reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Styczeń 2014 :)

Czwść

Sezon na choróbska w pełni,zdrowka życzę
U nas w przychpdni doszły mnie słuchy,że nie szczepią w marcu,na początku dziwne mi się wydawało,ale z drugiej strony to może dlatego,ze teraz jest tyle chorych że nie ma kiedy tych dzieci zdrwych przyjąć.
Siva obrze że nic się nie dzieje po szczepieniu,Kinga to jakiegos motorka dostała i taka żywa była,zero typowej senności,oby tak dalej.Po za tym masz prześliczne zdjęcia,kwitniesz naprawdę-cudownie

Naszym ciężarówką życzę zdrówkA I dla maluszków co by zdrowo rosły,leci ten czas bardzo,niebawem dowiemy się co tam w brzuszku słychać,chłopiec czy dziewczyka.

Ja to mialam ostatni tydzień hardcre,sama chora,nie tak bardzo ale źle sie czułam,myślałam że na płuca mi coś idzie,tak mnie pieklo w klacie,masakra.W ndz karmie wieczorem Kingę a tu czuję lewa ręka dziwnie mi drętwieje,takie dzwne uczucie potem mrowi mnie połowa twarzy,skora głowy,potem prawa ręka
Tak dziwnie sie czułam,że myslałam że cos złego się dzieje...wiecie same najgorsze myśli...
z tego wszystkiego bałam sie położyć,oczywiście cisnienie takie wysokie potemże hej,dawno takiego nie miałam.
w pn nie ma zmiłuj zapinkalalam do lekarza ze sobą i tam po opowiedzeniu moich objawow lekarka znala że to z nerwów i dała mi tabletki uspakajające i kazala brac magnez.
Ale na oskrzelach ok.

Fakt,że ja ostatnio to denerwowałam się,że Kinga po MMR a ja tu zaraz chora,antybiotyk,caly czas sie przejmowalam żeby czegoś nie złapala.Potem ta wieść że do tego endokrynologa mamy iść,bo te sutki Kinga ma powiekszone i inne sprawy i tak oto posiadam magiczną niebieska tabletkę i wyciszyłam się.

W sumie dobrze,bo wczraj byłysmy u tego endokrnologa w Zabrzu,jaki był szok jak dzwonię dzień wcześniej a tu pani mi mówi,że już na drugi dzień mogę przyjechać.Pojchałyśmy,lekarka zbadała i powiedzaiła,że to jakiś 2 stopien piwiekszenia,że to najczesciej spotykane,że jest tam wiecej tłuszczyku niż guzka,wypytała jaki Kinga nosi rozmiar ubranek,ile ważyła jak sie urodziła,itd.
Dla sprawdzenia jeszcze kazała zrobić zdjęcie rtg kości Kingi czy nie ma tak nadmiernego przyrostu kości?czy coś takiego-jak na jej wiek.
Wiecie niechetnie szłam,żeby te rtg zrobić,takiemu dziecku....a;e skoro trzeba to sprawdzić to co zrobić.
Za tydzień w czw wyniki z tego zdjęcia i wtedy będzie wiadomo.Narazie kazała lekarka sie nie zamartwiać,że gdyby coś było nie tak towtedy będziemy myśleć.

tak to po MMR Kinga nie miala gorączki itd,ale jakoś taka placzliwa była wieczorem przed spaniem czasem budzila sie okolo23 i placz,spala niespokojnie.

Dodatkwo nie wiem co mam myśleć,jak tydzien po szczepieniu nocą Kinga pokSZLUJE raz wiecej raz mniej,tak np do 5 razy potem tylko 3 w dzien nic i sama nie wiem bo ja już bym najchętniej leciała do lekarza i dała obejrzeć osluchać Małą.Ale boję sie pakować z nią w te siedlisko bakterii jeszcze tydz po szczepieniu.
Juz sama nie wiem co o tym myśleć czy bagatelizować czy lecieć do tego lekarza.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Niesiao kciuki za dobre wyniki :)

JA jak znam zycie poszłabym zeby mi dziecko osłuchali... Ja raczej typ panikary w gorącej wodzie kąpanej :tak:

MAm takie pytanie wasze dzieciaki jedzą jeszcze słoiczki ????

Moj Filip bardzo długo był na słoiczkach w sensie głownym posiłkiem była zupka, obiadek z bobovity czy gerbera... to w sumie tez zalecenie mojej alergolog było... Dopiero od jakis 3 miesiecy Filip wiecej je tego co gotuje a sloiczek dostaje 1 czy maxymalnie 2 razy w tyg,,, Dajecie wy jeszcze waszym maluchom?
 
Blanka moj emil je z nami wszystko.. sloiczek okazjonalnie jak np wczoraj mialam leczo i bylo oatre dosc wiec on dostal zupke. Ale ogolnie to juz wszystko nawet grochowke jadla ;)
 
Mnie również zdarza sie podawac sliczek,jeszcze ja czasu mało ,coś na szybko to zupka ze sloiczka,albo deserek owocki jakieś musy czy coś tak to gotuje.
 
