reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Styczeń 2015

Ależ ją musieli ponacinać pewnie :baffled: ale to fakt respect!
Mój organizm odmówił współpracy przy 4 kg, a tu 5,5 !!!!:szok:
 
reklama
Witam Mamusie, wpadłam się przywitać :) też spodziewamy się dzidziusia w styczniu. Kilka dni temu jak weszłam na BB to nawet styczniówek nie było więc dzisiaj jestem mile zaskoczona :)
 
Żelka to jest najlepsze ze nie musieli NIC nacinać!!! Ja tego nie mogę pojąć ale wg mnie trzeba by się do niej modlić, bogini porodów!!!

Karolinkaz witamy
 
Doggi w takim razie Państwo powinno jej płacić, żeby miała jak najwięcej dzieci, jak tak jej dobrze porody idą :tak:
 
Ze mną na oddziale leżała dziewczyna, urodziła dziewczynkę też blisko 6 kg dzień później ode mnie i jeszcze do mnie przybiegła zapytać się jak się czuję. Ja po cesarce ledwo się ruszałam, a ona po takim wyczynie jeszcze biegała do koleżanek czy im nie pomóc;)
 
Żelka - właśnie chodzi o to, że w momencie zajścia w ciążę wszelkie zapędy do czytania tego wszystkiego co już przeczytałam mi minęlo ;) Skoro jesteś psychologiem, to pewnie nie obce Ci takie nazwiska jak Brazelton i Sears no i Ina May Gaskin - planuję do końca ciąży przeczytać sporo :)
 
sencha obyś nie wspominała moich słów ;) ale cała teorię to sobie można wsadzić ... na półkę z książkami. Wiadomo, że z części korzysta się mimowolnie, ale i tak większość... z resztą sama zobaczysz, każdy jest inny. Wiem, że psycholog rodzic jest zmorą nauczycieli :p bo nie mogą mi pierdzielić głupot i używać pseudo naukowego bełkotu ;) A u nas to przerąbane do kwadratu bo oboje z mężem jesteśmy po psychologii :rofl2::nerd:
 
reklama
Ponoć najtrudniejsi rodzice do współpracy to właśnie psycholodzy, nauczyciele i wojskowi ;)

Mam duuużo dystansu do wszystkiego na co się decyduję i co czytam. BTW, DHA/omega3, które tak namiętnie jest promowane wszystkim ciężarnym jest mocno przereklamowane, bo badania na które powołują się firmy farmaceutyczne dotyczą spożycia RYB a nie suplemetacji. Jak babeczki żarły sobie pastylki to efektu nie było ;) Ale za to rybki 2x tydzień - cuda (łącznie z dzieciakami które jadły rybki) - istotne statystycznie wyższe wskaźniki IQ.

Przyznaję że mam zacięcie naukowe a czytanie wszystkiego sprawia mi niesamowitą frajdę :) Co wcale nie znaczy, że wszystko co czytam chcę stosować.Generalnie nie lubię skrajności w żadną stronę i to jedyna zasada której twardo się trzymam ;)

Ale się nagadałam :D Mam nadzieję że wytrzymujecie;)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Do góry