reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Styczniowe Mamusie 2008

Pumi...ja mam dokładnie jak ty :-p...mam skurcze czasami, nie wiem jak je liczyć a potem cisza...też jestem troche rozżalona...że nic z tego...mówie jak się mały nie ma zamiaru urodzić w styczniu to już niech do 14 lutego sie tam męczy...do Walentynek hehe... Bo jak się nie pospieszy to nie pozwole mu w lutym tak prędko sie urodzić na złość hee :-)
 
reklama
B-Asia...czyli jest nas 5...to dobrze, bo już pomyślałam, że jak Pumi urodzi to zostane sama...a tego bym nie zniosła:dry:

dzidzia214...co dorozstępów to polecam niedorgi i całkiem skuteczny moim zdaniem Eveline taki chyba rózowy jesli dobrze pamięrtam...chyba serum na rozstępy....mogę sprawdzić gdzieś w necie jaknie uda ci sie namierzyć...bo ja go skończyłam w zeszłym roku latem, ale byłam zadowlona bo na posladkach bardzo ładnie mi się sprawdził
 
Z droższych nieco napewno L'Oreal z serii Body Expertise...bardzo dobre kosmetyki do ciała...

Nie polecam natomiast Elancyl'a cena wysoka a jakość marna...

Ooo..i bardzo fajne kosmetyki też ma Garnier...ja lubie tą serię Naturals...ale nie wiem czy w tej serii jest coś na rozstępy...w każdym razie peeling cukrowy do ciała miodzio - polecam też sie przyda do masowania ciała...a pachnie bosko i wygładza super
 
Girly Girl- no wlasnie- dobrze to ujelas- jestem rozzalona- a to dlatego ze po godzinie boli podnioslam w nocy alarm, obudzilam meza, wilam sie z bolu i nagle po mega bolacym skurczu przeszlo jak reka odjal. Pawel niedlugo przestanie reagowac na te skurcze. Wolala bym zeby mnie wogole nie meczyly albo jak juz cos zaczyna sie dziac to do konca a nie robic ze mnie wariata!
 
wyczytalam ostatnio ze ciaza trwa 266 dni od dnia zaplodnienia lub 280 dni o dnia ostatniej miesiaczki. Trzymajac sie tych danych moja mala powinna wyskoczyc dokladnie 7 lutego bo wtedy wypada 266 dzien od zaplodnienia
 
No właśnie Pumi...ja też już czasami mam ochote panikować, potem jednak zawezme sie w sobie...czekam chwilkę i wszytsko wraca do naturalnego stanu. Gdybym podnosiła larum za każdym razem :baffled: to mąż by mnie chyba udusił....
Ciągle czekam...i już mam dość...wszytskie już prawie rozpakowane...a my :-(

Dzisiaj dokończyłam pakować torbe do szpitala...ale chyba nawet dzisiaj to o wiele za wczesnie bo coś czuje, że pociągne w dwupaku do lutego spokojnie
 
Dziewczynki spokojnie i wy sie doczekacie, wiem ze latwo sie mowi, sama urodzilam 8 dni po terminie i myslalam ze mnie szlak trafi ale zobaczycie ani sie obejrzycie a bedziecie tulic swoje malenstwa. A co do rozstepow to ja stosuje mustele ale nie widze rezultatow , mam jeszcze lampe bioptron ale nie wiem czy to cos pomoze no i slyszalam ze okladanie sie lodem pomaga, sprobuje bo ja mam naprawde okropne rozstepy, normalnie ryczec sie chce grrr:wściekła/y:
 
ja tez sie melduje ciagle 2w1.....i nie macie pojecia jak doskonale Was rozumiem. juz wczoraj pisalam ze mnie cos meczy ale ze trudno mi sie zorientowac czy to te czy nie te czy cos w koncu ruszylo no i jak to licyc???!!:confused::baffled:wiem tylko tyle ze jak beda skurcze co 10 min mniej wiecej i beda mialy swoj poczatek punkt kulminacyjny (najor\gorszy)i spadek to te....i az dziwne ze na to cholerstwo sie tyle czeka i sie czlowiek doczekac nie moze.....normalnie od kilku dni nic stanelysmy w miejscu i cos czuje ze zaliczymy sie do lutowek kobitki kochane!!!moj tez jak slyszy ode mnie ze cos sie dzieje i zaczyna mnie meczyc to ma nadzieje ze to moze juz ten czas oczekiwania na synka sie skonczy ale niestety Kubus robi nam tylko zludzenia....:wściekła/y:

a jesli chodzi o cos na rozstepy to polecam "ziajke dla kobiet w ciazy od 4 mc" kosztuje roznie ale srednio 15 zl starcza mi na maniej wiecej 3 -4tyg i stosuje 2 razy dziennie jest super mi pomaga!!!polecam!!:tak::tak:

3majcie sie cieplo kochane:-)
 
reklama
Mili801...kochana...okładanie lodem to chyba bardzo drastyczna terapia...a właściwie krioterapia:-) Ja osobiście nie wydałabym ani grosika na Mustelle...bo "porzadnych" składników aktywnych jest tam jak na lekarstwo i w dodatku cena wysoka.

Jeżeli faktycznie szukasz czegoś skutecznego to polecam wczesniejsze pozycje ( jeżeli macie zamiar smarować biust to napewno nie blisko okolicy brodawek jeżeli karmiecie) ... nie ma najmniejszej obawy by którykolwiek ze składników w kremach przeniknął do krwioobiegu.
 
Do góry