No bo juz myslalam ze tylko ja jeszcze słoiczki daje :szok: Deserki daje prawie codziennie a zupki czy obiadki własnie tak jak Ty Akuku jak w domu obiad sie srednio dla Filipa nadaje... No ciezko mi tak całkiem zaprzestac tych sloiczków. Za duza .wygoda i różnorodnosc :) U nas króluje ryba z warzywami i ryzem, schab z warzywami:) Zreszta wszystko co bym nie kupila zjada :)
 
Hej:) O jak ja się dawno nie cieszyłam z piątku;)


Elama tak, to ten woreczek - niby miało być załatwiane na cito a i tak 7 m-cy czekałam;) Dobrze że te bóle brzucha ustąpiły to mogłam spokojnie czekać:)


Malinka zdrówka dla Maciusia! U nas już chyba zaczyna się poprawiać, ale mała dalej wygląda jak kupka nieszczęś cia... Męczy ją strasznie kaszel i jeszcze tego kataru nie idzie się pozbyć...
A na sniadanie często daję np. kawałek papryki, sera żółtego, wędliny, niekiedy kanapkę z dżemem własnej produkcji.
Na kolację podobnie, a akurat dziś była pierwszy raz od tygodni kaszka z rozmrożonymi truskawkami i bananem:) A i placuszki bananowe też Julce smakują - robię ciasto naleśnikowe i dodaję startego banana:)

Nisiao a ja pomyślałam że to bardziej ucisk na nerw. Oby już się nie powtórzyło:) I zdrówka dla Kini:)


Blanka ja nie podaję ale nie dlatego że uważam że słoiczki to zło, syf czy coś w tym stylu tylko dlatego że Julka potrafiła kilka razy pod rząd po jednej łyżeczce skończyć obiad, więc drogo to wychodziło;)

Ale mi się oczy kleją, a tu jeszcze muszę podłogi umyć bo kuzyn przyjeżdża zaprosić nas na wesele. Dobranoc;)
 
blanka - co do słoiczków to moja Julitka NIGDY w ustach nie miała obiadku słoiczkowego, nawet nie próbowałam jej dawać - sama gotuję od kiedy skończyła 3,5 miesiąca. Co do deserków to okazjonalnie słoiczki np jak gdzieś jesteśmy u znajomych itd. Ale co ciekawe zje tylko coś tam z owoców lata "przepisy babuni" to z bobovity, kupuje w biedronce. Innych smaków się nie tknie. A owoce lubi wszystkie które jej do tej pory dałam. takie mam anty słoiczkowe dziecko.

Nie pamiętam która z was pytała o śniadania /kolacje. My podajemy : płatki kukurydziane na mleku, kanapka z chudą wędlinką, z dżemem, z pastą jajeczną, z łososiem, próbowałam z białym serem ale nie posmakowało, kasza jaglana z jogurtem lub musem owocowym, ryż z jabłkami zapiekany lubi, kilka dni temu zjadła całego naleśnika z dżemem i chciała jeszcze ale się bałam na pierwszy raz więcej dawać.

i jak już jesteśmy w temacie "jedzeniowym" chciałam zapytać tych, które padają styczniakom kanapki, ile wasze maluszki tego zjedzą na raz? bo moja drobinko-chudzinka spokojnie zjada 2 kanapki ze środka chleba, bez skórek... wydaje mi się dużo. Moja starsza córa (prawie 7 letnia) czesto ma problem żeby tyle zjeść z tym , że ze skórkami.
 
Hej:)
Ja dzis na uczelni caly dzien. Zmeczona wykladami nieziemsko. Jedno dobre,ze praca mojej promotor sie podoba to jestem zadowolona.

Blanka-My sloiczki tez dajemy,ale tylko na obiad, tak 2-3 razy w tyg naprzemiennie z mojej roboty obiadami:)

Nisiao- trzymam kciuki za wyniki! I dobrze,ze juz z Toba ok:)

Elama-moj Arek tez tyle zje, czasami nawet wiecej,a drobina z niego mala:)

Jagus- to ciesz,ze weekendem i odpoczywaj jak sie uda:)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Dzięki za odpowiedzi w sprawie śniadaniowego "am" :)

my płatki owsiane i różne kaszki na moim mleku z owocami jadamy na drugie śniadanie, koło 11-12 przed spaniem więc szukam urozmaiceń na pierwszy posiłek po wstaniu, muszę pomyśleć o serze, nie wiedziałam, że można kozi, no i dżem, przecież mamy swój, że też o tym nie pomyślałam, dzięki!


Elama, mój mały potrafi spokojnie zjeść cały środek z kanapki z serkiem, tylko sam, bez karmienia go (on musi wszystko sam!)

co do słoiczków - u nas długo królowały zupki, bo moich gotowanych nie chciał jeść, teraz jest bunt na wszystkie zupki, nawet te słoiczkowe, mały je tylko drugie dania robione w domu, czasem słoiczek z kaszką hipp na noc mu daję
 
Do góry