.. Mam nadzieje ze powolutku jakoś się siebie nauczymy
wytrwałość mam ogromną gorzej z tym małym nerwusem 
na zamkniety wrzucam zdjęcie. Pozdrawiam!
Odezwe sie w wolnej chwili bo jakoś wole patrzeć na tego małego pączka niż w laptopa ale to chyba normalne :-):-)
my już od wczoraj w domku. Mały jak do tej pory bardzo grzeczny
mamy problem z karmieniem bo mam płaskie brodawki a w szpitalu dokarmiany był butlą, bo panie położne robiły wszystko żeby nie pomóc a uciszyć..
ale walczę zaopatrzona w laktator, dzisiaj ruszam z foremkami z meteli.. Mam nadzieje ze powolutku jakoś się siebie nauczymy
na zamkniety wrzucam zdjęcie. Pozdrawiam!
Odezwe sie w wolnej chwili bo jakoś wole patrzeć na tego małego pączka niż w laptopa ale to chyba normalne :-):-)

Wystarczy odrobina uprzejmości i dobrej woli. A tak jak się trafia na "urzędasa" to tylko stres niepotrzebny
. Zabrali mi 2 tygodnie z ciąży muszę poprawić chyba pasek, pan doktor stwierdził, że jednak nie jestem w 37 a w 39 t.c. Szczegóły w odpowiednim wątku. Kurcze teraz mam stresa bo poród tuż tuż a torba nadal w trakcie pakowania. Cholerka
. Wiedziałam że tak będzie