Fifka
♥ Chłopcowa Mama ♥
Hej...
Ja dzisiaj smentnie bo tak mnie tesciowa wkurzyla ze az doprowadziła mnie do lez... :-(
Teraz jest ten remont u nas... i głównie robi to tesc bo jest wolny... a teraz tesciowa na urlopie to mu pomaga... i kurde co raz mi do "garow" zaglądają... uslyszalam dzisiaj jak to nie damy sobie rady z dodatkowym pokojem bo ja w pozostałych nie umiem utrzymać porządku... alez sie wscieklam... a wiecie co bylo powodem? Naczynia nie zmyte w zalewie z JEDNEGO dnia. Nox ku^$a no... ja czasem nie jem bo nie mam czasu... wygarnelam jej ze to jej syn taki pomocny! I ze mam dwojke malych dzieci a ona majac jedynaka nie wie o czym mowi... :-( dala jakies przyklady z d&$y wziete... bo ktos tam mial 3 dzieci i porządek. W dupie ja mam ale tak jest mi przykro
według niej nie powinnam liczyc na meza bo to ja powinnam to wszystko robić... piz^a i tyle... bo po 30 latach nie pamiętam co to male dziecko i to jeszcze takie jak Adrian... zreszta konrad teraz nie lepszy (a raczej lepszy rozbujnik)
Aj.. wyc mi sie chce do księżyca... bo ja sie zabijam, nie mam czasu sie wys#ac za tymi dziecmi a ona tu takie teksty... :-(
Ale za to Kocham mojego meza... (mimo ogromnych wad ktorych nienawidzę) zawsze iest za mna... dzisiaj gotów byl matke odstawić ale mu nie pozwoliłam. Nigdy nie staną za rodzicami a przeciw mnie. I nigdy nie skrytykował ze za malo robie. Zawsze mówi ze mnie podziwia bo on nie potrafiłby tak sie poświęcić i wie jak mi ciezko... szkoda tylko ze tak ciezko do pomocy go zagonic...
Odpisze wam w następnym poście żeby mi tekst nie uciekl...
Ja dzisiaj smentnie bo tak mnie tesciowa wkurzyla ze az doprowadziła mnie do lez... :-(
Teraz jest ten remont u nas... i głównie robi to tesc bo jest wolny... a teraz tesciowa na urlopie to mu pomaga... i kurde co raz mi do "garow" zaglądają... uslyszalam dzisiaj jak to nie damy sobie rady z dodatkowym pokojem bo ja w pozostałych nie umiem utrzymać porządku... alez sie wscieklam... a wiecie co bylo powodem? Naczynia nie zmyte w zalewie z JEDNEGO dnia. Nox ku^$a no... ja czasem nie jem bo nie mam czasu... wygarnelam jej ze to jej syn taki pomocny! I ze mam dwojke malych dzieci a ona majac jedynaka nie wie o czym mowi... :-( dala jakies przyklady z d&$y wziete... bo ktos tam mial 3 dzieci i porządek. W dupie ja mam ale tak jest mi przykro
Aj.. wyc mi sie chce do księżyca... bo ja sie zabijam, nie mam czasu sie wys#ac za tymi dziecmi a ona tu takie teksty... :-(
Ale za to Kocham mojego meza... (mimo ogromnych wad ktorych nienawidzę) zawsze iest za mna... dzisiaj gotów byl matke odstawić ale mu nie pozwoliłam. Nigdy nie staną za rodzicami a przeciw mnie. I nigdy nie skrytykował ze za malo robie. Zawsze mówi ze mnie podziwia bo on nie potrafiłby tak sie poświęcić i wie jak mi ciezko... szkoda tylko ze tak ciezko do pomocy go zagonic...
Odpisze wam w następnym poście żeby mi tekst nie uciekl...
